Skasowany

[Mirosław M]

...

[eka]

Witaj
Opowiadanie w naprawie?

[Mirosław M]

Dobrze, że jesteś, chciałem właśnie prosić kogoś z moderatorów o usunięcie tego tematu. A jeśli masz takie uprawnienia nawet mojego konta. Bo ja nie w widzę w profilu takich opcji. Pozdrawiam

[nie]

Witamy w psychiatryku.

A więc chcesz wygumkować się z rzeczywistości.

Fragment z masowymi zwolnieniami był najsłabszy i przesadzony. Wzmianka o psychologach też wątpliwie podana. Reszta, czyli większość - bardzo dobra.

[eka]

A ja gorąco Ciebie namawiam do przywrócenia opka o uzależnieniach, dobre jest!
Nie zdążyłam skomentować : (

[Alicja Jonasz]

I ja przeczytałam

[Mirosław M]

No proszę, a myślałem już, że moje poczucie humoru jest tak specyficzne, że do nikogo już w tym stadzie, zwanym ludzkością, nie trafia. Dzięki za miłe słowa.

[eka]

O! Witamy nowego prozaika : )
Dziękuję!
-----------------------
Pomysł na inteligentną i zjadliwą krytykę, nie tylko polityczną, znakomity. Połączenie filozofii i z finalnym etapem przemysłu tytoniowego - prześwietne, tym bardziej, że obecne 'obrazki' na opakowaniach papierosów są beznadziejne.
Katastrofizm nie tylko na płaszczyźnie osobistej.
Boże, tyle tu kapitalnej ironii, że rozbroiłeś doszczętnie : )))
Ponapawam się jeszcze elementami, a potem spróbuję wykorzystać psychoanalizę do rozwiązania zagadki.

[Alicja Jonasz]

Ja zwróciłam szczególną uwagę na fragment o misiach, mam po prostu do nich słabość

[Mirosław M]

eko (nie wiem czy dobrze odmieniam Twój pseudonim, więc wybacz jeśli źle), dziękuję bardzo i kłaniam się nisko

Alicjo, misie są obrzydliwe, i trzeba im salutować, i trzymać nad nimi parasol. Dziękuję za komentarz