Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

Apelujemy o umiar, jeśli chodzi o długość publikowanych tekstów.

Moderatorzy: Gorgiasz, Lucile

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#11 Post autor: alchemik » 23 lis 2017, 17:35

Lucia, czy nie obrazisz się, kiedy powiem, że na swój sposób Ciebie kocham?

Polna myszka siedzi sobie
I ząbkami serek skrobie!...
wyskrobała to co chciała
trochę myśli trochę ciała
nie za dużo bo nie zdołam
objąć pełną adoracją
muzealną mysioszczurzą
ponad historyczną rację

o większego trudno zucha
kto odczyta po okruchach
lecz w tej kwestii mio caro
jest kustoszka co jak znalazł
siadła sobie pod Wawelem
jakżeż piękna ja pierdzielę
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#12 Post autor: Lucile » 23 lis 2017, 17:49

mysioszczurza muzealna koalicja (pilnująca i wzajemnie się ostrzegająca) podpowiada - jeżeli platoniczna, nie zaszkodzi :)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#13 Post autor: alchemik » 23 lis 2017, 17:53

Platoniczna na razie.
Ostrzegam jako mysikról.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#14 Post autor: Lucile » 23 lis 2017, 19:58

Mój osobisty, podwawelski mysikról - nomem omen – Algernon powiedział, że będzie Cię miał na oku i najwyższy czas na powrót do głównego wątku, to jest do opowiadania.
Swoje z tej sprawie wygłosiłam. Kropka, punto, dot.

Pozdrawiam
Lu
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#15 Post autor: alchemik » 24 lis 2017, 2:14

Mam pokochać kropkę?!

Za dużo ode mnie wymagasz Lucile zielono skrzydła.
Przynajmniej dowiedziałaś się, jak to jest być Aniołem.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2017, 11:43 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#16 Post autor: alchemik » 24 lis 2017, 10:35

Wracając do głównego wątku, czyli w tym przypadku do opowiadania, masz sporo racji, poruszając przykład ukrytych osobowości.
Tkwią w nas i nie ujawniają się, pomijając przypadki tzw. zaburzeń dysocjacyjnych tożsamości i osobowości naprzemiennych.
Oczywiście, zachowania kompulsywne, nerwice natręctw są przedstawione jako pewna metafora. Nie chodziło mi o opisywanie zaburzeń psychicznych typu choroba dwubiegunowa. Całe opowiadanko jest pewną metaforą. Wiesz, że podświadomość opisywana jest często jako rodzaj pomieszczenia zagraconego rzeczami, które odpowiadają pewnej symbolice. W tym przypadku Biuro Rzeczy Znalezionych może być przykładem odwzorowania podświadomości. Rzeczy na półkach to zepchnięta, ukryta pamięć. Świadomie możemy nie pamiętać, a jednak podświadomość zapamiętuje wszystko.

Kwiaty dla Algernona, to jedno z moich ulubionych opowiadań sci-fi.
Czytałem je bardzo dawno temu, a wciąż pamiętam.
Przeczytaj sobie, Lucia, mia caro.
Wszystkim proponuję tę lekturę, nawet Robertowi Skaranemu, który nie lubi fantastyki.
W tym przypadku będzie zadowolony.
Nie ma tam żadnego kosmicznego sztafażu, tylko perypetie bohatera.
Charlie, upośledzony umysłowo, wziął udział w eksperymencie w wyniku którego stał się geniuszem.
Geniuszem na skalę mysią stał się też Algernon, obiekt poprzedzający metamorfozę Karolka.

Bohater mojego opowiadanka nie jest obiektem naukowców.
Jest moim obiektem, pozwalającym na przywołanie tęsknot i potencjałów tkwiących w każdym z nas.
Ale przecież, gdyby nawet uwolniła się przypadkiem metaforyczna osobowość poety, to nic po niej.

Dusza poety to rodzaj wrodzonego talentu do oglądania i odczytywania rzeczywistości. A jednak zapisywanie jej w wierszach, muzyce, obrazach wymaga pracy, nauki odpowiedniego warsztatu.
Musimy się uczyć, żeby wykorzystać swój potencjał.
W przypadku poezji, ja uczę się przez cały czas. Ostatnio studiuję też proces zapisywania prozy.
Stąd to moje zróżnicowanie środków poetyckich.
Zostałem obdarzony talentem. To dar wymagający nauki. Samo się nie napisze, chyba że chujowe różowe słonie. Uporczywie uczę się warsztatu. Inna kwestia, że ja lubię się uczyć.
Zachęcam do nauki każdego potencjalnego twórcę.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2017, 13:11 przez alchemik, łącznie zmieniany 2 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#17 Post autor: Lucile » 24 lis 2017, 12:27

Idąc tokiem Twojego rozumowania, czy nie jest przypadkiem tak, że każda z tych (hipotetycznych) osobowości ma – sobie tylko przynależny – lamus? I dopóki wędruje po zakamarkach tego swojego Biura Rzeczy Znalezionych, a może nawet Przywłaszczonych, istnieje chwiejna, bo chwiejna (ale dobre i to) równowaga?

A co się zadzieje, kiedy osobowości pomylą pomieszczenia?
Czy to wtedy Znaleźnego nie będzie?
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#18 Post autor: alchemik » 24 lis 2017, 13:29

Lamus jest przynależny wszelkim potencjalnym osobowościom.
Taka graciarnia, odrzuconych przez nas przedmiotów i idei.
Wszystko to, co w przeciągu życia spychamy do niepamięci.
Co do Twojego ważnego pytania, Lucia, to kwestia wyboru. Wybór gratów z lamusa inicjuje taką a nie inną osobowość.
A JEDNAK, CHOĆ W NIEŚWIADOMOŚCI, TO FUNDAMENTY NASZEJ JAŹNI.
Bo jaźń to tylko reflektor omiatający kosmos na zewnątrz. Wyłaniający szczegóły do opisania, pozwalający nie potykać się na, powiedzmy, prostej drodze. Nauka to, ładowanie reflektora, który wyławia i inne światła i umożliwia komunikowanie się z nimi. Akumulator reflektora tkwi w nieświadomości.
Bowiem prawdziwe odbicie kosmosu tkwi w nieświadomości nazywanej też podświadomością. Mnóstwo tam archetypów, memów i symboli.

Czy istnieje coś takiego jak dusza poety?
Moim zdaniem tak.
Tylko że taką duszę należy karmić.
Broń Boże nie alkoholem.
Alkohol jako pokarm dla duszy nie jest taki zły. Ale powinien być tylko suplementem diety, bo różowe słonie z różowym podogoniem.
Możecie zastanawiać się po co umieściłem w tekście Anioła.
Zgodnie z tym co napisałem wcześniej, to hołd dla tego co nazywamy myśleniem mistycznym.
W każdym z nas, czy to głęboko wierzacym, czy totalnym niedowiarkom istnieje potrzeba magii.
Mamy lub babcie opowiadały nam przed snem bajki pełne cudów i magii.
Ja, osobiście, jestem skłonny odkładać na chwilę wszelką niewiarę.
Przy czytaniu zawieszam niewiarę. Nawet przy czytaniu Biblii, choć to dla mnie trudne.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#19 Post autor: alchemik » 24 lis 2017, 19:42

Właśnie zawiesiłem niewiarę.
Możecie pisać do mnie na każdy mistyczny sposób.
Obiecuję!
Odpowiem równie mistycznie, a jak ktoś chce, użyję mojej wiary w kwantową nieoznaczoność.
Uwielbiam mechanikę kwantową.
To właśnie tam Bóg się uwięził.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zagubiono duszę. Znaleźnego nie będzie

#20 Post autor: alchemik » 25 lis 2017, 2:00

Wyobraźcie sobie, że umówiłem się na rozmowę ze świadkiem Jehowy.
Wydał mi się całkiem inteligentny. Może dlatego się zgodziłem.
Będzie miał ze mną trudną przeprawę.
Jednak w moim samotniczym życiu to jakaś odmiana.
Wiem, wiem, że podkochuje się we mnie wiele kobiet.
Są nawet takie, które wręcz mnie kochają.
Przepiękna jesień życia, kiedy można czasem smakować owoce. A te rodzą się pod koniec lata i właśnie jesienią.

Wracając do ŚJ. Ich broszurki są durnie naiwne.
Widocznie nie mają prawdziwych poetów w swoim gronie.
Nie mógłbym być ich rzecznikiem.

Z drugiej strony, umarlem na chwilę.
Nie macie pojęcia, co widziałem.
A było to cholernie realne.
Wiem, że tak mogą działać narkotyki, które we mnie pompowali kroplówką.

Wracając do Algernona.
Polubiłem go.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „OPOWIADANIA”