Taniec ze śpiącymi /1/
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Taniec ze śpiącymi /1/
Nikt nie spodziewał się, że pomysł na program wypali. W końcu wymyślił go dziesięcioletni wnuczek prezesa. Nowe show miało zwiększyć oglądalność młodej stacji PATV (Patrz Tv) i zadać kłam teoriom na temat polskiego spojrzenia na współczesne reality show. Jak dotąd stacja powielała tego typu programy od konkurentów.
I tak w dzień nadawano zwykłe kalki, by w nocy zaszaleć. Tylko czy to się sprawdzi? - pytała kadra, od reżysera po operatora spłuczki w szalecie.
Początkowo, jeszcze przed premierą "Tańca ze śpiącymi", bo tak ochrzczono tę nowość, zapraszano rodziny pracowników i kazano im spać obok siebie, bo na tym właśnie miał polegać program. Wszystko poszło zgodnie z planem, co mniej cierpliwa część niedoszłych bohaterów przyszła z zatyczkami do uszu i wytrzymała swoją chwilę sławy.
Wkrótce zaczęto wysyłać zaproszenia do rozmaitej maści vipów, kierując się przy tym swoistym pokrewieństwem na linii nie rodzinnej a tej, na której żołnierze walczą o każdą kroplę krwi. Dlatego wpierw skontaktowano się z menagerami Justyny Steczkowskiej i Dody.
Jak dowiedzieliśmy się później, obie wyrazily zgodę, nie wstydząc się - jak zwykle - specyficznych zachcianek takich, jak różowe jaśki, zdjęcie Radka Majdana nad łóżkiem, korona zamiast tradycyjnej szlafmycy itd. itp. (p jak pierdalamenty) dla Dody, materac prosto z Wysp Afrodyty, sprowadzony pod wpływem Justyny Steczkowskiej. Puchowa podkładka w postaci gitary pokrytej złotem także należała do listy jej kaprysów.
I tak przyszła noc, gdy obie panie, pod czujnym okiem kamer położyły się w jednym łóżku, a potem zaczęły batalie o jak największą ilość pianki pod swym ciałem (Doda miała później wytłumaczyć osobie odpowiedzialnej za głos z offu, że ten wynalazek był jej pomysłem). W końcu obie panie udało się uśpić specjalnie przyrządzonymi trunkami na sen, sponsorowanymi przez jeden z koncernów alkoholowych.
Nieoczekiwanie dla nas obie panie, pochrapując , zaczęły ze sobą rozmawiać. Wpierw odezwała się Doda:
- Jaki piękny mamy dziś dzień
Na to, jak gdyby nigdy nic, odezwała się rywalka:
- Prawda, a widzisz jak pasę Twoje różowe maskotki? Każdą lalkę uczeszę, nie targając przy tym włosów.
- Chciałabym być choć tak inteligentna jak Ty - odpowiedziała z zazdrością Doda.
Justyna zachrapała, a z otchłani bezdechu wyłonił się głos:
-Kochana jesteś, myślisz, że naukowcy wynajdą kiedyś taką maszynę, byśmy mogli połączyć nasze inteligencje?
-Rozpierdzieliłybyśmy cały show biznes, a gazety pisałyby tylko o nas, a ulubiony zwierzak Kory nie zaszczekałaby nawet jednym "hau".
Nieoczekiwanie dla nas, choć w snach wszystko się może zdarzyć, Justyna zaczęła warczeć. Doda, zapewne z obawą, uniosła dłoń ze swymi zabójczymi tipsami, gdy ta zaczęła się śmiać, po czym obie wybuchły śmiechem, równocześnie chrapiąc. Chrapiący śmiech - naukowcy powinni go opatentować zaraz po syjamskiej inteligencji.
Tymczasem gazety szukające sensacji to nocne marki, dlatego zaraz po emisji programu obie śpiące królewny znalazły się na pierwszych stronach gazet z obszernym komentarzem znanego socjologa na temat ich dialogów. Podobno gdy śpimy, zwłaszcza w fazie REM, nasza świadomość jest tylko częściowo bierna na bodźce. Dlatego wcale nie jest powiedziane, że ich ega bredziły jak potłuczone.
I tak niesprawdzone informacje z falujących, obślinionych warg celebrytek, zostały potwierdzone przez prawdopodobnie każdego szanującego się czytelnika brukowców i widzów, którzy akurat tej nocy wiercili się w swych łóżkach.
cdn
I tak w dzień nadawano zwykłe kalki, by w nocy zaszaleć. Tylko czy to się sprawdzi? - pytała kadra, od reżysera po operatora spłuczki w szalecie.
Początkowo, jeszcze przed premierą "Tańca ze śpiącymi", bo tak ochrzczono tę nowość, zapraszano rodziny pracowników i kazano im spać obok siebie, bo na tym właśnie miał polegać program. Wszystko poszło zgodnie z planem, co mniej cierpliwa część niedoszłych bohaterów przyszła z zatyczkami do uszu i wytrzymała swoją chwilę sławy.
Wkrótce zaczęto wysyłać zaproszenia do rozmaitej maści vipów, kierując się przy tym swoistym pokrewieństwem na linii nie rodzinnej a tej, na której żołnierze walczą o każdą kroplę krwi. Dlatego wpierw skontaktowano się z menagerami Justyny Steczkowskiej i Dody.
Jak dowiedzieliśmy się później, obie wyrazily zgodę, nie wstydząc się - jak zwykle - specyficznych zachcianek takich, jak różowe jaśki, zdjęcie Radka Majdana nad łóżkiem, korona zamiast tradycyjnej szlafmycy itd. itp. (p jak pierdalamenty) dla Dody, materac prosto z Wysp Afrodyty, sprowadzony pod wpływem Justyny Steczkowskiej. Puchowa podkładka w postaci gitary pokrytej złotem także należała do listy jej kaprysów.
I tak przyszła noc, gdy obie panie, pod czujnym okiem kamer położyły się w jednym łóżku, a potem zaczęły batalie o jak największą ilość pianki pod swym ciałem (Doda miała później wytłumaczyć osobie odpowiedzialnej za głos z offu, że ten wynalazek był jej pomysłem). W końcu obie panie udało się uśpić specjalnie przyrządzonymi trunkami na sen, sponsorowanymi przez jeden z koncernów alkoholowych.
Nieoczekiwanie dla nas obie panie, pochrapując , zaczęły ze sobą rozmawiać. Wpierw odezwała się Doda:
- Jaki piękny mamy dziś dzień
Na to, jak gdyby nigdy nic, odezwała się rywalka:
- Prawda, a widzisz jak pasę Twoje różowe maskotki? Każdą lalkę uczeszę, nie targając przy tym włosów.
- Chciałabym być choć tak inteligentna jak Ty - odpowiedziała z zazdrością Doda.
Justyna zachrapała, a z otchłani bezdechu wyłonił się głos:
-Kochana jesteś, myślisz, że naukowcy wynajdą kiedyś taką maszynę, byśmy mogli połączyć nasze inteligencje?
-Rozpierdzieliłybyśmy cały show biznes, a gazety pisałyby tylko o nas, a ulubiony zwierzak Kory nie zaszczekałaby nawet jednym "hau".
Nieoczekiwanie dla nas, choć w snach wszystko się może zdarzyć, Justyna zaczęła warczeć. Doda, zapewne z obawą, uniosła dłoń ze swymi zabójczymi tipsami, gdy ta zaczęła się śmiać, po czym obie wybuchły śmiechem, równocześnie chrapiąc. Chrapiący śmiech - naukowcy powinni go opatentować zaraz po syjamskiej inteligencji.
Tymczasem gazety szukające sensacji to nocne marki, dlatego zaraz po emisji programu obie śpiące królewny znalazły się na pierwszych stronach gazet z obszernym komentarzem znanego socjologa na temat ich dialogów. Podobno gdy śpimy, zwłaszcza w fazie REM, nasza świadomość jest tylko częściowo bierna na bodźce. Dlatego wcale nie jest powiedziane, że ich ega bredziły jak potłuczone.
I tak niesprawdzone informacje z falujących, obślinionych warg celebrytek, zostały potwierdzone przez prawdopodobnie każdego szanującego się czytelnika brukowców i widzów, którzy akurat tej nocy wiercili się w swych łóżkach.
cdn
Ostatnio zmieniony 10 cze 2014, 18:53 przez Fałszerz komunikatów, łącznie zmieniany 7 razy.
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Shalom allehem, Falszerzu.
Tym razem nie pochwale, moze jedynie pomysl na show, ale ta pochwala raczej nalezy sie "mlodemu". Jesli zas idzie o opisanie wcielonego w zycie pomyslu...
Moze (poczátek): Obie wyrazily zgode, nie wstydzác sie - jak zwykle - specyficznych zachcianek: /.../. Dalej, wymienianie fanaberii, tez sie prosi o przejrzystosc.
Drugie - no wlasnie... A tak przy okazji, przypomnialo mi sie stare "haslo": wpylw inteligencji nizszej na wyzszá.
Tym razem mocno srednio. Pomysl jest, fakt. Ale troche to za malo.
Mimo to czekam na ciág dalszy - serdecznie pozdrawiajác.
J.
Tym razem nie pochwale, moze jedynie pomysl na show, ale ta pochwala raczej nalezy sie "mlodemu". Jesli zas idzie o opisanie wcielonego w zycie pomyslu...
Przydal by sie przecinek, po "kadra" i znak zapytania po "sprawdzi".Fałszerz komunikatów pisze:Tylko czy to się sprawdzi - pytała kadra od reżysera po operatora spłuczki w szalecie.
Ten caly fragment do przeróbki. Musialam go przeczytac ze dwa razy, zeby zaskoczyc o co chodzi.Fałszerz komunikatów pisze:Jak dowiedzieliśmy się później te wyraziły zgodę, tylko jak zwykle nie zawstydziły się swych zachcianek, takich jak różowe jaśki, zdjęcie Radka Majdana nad łóżkiem, korona zamiast tradycyjnej szlafmycy itd. itp. (p jak pierdalamenty) dla Dody, materac prosto z Wysp Afrodyty, sprowadzony pod wpływem Justyny Steczkowskiej. Puchowa podkładka w postaci gitary pokrytej złotem także należała do listy jej kaprysów.
Moze (poczátek): Obie wyrazily zgode, nie wstydzác sie - jak zwykle - specyficznych zachcianek: /.../. Dalej, wymienianie fanaberii, tez sie prosi o przejrzystosc.
Tu i wszystkie prawie dialogi - raz, ze rozstrzelone strasznie (zapis), dwa - zaczynamy wielká literá, szczególnie, gdy zmienia nam sie wypowiadajácy.Fałszerz komunikatów pisze:- chciałabym być choć tak inteligentna jak Ty - odpowiedziała z zazdrością Doda.
Pierwsze: bez "jej", albo przesun to za "otchan": z otchlani jej bezdechu. Drugie: domyslam sie, ze nie lubisz obu pan i Twój utwór to swego rodzaju pastisz na programy tego typu, jak i poddanie w wátpliwosc inteligencji wyzej wymienionych. O tym ostatnim aspekcie wypowiadac sie nie bede, ale czytajác tak napisany tekst, podwazam poczucie humoru autora. Albo warsztat.Fałszerz komunikatów pisze:Justyna zachrapała, a z otchłani bezdechu wyłonił się jej głos:
-kochana jesteś, myślisz, że naukowcy wynajdą kiedyś taką maszynę, byśmy mogli połączyć nasze inteligencje?
Pierwsze: rozpierdzielilybysmy - to w koncu panie (pomijajác nawet Twój zapis - do panów tez nie pasuje, cos ucieklo). Drugie, proponuje: Ramonka nie wydalaby z siebie jednego, krótkiego "hau". (Kto to jest Ramonka?)Fałszerz komunikatów pisze:-rozpierdzielibyśmy cały show biznes, a gazety pisałyby tylko o nas, Ramonka nie zaszczekałaby nawet jednym "hau".
Pierwsze. Powtórzenia nie sá opatentowane, ale nalezy ich umiejetnie uzywac.Fałszerz komunikatów pisze:Chrapiący śmiech - naukowcy powinni go opatentować zaraz po syjamskiej inteligencji. Tymczasem gazety, mające patent na sensację to nocne marki, dlatego zaraz po emisji programu obie śpiące królewny znalazły się na pierwszych stronach gazet z obszernym komentarzem znanego socjologa na temat ich dialogów.
Drugie - no wlasnie... A tak przy okazji, przypomnialo mi sie stare "haslo": wpylw inteligencji nizszej na wyzszá.
Czyzby chodzilo o nadmiar botoksu? Ale ten raczej "usztywnia". No i przydaloby sie rozdzielic wtrácenie przecinkami.Fałszerz komunikatów pisze:I tak niesprawdzone informacje z falujących, obślinionych warg celebrytek zostały potwierdzone przez prawdopodobnie każdego szanującego się czytelnika brukowców i widzów, którzy akurat tej nocy wiercili się w swych łóżkach.
Tym razem mocno srednio. Pomysl jest, fakt. Ale troche to za malo.
Mimo to czekam na ciág dalszy - serdecznie pozdrawiajác.
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Falujących, bo chrapiących. Popełniam błędy, może z czasem uda mi się ich unikać
Dzięki za wskazówki i pomoc
podwazam poczucie humoru autora. Albo warsztat. - ups, czasem wyłazi ze mnie taka małpka
Dzięki za wskazówki i pomoc
podwazam poczucie humoru autora. Albo warsztat. - ups, czasem wyłazi ze mnie taka małpka
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Zobaczymy, na razie znany jest tylko jeden gość, który pojawi się w show
P.S: Nic nie mam do obu pań, choć nie przepadam za Dodą. W tym tekście chciałem jednak ukazać to, że się nie lubią i ich inwektywy są tu ukazane w krzywym zwierciadle
P.S: Nic nie mam do obu pań, choć nie przepadam za Dodą. W tym tekście chciałem jednak ukazać to, że się nie lubią i ich inwektywy są tu ukazane w krzywym zwierciadle
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Od konkurentów to mogła programy kupić, albo wypożyczyć.Fałszerz komunikatów pisze:Jak dotąd stacja powielała tego typu programy od konkurentów.
Ewentualnie dostać w prezencie, lub przejąć w inny sposób.
Powielić może tylko czyjeś programy, w tym wypadku konkurentów.
Mam podobne odczucia.411 pisze:Tym razem nie pochwale, moze jedynie pomysl na show, ale ta pochwala raczej nalezy sie "mlodemu". Jesli zas idzie o opisanie wcielonego w zycie pomyslu...
Pomysł jest super.
Do wykonania powinieneś jednak przyłożyć większą miarę.
Mam nadzieję, że wymienione w tekście panie nie zechcą dochodzić swoich praw, w końcu mają darmową reklamę, a to rekompensuje straty...
I mam jeszcze drugą nadzieję...
Że następny odcinek będzie lepszy.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Tak, też mam taką nadzieję, że będę pisał bezbłędnie
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Brawo, Fałszerzu, coraz śmielej sobie poczynasz i to mi się podoba
Słuchaj rad udzielonych przez znawców, a daleko zajdziesz:)
Pozdrawiam
Słuchaj rad udzielonych przez znawców, a daleko zajdziesz:)
Pozdrawiam
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
Słuchaj rad udzielonych przez znawców, a daleko zajdziesz:) - dobrze
Opowiadania nie są moją mocną stroną, nawet wiersze wychodzą mi lepiej
O, dziękuję za oklaski i pochwałę, Ewa. Dygam
Opowiadania nie są moją mocną stroną, nawet wiersze wychodzą mi lepiej
O, dziękuję za oklaski i pochwałę, Ewa. Dygam
Re: Taniec ze śpiącymi /1/
.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 13:39 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.