Aer spiritus

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Aer spiritus

#1 Post autor: alchemik » 10 wrz 2016, 18:45

Trwaliśmy ponad zbitymi obłokami, zataczając kręgi w kontredansie oczekiwania na nieuniknione, bolesne i zrozumiałe w tej wojnie, która podzieliła obszar lśnienia na wyraźne kontrasty czerni i bieli, gdyż szarości w nich nie było przez przeznaczenie i nakaz odbierania pięknych dusz.
Pierwsze miały nadlecieć w kluczu, Supermarine Spitfire, zabójcy Messerschmittów, kąśliwe bestie, a przecież smutkiem ogarniało strącanie ich śmiertelnego piękna, choć z nakazu tak miało to się odbyć.
Myśliwiec, chybocząc jak wariat po elektrowstrząsach, pojawił się od strony słońca i wbił w szyk początkowo niezauważony, by potem już rozpoznany, roztrącić po nieboskłonie ze świstem porwane skrzydła w locie nurkującym.
- To Nasz i upada – zakrzyknął wzburzony Razjel, zanim w swojej pomyłce nie spostrzegł splamionych woskiem łabędzich piór, wsiąkających w chmury poniżej.

Nigdy nie doszliśmy do tego, dlaczego zawiódł umiejscawiający w czasie temposkop i czy rzeczywiście zawiódł, oraz dlaczego właśnie Ikar, ta pierwsza powietrzna dusza, była tak ważna dla Nieopisanego, pomimo jej wyraźnych tendencji samobójczych.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: Aer spiritus

#2 Post autor: Lucile » 10 wrz 2016, 19:28

Jerzy,
jak wspomniałam, oddając mój głos, brałam też pod uwagę inny tekst - właśnie ten.
Oczywiście, nie wiedziałam kto go popełnił, jednak, gdyby mnie zapytano - czyj - brałabym pod uwagę Twoje pióro.
Jednocześnie (może tylko dla mnie), dużym zaskoczeniem jest to, że okruch o brzytwie, też jest Twój.
Może dlatego, że jeszcze mam w pamięci opowiadania Alicji Jonasz o groźnej, śmiercionośnej zakładce do książki.
Nie wiedzieć dlaczego - tak mi się pokojarzyło, a nawet "zmiksowało" obydwa przedmioty.
Ponadto zbyt blisko było (znowu może tylko dla mnie) od erotyzmu do kastracji.

Niemniej - z zainteresowaniem - poczytałam

Weekendowo pozdrawiam
Lu :rosa: cia
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Aer spiritus

#3 Post autor: alchemik » 10 wrz 2016, 19:33

Dziękuję, Lucia.
Okruch o brzytwie napisałem dla przeciwstawienia temu pierwszemu, o rozbudowanych zdaniach i pewnej poetyce.
Znasz mnie już na tyle, że wiesz, że nie lubię się zasklepiać w jednej formie.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Aer spiritus

#4 Post autor: eka » 11 wrz 2016, 7:08

Była ważna, bo wobec piękna nie można być rozważnym.
Świetny pomysł mini, bdb końcówka.
O relatywizmie po Alchemikowemu.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”