iTuiTam pisze:Wyobrażał sobie, że skała tufu musi być ciepła, szorstka w dotyku, lecz ciepła, pokryta nalotem soli unoszącej się w powietrzu
Powtórzenie, które prezentuje się tutaj dziwnie.
iTuiTam pisze: marząc o tym, by kiedyś odwiedzić miejsce, w którym stały posągi. W końcu uprzytomnił sobie, że Jest w Teraz, na Miejscu i na wyciągnięcie ręki ma swoje chłopięce marzenia
Masz powtórzenia w zbyt malutkim kawałeczku tekstu: marząc-marzenia; miejsce-miejscu. Rozumiem, że w pewnych wyrażeniach są one celowe, ale tutaj źle robią, moim zdaniem.
iTuiTam pisze:Stojąc po północnej stronie posągu
Nie wiem, czy posągi w ogóle mają północne lub południowe strony, bo musiałyby one istnieć względem czegoś. Wydaje mi się, że tylko położenie geograficzne może być przez takowe określane, ze np. coś jest na południe od czegoś, itp.
iTuiTam pisze:gorąca noc wdarła się natychmiast swoim wilgotnym oddechem do wnętrza.
A to zdanie bardzo mi się spodobało.
Jeszcze nie wiem jak to ocenić. Masz swój, odmienny styl.
Pozdrawiam
