Smutni goście od Mitwicka i konkurencji

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
gregor
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2015, 10:46

Smutni goście od Mitwicka i konkurencji

#1 Post autor: gregor » 16 lip 2015, 11:11

Chcieli zamknąć ten projekt, przejść do czegoś innego. Czegokolwiek, co nie sprowadzałoby wizyt nieznajomych facetów pozbawionych dobrych manier. Nie mogli oczywiście udowodnić związku tych zajść z realizowanym zleceniem. Wiedzieli tylko, że wdepnęli bardzo głęboko. Ta świadomość przyszła jednak w momencie, kiedy nie mogli się już wycofać.

Projekt był skomplikowany, ale radzili sobie dobrze, problemy okazywały się przejściowe. Można byłoby powiedzieć, że są w dobrej sytuacji – gdyby niespodziewanie ich działalnością nie zaczęli się interesować podejrzani ludzie. Od samego początku Brett odczuwał pewien niepokój. Zlecenie było interesujące, dlatego postanowili je przyjąć. Dotyczyło jednak delikatnej tematyki – archiwizacji wspomnień.

Nagle wszyscy chcieli to mieć.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Smutni goście od Mitwicka i konkurencji

#2 Post autor: lczerwosz » 16 lip 2015, 23:49

No archiwizacja wspomnień, niby ciekawy temat. W istocie to lwia część literatury jest taką archiwizacją. Czyli nic nowego.
Dwa akapity tej prozy. O jeden za dużo, gdyż drugi mówi z zasadzie to co pierwszy. Raz nieznajomi faceci pozbawieni dobrych manier, raz podejrzani ludzie.
Fragment jest za krótki by zaciekawił.
Nagle wszyscy chcieli to mieć.
Co to jest to?

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Smutni goście od Mitwicka i konkurencji

#3 Post autor: skaranie boskie » 17 lip 2015, 0:03

Wybacz, wygląda mi to na kawałek wyrwany z jakiegoś kontekstu.
Nie widzę w tym ani sensu, ani składu, ani wartości literackiej.
Takie pisanie dla pisania.
Jacyś faceci, jacyś ludzie - jakby faceci ludźmi nie byli - a wszystko obraca się wokół jakiegoś (celowe powtórzenie) zlecenia. Gdybym był killerem, przyjąłbym zlecenie na taki tekst.
:sorry:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Smutni goście od Mitwicka i konkurencji

#4 Post autor: Henryk VIII » 17 lip 2015, 13:13

W sumie poprzednicy, a w szczególności Leszek (bo Skaranie podskórnie) , stawia pytanie :" Co to jest?". I przy Twoim tytule zdaje się być zasadne. Gdyby jednak go zmienić - na " To" , albo ewentualnie " Projekt" - zaczęłaby się gra. Gra , w której chodzi o... " Nagle wszyscy chcieli to mieć." :)
H8
P.S.
A to, co obecnie stanowi tytuł, mógłbyś wstrzelić do tekstu zasadniczego - np. jako pierwsze zdanie...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Smutni goście od Mitwicka i konkurencji

#5 Post autor: lczerwosz » 19 lip 2015, 6:13

Sugerowałbym, abyś także uczestniczył w komentowaniu tekstów napisanych przez innych autorów, już sporo opublikowałeś własnych tekstów. Odzew na nie zaniknie, gdyż nawet nie odpowiadasz na nasze "zaczepki". Cóż, może Ci nie zależy.
Pozdrowienia

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”