- Przepraszam, czy Szanowna Pani mogła by się przesunąć kawałek?
- Bo co!
- Bo mię Szanowna Pani horyzont przesłania.
- Jaki horyzont? Chopie, tu familoki dookoła wszędzie, i jakiś syf!
- Horyzont zdarzeń...
- Cham!
pchli targ 5
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
pchli targ 5
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: pchli targ 5



Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: pchli targ 5
Nie no, super;))))
Ach, ubawiłem się podwójnie, bo mam takich ludzi dookoła siebie na co dzień;) w pracy.
(Rozmawiam na palarni o sztuce zalegającej na strychu pod postacią przedmiotów bardzo dawno temu służących w codziennym życiu. Jakaś kobieta wchodzi na palarnię, słucha nas chwile, jakby nie wiedziała co się dzieje wokoł niej, po czym patrzy za okno i mówi:
Ale popierdolona ta pogoda;))
Świetny tekst.
Ach, ubawiłem się podwójnie, bo mam takich ludzi dookoła siebie na co dzień;) w pracy.
(Rozmawiam na palarni o sztuce zalegającej na strychu pod postacią przedmiotów bardzo dawno temu służących w codziennym życiu. Jakaś kobieta wchodzi na palarnię, słucha nas chwile, jakby nie wiedziała co się dzieje wokoł niej, po czym patrzy za okno i mówi:
Ale popierdolona ta pogoda;))
Świetny tekst.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"