Czesław Postscriptum

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Czesław Postscriptum

#1 Post autor: Sokratex » 05 lut 2013, 0:33

      • Czesiek nie słuchał jazzu,
        nigdy nic nie zatańczył -
        miał fioła na punkcie cezu...
        o Jezu!

        Wszędzie przedstawiał się: Ceziek.
        Żal, żal było nam Cześka,
        gdy zęby na nas wysCEZał -
        pieska jego niebieska!


        Po latach, na Jazz Jamboree,
        ni stąd, ni zowąd... Czesiek!
        to dmuchnie na waltorni,
        to w tłum pięknie wydrze się,
        a na dodatek tańczy,
        o w mordę... i to jak? -
        stu instruktorów samby
        nie umiałoby tak!

        Zostałem po koncercie,
        krzyknąć: Ceziek, to ty?!
        A on: - Tak, ale stary...
        po prostu: Czesiek - mów mi.

        - A cez?... do diabła, co z cezem?
        - O Matko Boska, o Jezu -
        wszyscy: co z cezem? co z cezem? -
        a nie ma żadnego cezu!
        I nigdy, kurna, nie było.
        Był Mendelejew i tlen,
        Księga Pierwiastków, wodór,
        był węgiel, a cezu: NIE.


ODPOWIEDZ

Wróć do „Sokratex”