Stoję na krzyżu ziem, pod niebieskim niebiem, tam, gdzie znajduje się Jego dom i gdzie każdy chciałby trafić, choć nie każdemu wystarczy odwagi, by się do tego faktu przyznać. A mnie w to miejsce przywiódł jakiś wewnętrzny głos, który wprost zażądał, bym była w tej chwili dokładnie tu. On sam wybrał miejsce, środek lokomocji; ja byłam w jego rękach bezwolną marionetką, która ma za zadanie tylko się uśmiechać i ładnie wyglądać. Mój Głos powiedział mi, że tu będę mogła porozmawiać z Bogiem. Nie wiem, co czułam przez całą drogę, chyba byłam zanadto otępiała przerażeniem i nadzieją. Nie wiedziałam, jak zareaguję, nie znałam siebie jeszcze od tej strony. Brakowało mi teraz tego znienawidzonego przeze mnie doświadczenia starszych pokoleń, które wiedzą wszystko lepiej.
Usiadłam na trawie, patrzyłam w niebo, dokładnie według rozkazów własnego ciała. W pewnej chwili zobaczyłam twarz, ale w pierwszym momencie myślałam, że to wzrok płata mi figle albo chmury specjalnie ułożyły się tak, by wzbudzić we mnie jeszcze silniejsze emocje. Ale nie...
Jego twarz była pełna ciepła, dobroduszna, a nawet z błyskiem rozbawienia w oku! Oniemiałam, nie wiedziałam co robić. Wstać? Siedzieć? Co powiedzieć? I wcale nie z powodu braku jakichkolwiek słów czy myśli. Absolutnie nie! Każde słowo miałam na języku, smakowałam je powoli, jak moje ulubione lody miętowe. W końcu zebrałam się na odwagę:
- Panie Boże?
- Słucham cię moja kochana Moniko.
- Panie Boże, boję się życia, nienawiści, złych spojrzeń. Boję się obłudy i braku szacunku... I jeszcze braku kogoś, kto będzie przy mnie na dobre i na zle, w radości i smutku.
- Moniko. Ja cały czas wiedziałem czego się boisz, jakie w twoim sercu
goszczą lęki. Mogę czytać z twojej duszy niczym z otwartej księgi.
Zresztą nie tylko z twojej, lecz każdego człowieka - pijaka,
sprzedawczyni, sportowca, nauczycielki. Ale już nie każdy z tych ludzi
potrafi nazwać te swoje lęki, chociaż, mówiąc szczerze, nikomu nie
poskąpiłem tego daru.
Tu wziął głęboki oddech:
- Ale uwierz, że może być dobrze, że ja stwarzając ten świat wcale nie chciałem, by był pełen Szatana i jego przekonań. To ludzie to zrobili, ludzie, Moniko, ludzie! Ja chciałem dobrze, ale, jak widać, chcieć to za mało... Żeby pokonać, to co ciebie tak przeraża, musisz być MOIM człowiekiem. Na zło reaguj dobrem, na wykrzywioną złością twarz - uśmiechem.
- Łatwo Bogu mówić!
- Ja wiem, że łatwo. Ale też nie stawiam przed tobą zadania niemożliwego do wykonania. Nie jestem aż takim sadystą. Uwierz mi, Moniko, proszę cię. Jeśli tobie się uda wytrzymać na tym świecie jako mój człowiek, uda się też innym. Powtarzam: na zło - dobro, na grymas - uśmiech, na rękę podniesioną do uderzenia - ręką wyciągniętą na zgodę. Uda ci się na pewno. A teraz muszę iść, tam w niebie mam trochę papierkowej roboty. By jednym było przyjemnie, kto inny musi pracować. A w niebie nie ma żadnych szefów, zwierzchników, jestem tylko ja.
- Ale Boże, nie wiem jeszcze wszystkiego, co chciałam...
- Moniko, nikt nie wie wszystkiego. Ale poczekaj trochę, spotkamy się jeszcze!
Po czym uśmiechnął się do mnie promiennie i zniknął. Ja zostałam.
Rozmowa z Bogiem
Apelujemy o umiar, jeśli chodzi o długość publikowanych tekstów.
ODPOWIEDZ
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 31 mar 2012, 22:22
Monika Joanna
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 20 mar 2012, 19:26
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Rozmowa z Bogiem
#2 Post autor: MARCEPAN » 02 kwie 2012, 6:27
Nie przejmuj się, zło musi istnieć, by istniało dobro, to podstawa każdej religii. Bez zła, żadna religia nie miałaby prawa bytu. To tak jak nasza pewna opcja polityczna, która nie potrafi istnieć bez wrogów. Jak wroga nie mają, to sobie go znajdą.
Popraw trochę tekst od strony technicznej, linijki Ci pouciekały.
Popraw trochę tekst od strony technicznej, linijki Ci pouciekały.
Optymista twierdzi, że żyjemy w najdoskonalszym ze światów. Pesymista obawia się, że to może być prawda.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
MARCEPAN
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Rozmowa z Bogiem
#3 Post autor: skaranie boskie » 02 kwie 2012, 22:32
Moim zdaniem to słaby tekst.
Takie silenie się na dydaktykę podpartą moralizatorstwem.
Według narratorki Bóg ma twarz i jakieś papierki w swoim niebie, to jeszcze mogę przełknąć, choć sensu w tym niewiele, jednak fakt, że ów mocarz tłumaczy się zwykłej śmiertelniczce ze swoich omyłek...
Stworzyłaś kolejnego Boga na swój obraz i podobieństwo.
Nic nowego pod słońcem.
Pozdrawiam

Takie silenie się na dydaktykę podpartą moralizatorstwem.
Według narratorki Bóg ma twarz i jakieś papierki w swoim niebie, to jeszcze mogę przełknąć, choć sensu w tym niewiele, jednak fakt, że ów mocarz tłumaczy się zwykłej śmiertelniczce ze swoich omyłek...
Stworzyłaś kolejnego Boga na swój obraz i podobieństwo.
Nic nowego pod słońcem.
Pozdrawiam


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
skaranie boskie
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Rozmowa z Bogiem
#4 Post autor: Miladora » 05 kwie 2012, 14:31
Skaraniek ma sporo racji. 
A "musisz być MOIM człowiekiem" brzmi jak nabór do jakiejś frakcji politycznej czy wręcz mafii.
Mnie też nic tu nie przekonało.
Przemyślałabym jeszcze ten tekst...
Ale Wesołych Świąt.


A "musisz być MOIM człowiekiem" brzmi jak nabór do jakiejś frakcji politycznej czy wręcz mafii.
Mnie też nic tu nie przekonało.

Przemyślałabym jeszcze ten tekst...
Ale Wesołych Świąt.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 20 mar 2012, 19:26
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Rozmowa z Bogiem
#5 Post autor: MARCEPAN » 05 kwie 2012, 15:43
"Stoję na krzyżu ziem" - mnie znowu bardzo zastanawia to zdanie. Co to jest krzyż ziem?
Optymista twierdzi, że żyjemy w najdoskonalszym ze światów. Pesymista obawia się, że to może być prawda.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
MARCEPAN
ODPOWIEDZ
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO