Nie bij mnie, Gorgi.
Wiem, zastosowałem chwyt poniżej pasa.
Każdy chciałby poznać dekoratora.
Widzisz, ja mam w sobie dużo z dziecka. Udaję wszem i wobec jaki to ze mnie logiczny i pragmatyczny facet.
A wierzę w magię. Fakt, że próbuję ją sobie tłumaczyć mechaniką kwantową, światami równoległymi, gdzie fizyka...
Osobliwością czarnych dziur, gdzie każda informacja jest potencjalnością, a osobliwość zamiast protonów czy pozytonów wyrzuca z siebie, promieniuje dziewiętnastowiecznymi telewizorami na parę.
Wracając do dekoratora. Jest w nas.
Gorgi, czytałeś może powieści Adama Wiśniewskiego Snerga?
Doskonały Robot, który przewyższa dzieła Philipa K. Dicka.
Według łotra - opowieść o Chrystusie, a właściwie Łotrze, gdzie rzeczywistość okazuje się dekoracją teatralną.
Nagi cel, w którym świat jest trój -, a może czterowymiarowym ekranem, w ramach, którego działają uwięzieni tam bohaterowie, odkrywający, że natura świata jest inna.(Coś jak w matrixie) Podobałoby się nie.
No, i nic ci nie powiedziałem o dekoratorze.
Ulica była pusta
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Ulica była pusta
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Ulica była pusta
Czytałem wszystko zarówno Dicka jak i Snerga Wiśniewskiego (dołóż jeszcze Oramusa). „Robota” dwa czy trzy razy. Owszem, znakomity, ale ma dłużyzny.
No i właśnie tutaj się nie zgadzam. Być może jest to jedyny Byt będący na zewnątrz nas (inna nazwa – Bóg, tyle, że mniej precyzyjna i obrośnięta zbędną teologią). Jest tutaj pewne spłaszczenie terminologiczne, bo oczywiście, prawdziwym jest stwierdzenie, że dekorator czy Bóg jest w nas. Tyle tylko, że ja mam na myśli zupełnie coś innego. Brakuje słów. TO trzeba zobaczyć i odczuć. I wtedy będziesz wiedział, że TO jest Ci obce, inne, nieludzkie, żadne przekazy czy normy kulturowe TEGO nie pokazały. Bo nie mogły. To tak, jakbyś chciał komuś, kto nigdy nie doświadczył strachu (załóżmy, że taki ktoś istnieje) wyjaśnić słowami, czy opisać tekstem, czym jest to uczucie. Możesz użyć różnych analogii, metafor, przybliżeń, opisów etc, co da jakieś przybliżone pojęcie o czym mowa, ale zgodzisz się, że to nie będzie prawdziwy strach, a tak naprawdę, niewiele będzie miał z nim wspólnego. Bo będzie tylko mentalną konstrukcją. Mapa nie zastąpi prawdziwego terenu.
Wracając do dekoratora. Jest w nas.
No i właśnie tutaj się nie zgadzam. Być może jest to jedyny Byt będący na zewnątrz nas (inna nazwa – Bóg, tyle, że mniej precyzyjna i obrośnięta zbędną teologią). Jest tutaj pewne spłaszczenie terminologiczne, bo oczywiście, prawdziwym jest stwierdzenie, że dekorator czy Bóg jest w nas. Tyle tylko, że ja mam na myśli zupełnie coś innego. Brakuje słów. TO trzeba zobaczyć i odczuć. I wtedy będziesz wiedział, że TO jest Ci obce, inne, nieludzkie, żadne przekazy czy normy kulturowe TEGO nie pokazały. Bo nie mogły. To tak, jakbyś chciał komuś, kto nigdy nie doświadczył strachu (załóżmy, że taki ktoś istnieje) wyjaśnić słowami, czy opisać tekstem, czym jest to uczucie. Możesz użyć różnych analogii, metafor, przybliżeń, opisów etc, co da jakieś przybliżone pojęcie o czym mowa, ale zgodzisz się, że to nie będzie prawdziwy strach, a tak naprawdę, niewiele będzie miał z nim wspólnego. Bo będzie tylko mentalną konstrukcją. Mapa nie zastąpi prawdziwego terenu.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Ulica była pusta
Gorgiasz - nie wiedziałam, żeś z Łodzi. Miło kogoś poznać z tego miasta. 

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Ulica była pusta
Gorgi, a ja właśnie myślę sobie, że ten zewnętrzny sprytnie kryje się w nas.
Ten podział na wnętrze i zewnętrze, wynika z tego, że znamy tylko nasze wnętrze i określamy zewnętrzem nasze wyobrażenia o nim.
Czyli, świat poznawany zmysłami, oraz świat wyobrażany przez pośrednictwo zmysłów.
Zmysły są elementami niezbędnymi, abyśmy mogli uwierzyć, że poznajemy świat obiektywnie.
Znow wiara. w tym wypadku zwana nauką.
Świat zewnętrzny. W dodatku do świata zewnętrznego należeć ma również demiurg, stwórca, albo praatom Wielkiego Wybuchu.
A jeżeli zmysły są tylko wyobrażeniem?
Jak widzisz, wrzucam Ci kilka pytań, które mogą byc inspiracją do opowiadań.
Nie jest ciekawe takie założenie, że zmysły nie istnieją?
Są wyobrażeniem, przez które poznajemy świat.
Ten podział na wnętrze i zewnętrze, wynika z tego, że znamy tylko nasze wnętrze i określamy zewnętrzem nasze wyobrażenia o nim.
Czyli, świat poznawany zmysłami, oraz świat wyobrażany przez pośrednictwo zmysłów.
Zmysły są elementami niezbędnymi, abyśmy mogli uwierzyć, że poznajemy świat obiektywnie.
Znow wiara. w tym wypadku zwana nauką.
Świat zewnętrzny. W dodatku do świata zewnętrznego należeć ma również demiurg, stwórca, albo praatom Wielkiego Wybuchu.
A jeżeli zmysły są tylko wyobrażeniem?
Jak widzisz, wrzucam Ci kilka pytań, które mogą byc inspiracją do opowiadań.
Nie jest ciekawe takie założenie, że zmysły nie istnieją?
Są wyobrażeniem, przez które poznajemy świat.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Ulica była pusta
Wszystko zgoda; wiem o tym wszystkim i całkowicie akceptuję. Łącznie z najbardziej chyba reprezentatywnym ujęciem w hinduskim systemie advaity (jeden bez wtórego) i zasadą Tat Twam Asi (Ty jesteś Tym / czyli Najwyższym, Bogiem/. Tylko, że w którymś momencie to staje się – przepraszam za określenie – po prostu nudne i banalne, a doświadczenie uczy, że kiedy powstrzymasz zmysły i umysł (zresztą niezależnie od woli, więc to nieprecyzyjne sformułowanie), pojawia coś zewnętrznego. To jest odczucie poza zmysłowe, poza umysłowe, poza intelektualne. Możesz ripostować, że to wszystko jest jednak funkcją umysłu, bo niczym innym być nie może. Teoretycznie tak – i nie mam tutaj kontrargumentów, oprócz subiektywnego odczucia i przekonania.
Re: Ulica była pusta
.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 13:25 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Ulica była pusta
Miło, że wpadłeś karolku. 
