kanary

[atoja]

nie podpuszczaj ... Mała

jak ja to lubię
w Twoich wierszach...

163 o wieku nie wspomnę
Malutki

[coobus]

I ja zatańczę po przeczytaniu , przez chwilę, teraz siadam i milczę, spoglądam na to słowo "samotność", czyli to co zostało po tym, gdy zabrała wszystko co zdołała udźwignąć.

[P.A.R.]

jak ja to lubię
w Twoich wierszach...

ach ten błysk
już się wgryzł
niczym zło
chociaż ktoś

może par
może bum
zwrotkę da
żeby chuć

miała cel
durne wciąż
w które wpleść
da się clou



Dodano -- 27 kwie 2012, 7:23 --

I ja zatańczę po przeczytaniu

chętnie popatrzę...
gdy sam już nie mogę

[atoja]

ach ten błysk
już się wgryzł
niczym zło
chociaż ktoś

może par
może bum
zwrotkę da
żeby chuć

miała cel
durne wciąż
w które wpleść
da się clou

gdzie jest clou
dobrze wiem
i na błysk
też mam chęć

gdy kadź wrze
aż się chce
jak bum wyć

dziegciu nic...

[P.A.R.]

dziegciu nic...

Dziegieć – lepka, ciemnobrązowa ciecz, powstająca w wyniku rozkładowej suchej destylacji kory brzozowej, rzadziej bukowej.

Dziegciem nazywa się dziś również podobny produkt wytwarzany z żywicznego drewna sosny, choć kiedyś wyraźnie rozróżniano te substancje, nazywając drugą z nich smołą drzewną. Niekiedy jako "dziegieć mineralny" określa się smołę pogazową używaną w lecznictwie jako produkt standaryzowany pod nazwą Prodermina.

jak się o piórka postarasz, masz jak w banku...

[atoja]

dzięki za obszerną instrukcję wytwarzania dziegciu

przydałaby się jedynie

"Łyżka dziegciu w beczce miodu"

piórek ci u mnie dostatek

[sheCat]

Świetny wiersz i ogromna lekkość pióra. Aż żałuję, że sama tak nie potrafię. Pozdrawiam.

[Abi]

mogę zebrać w kitę włosy

moje czy Twoje...

te nieprzejednane
co biel wchłaniają
od cebulek po... próg lipca...

A.

[P.A.R.]

piórek ci u mnie dostatek

popatrz no
chociaż jedna, co się nie depiluje...


Dodano -- 30 kwie 2012, 8:23 --

Świetny wiersz i ogromna lekkość pióra. Aż żałuję, że sama tak nie potrafię. Pozdrawiam.

e tam nie potrafisz
zamknij oczy i...

Dodano -- 30 kwie 2012, 8:24 --

mogę zebrać w kitę włosy

moje czy Twoje...

te nieprzejednane
co biel wchłaniają
od cebulek po... próg lipca...

aż tyle przebierania
nie masz litości...