Rzecz o milczeniu

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Rzecz o milczeniu

#1 Post autor: iTuiTam » 11 sty 2016, 19:24

Rzecz o milczeniu


Mówi się.
Właśnie, jaki podmiot występuje pod tym zwrotem? Mówi się, że... Tu można dodać każde 'coś'. Na przykład, że zima w tym roku będzie. Na pewno będzie. Będzie krótko i się skończy. Albo mówi się, że tylko oni wiedzą wszystko. A inni? Mówi się...

Słowa mówi się, jakby wiadomo było, że są i mają znaczenie i ciężar, gatunkowo przypisywane ważnościom albo ulotnościom.

Co zrobić, kiedy słowa nagle tracą ważność? Smaczna tradycyjna sałatka jarzynowa z garmażerii przestępuje granicę terminu do spożycia. To samo może stać się ze słowami. I wtedy co?

Przechowywanie w suchym i ciemnym miejscu pomaga przedłużyć życie produktom. Czy słowom też?

Czyta się.
Czyta się, żeby... Co kryje się za czytaniem? Przyzwyczajenie? Dawno wyuczone połączenia znaków wszczepione w pamięć. Początkowo mozolnie odtwarzane szlaczki, pojedynczo maszerujące wzdłuż linii: kreski, kółka, laski, kropki, ogonki, z czasem układają się w magiczne: Ala ma kota, Za siedmioma górami, "- Ciche bywają łąki, wody rozlane szeroko, wrześniowe niebo omiecione z letnich burz." *
I jest świat, którego nie ma a jest i jawi się, że tylko dłoń wyciągnąć do tej drugiej i poddać się i wejść.

Milczy się.
Milczy się, dlatego że... Powiedziało się wszystko. A nawet to, czego się nie powiedziało, to się pomyślało, albo przeczytało i zostaje nic do powiedzenia.

Smuci się.
Smuci się przywykły do słów człowiek, kiedy osaczają go dawne szlaczki. Kreski, kółka, laski, kropki, ogonki rozsypują się i znów nic nie znaczą.



iTuiTam
11 I 2016
* Cytat ze zbioru opwiadań Tadeusza Nowaka, Półbaśnie.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Rzecz o milczeniu

#2 Post autor: Gorgiasz » 12 sty 2016, 19:50

Ładnie napisane, a i pomyśleć jest nad czym. :smoker:
Szkoda tylko, że akapity z "Milczy się' i "Smuci się" są tak krótkie. Równowaga została zachwiana.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Rzecz o milczeniu

#3 Post autor: eka » 12 sty 2016, 20:30

A może Elu, trzeba pogodzić się z suwerennością słów, istnieniem czasowników zwrotnych nie zwróconych do nikogo...
:myśli:

Ale czym ma być antidotum, nie wiem. Milczenie jest mądrością, tyle że bez radości, bez emocji.
A wytarte desygnaty, cóż, od tysiącleci miliardy mówią.
Słowa, słowa, słowa.
Bardzo ciekawy tekst. Zmusza do interakcji.
:rosa:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Rzecz o milczeniu

#4 Post autor: iTuiTam » 12 sty 2016, 22:19

Gorgiasz pisze:Ładnie napisane, a i pomyśleć jest nad czym. :smoker:
Szkoda tylko, że akapity z "Milczy się' i "Smuci się" są tak krótkie. Równowaga została zachwiana.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Równowaga? Trudno o nią. Jedno piórko i po niej.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Rzecz o milczeniu

#5 Post autor: Henryk VIII » 13 sty 2016, 1:52

Witaj :)
Powiało zefirkiem filozoficznym. No... Powiem tak - poruszyłaś moje ośrodki, odpowiedzialne za refleksyjne przestrzenie. Ale , choć mi się Twój tekst baaaardzo podoba, to zgodzić się z treścią do końca - grzech! Bo potraktowałaś rzecz wybiórczo. Np. piszesz:" Milczy się.
Milczy się, dlatego że... Powiedziało się wszystko. " Co racja , to racja. Ale gdzie na ten przykład - przykład, że milczy się O CZYMŚ?!
Ale, ale! Co ja Ci tu... lepiej zimową :rosa: przesłać :), co czynię z sympatią...
H8

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Rzecz o milczeniu

#6 Post autor: iTuiTam » 23 sty 2016, 6:36

eka pisze:A może Elu, trzeba pogodzić się z suwerennością słów, istnieniem czasowników zwrotnych nie zwróconych do nikogo...
:myśli:

Ale czym ma być antidotum, nie wiem. Milczenie jest mądrością, tyle że bez radości, bez emocji.
A wytarte desygnaty, cóż, od tysiącleci miliardy mówią.
Słowa, słowa, słowa.
Bardzo ciekawy tekst. Zmusza do interakcji.
:rosa:
Tak, Ewo. Godzi się na czasowniki zwrotne, ponieważ tak naprawdę mówi się i nigdy nie wiadomo, czy słowa docierają i zamieniają się w 'ciała'.

Milczenie może być mądrością, to prawda, ale może także oznaczać etap uczenia się, lub tak jak napisałam: milczy się ponieważ powiedziało się już wszystko. Jeżeli przyjąć, że wszystko, to to co ma lub miało jakąkolwiek wagę.

a teraz dziękuje się :) serdecznie za zostawione słowa
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Enbers
Posty: 335
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:14
Lokalizacja: Katowice/Jędrzejów/Kraków

Re: Rzecz o milczeniu

#7 Post autor: Enbers » 23 sty 2016, 18:33

Ciekawą rzecz uzyskamy, gdy odwrócimy kolejność tych czynności.

Najpierw "smuci się", więc i "milczy się", bo gadać się nie chce i często nie ma sensu. Ale potem "czyta się", nabiera doświadczenia, wiedzy i na końcu dopiero "mówi się".

Wniosek - najlepiej się wypowiadać, kiedy się swoje przeżyło, przemilczało i nabrało wystarczająco dużo doświadczenia, żeby słowa niosły ze sobą jakąś wartość.

:)

Ot, taka se interpretacja.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”