#1
Post
autor: Sokratex » 05 lut 2013, 0:29
- Grzyby - Przeczucie uszczelek u pierwszych litewskich hydraulików -
Mocny sen Tadeusza w ogródku - Powrót Hrabiego do domu -
Niepohamowany śmiech Telimeny i co z niego wynikło, oraz
rzut oka na sytuację w jakiej znalazła się Litwa -
Zosia korzysta z okazji którą stworzył jej Freud -
Rosły niemal przy łące, pod samiuśkim lasem
Dwa wielkie borowiki i igrały z czasem;
Zamiast siedzieć cichutko, chełpliwie się śmiały,
Wchodząc, nie dość, że w uszy, to jeszcze i w gały;
Przeto żaden przypadek, ani nie dziwota,
Kiedy fiknął koziołka przez nie raz idiota.
Przetarł oczy i koncept, a potem jak gdyby
Słonie miały tu rosnąć, wykrzyknął: o... GRZYBY?!
I znów "GRZYBY!" zakrzyknął, powieki przeciera
Raz jeszcze i raz jeszcze... aż wzięły cholera
Zgniły.
...
Z niewymownym przeczuciem cały lud litewski
Każdej nocy poglądał na ten cud niebieski,
A wrony wszem po polach gromadziły kupy...
To znaczy, gromadziły się w kraczące grupy
(Tamto, pamiętaj, aby przy okazji której
Ukatrupić *Delete* pod krytyki murem),
Po czym poznać, że wojna szła od strony wiosny.
Wskazywały to samo podpalane sosny,
Z przerażenia zebrane w puszcze albo knieje,
I po dymie na niebie wiadomo, iż dzieje
Się coś tak niedobrego, że pozmienia losy.
Gotowano się zatem wszem wymieniać ciosy,
Złotówki na dolary, siekierkę na kijek,
Albo, jak opowiadał z wsi dalekiej stryjek:
Niektórzy chcieli nawet na wypadek wszelki
Powymieniać w łazienkach cieknące uszczelki,
Bo w tym strasznym chaosie, w takiej dziwnej porze
Niejeden był zapomniał, że jeszcze nie może.
Tu na chwilę wpadniemy do ogródka Zosi,
Gdzie Zosieńka śpiącego na mięcie tarmosi:
"Wstawaj, mój Tadeuszu... chyba idzie wojna?" -
Potrąca kawalera rączka niespokojna,
A z jego rozchylonej, zarośniętej szczęki
Beethovena Symfonii (Piątej) słychać dźwięki:
Ra ta ta tam! Ra ta ta tam!
...
Hrabia wracał do siebie, lecz konia wstrzymywał,
Głową w tył co raz kręcił, w ogród się wpatrywał,
A, że ćwiczył przez lata we Francji balety,
Wprawę miał w tym kręceniu, więc wreszcie, niestety -
Ogierowi łeb skręcił, aż zawisł ku trawie
I obaj wyglądali doprawdy ciekawie:
Hrabia wierci się ciągle i żwawo na siodle,
Koń zaś pod nim się czuje - rzec mało, że podle.
Nie mogła Telimena zatem przejść pomimo:
Przystanęła, wybuchła roześmianą miną,
A echo, co akurat kręciło się w lesie,
Pochwyciło jej śmichy i do Wojska niesie.
Wtenczas Hrabia... niech zerknę... tak, bodaj chorąży -
Popatrzał na zegarek (może jeszcze zdąży?)
I policzył sekundy od grzmotu do błysku:
"Jedna, dwie, trzy.. i cztery" - pełzło mu po pysku,
By się w końcu zatrzymać na "...czter...czter... czterdzieści?!"
- Zrozumiał! Strasznie pobladł: "W głowie się nie mieści..."
Zdążył jeszcze wyszeptać, zanim wyszedł z siebie.
I naraz z Telimeną hasają po niebie,
A koniowi do łysa skręciła się głowa.
Tak na Litwie wybuchła wojna rzepakowa.
...
Na polach jak świerzopy pały zapałały
Zomowców uzbrojonych po same migdały,
Bo zębów już nie mieli - wielkie, stare chłopy
Przepasane na gębach w dziewczęce rajstopy:
Poznać było od razu, że ordy hultajskie,
Barabasze mongolskie, lub dzicze tatarskie
Przyszły napić się wody wprost z koryta Niemna;
Tu i ówdzie obrona stanęła daremna,
Lecz jeśli opór nawet zapłonął gdzieś chwilę,
To go zara oleli, zagasnął i tyle.
Zaś w ogródku, uwierzysz? - Tadeusz wciąż kima,
Zosieńka za kutasa (tabakierę) trzyma,
Nie dość, że koza młoda, to jeszcze i sroka
Kleptomanka, co kradnie, co tylko popadnie!
Jak o takiej napisze pewien cudzoziemiec...
A co tam, niech go zdradzę - Sigmund Freud, Czech z Niemiec:
"Chorobliwe skłonności do wszelkiej kradzieży,
Zwykle drobnych przedmiotów, lecz również odzieży
Pod wpływem popędu nieodpartego[...]"
- Tak Zosia nie wiedziała, że właśnie dlatego
Robi to, co i robi, kiedy nie powinna,
A robiąc to, w dodatku - czuje się niewinna:
Ot, dziewica, jakowych naokoło wszędzie
Poza tym poematem więcej już nie będzie.
Przypisek
Trzykropki (...) w tekście symbolizują fragmenty,
które zostaną zniszczone przez mole (przypomnę,
że według CODATA z 2002 roku jeden mol
zawierać będzie około 6,0221415(10)?1023 cząstek)...