Idź ty. Ile (droubble)

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
pan_ruina
Posty: 203
Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Idź ty. Ile (droubble)

#1 Post autor: pan_ruina » 22 maja 2017, 21:03

Coś się z wrocławskimi staruszkami porobiło. Nie rozumiem. Przez przejścia dla pieszych, zwykle idą powoli, w zamyśleniu, a jak nie zdążają na zielonym świetle, a przeważnie nie zdążają, to przygazowuję motocyklem. Zawsze w panice i przerażeniu przyśpieszają, jak w starym kinie na czarno-białym filmie. Uwielbiam to.
Huk z pustych wydechów w połączeniu z ogniem zdecydowanie oprzytamnia starowinki.
Ale nie tym razem. Podkręciłem manetką, motor zaryczał - wypluł płomienie. Babcia przystanęła, popatrzyła spokojnym wzrokiem i z politowaniem pokiwała głową kwitując – Idź ty głupi, głupi... Po czym jeszcze wolniej poszła w stronę chodnika. Twarda sztuka.

No i tyle było z mojego straszenia.



– Piękna maszyna.
– Dziękuję. Trochę stali i skóry. Ale bardzo go lubię.
– V-ka, ogromna, jaka pojemność?
– Tysiąc siedemset.
– Rany, dużo. W pięćdziesiątym trzecim miałem Urala, przez dziesięć lat. Później WFM-kę, do siedemdziesiątego pierwszego jeździłem. Po niej Junaki i Panonię – ta to szła, jak dzika! Ech, to były czasy… Posprzedawałem, teraz już nie jeżdżę.
– Może pan jeszcze na coś wsiądzie, nigdy nie jest za późno.
– Hehe, masz poczucie humoru. Powiedz mi jeszcze, kolego, ile wyciągasz?
– Ponad dwieście śmiało idzie, ale nim nie jeżdżę tak szybko. Zwykle sto czterdzieści, bo więcej – to już nie ma przyjemności.
– Nie, nie, ile nim wyciągasz – panienek tygodniowo?

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#2 Post autor: eka » 23 maja 2017, 7:32

:) Dobry jesteś w takim pisaniu.
Dobrze się czytało.

Witka niedawno wkleił link do podobnej historii:

https://www.qler.pl/staruszka-przechodz ... swietnego/

Awatar użytkownika
pan_ruina
Posty: 203
Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#3 Post autor: pan_ruina » 23 maja 2017, 7:54

Pięknie mu się jasiek otworzył:)) i to raczej nie jest fake:)
Burak, samochodem nigdy bym nie zawarczał na babcię, a tym bardziej zatrąbił.

Poza tym, wstyd robić przygazówkę takim miśkiem, żeby jeszcze konkretnie zagadał, a on tam miauczy. Tą torebką to jeszcze w łeb powinien za to dostać:)

Delikatna przygazówka motocyklem - to co innego:)))

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#4 Post autor: eka » 23 maja 2017, 18:49

pan_ruina pisze:Delikatna przygazówka motocyklem - to co innego:)))
Motocykle zawsze bardziej mnie przerażały na zebrach:)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#5 Post autor: alchemik » 23 maja 2017, 21:23

No, masz dar do tych miniaturek.
Motocykle to w końcu fetysze.
Ciekawe dla której strony.
Z przyjemnością.

Chyba i ja napiszę swoją znowu.
Mam pewien pomysł.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Stella

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#6 Post autor: Stella » 23 maja 2017, 21:45

Znam Ci ja te okruszki :) Za tym drugim tak sobie, ale pierwszy jak najbardziej ;)

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#7 Post autor: witka » 23 maja 2017, 21:57

Eka mnie zajumała komentaż.
Stelaż ze słowami Stelli wypchnął następny, mój.

Jadę Traficem.Między Modryniem a Ameryką zatrzymuje mnie stojąca obok furmanki z burtami kobieta.
- Panie kochany nie widział Pan mojego tyłka.
- Babcia toby się już wstydziła - powiedziała czujna małżonka.

Pozdrawiam.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
pan_ruina
Posty: 203
Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Idź ty. Ile (droubble)

#8 Post autor: pan_ruina » 24 maja 2017, 15:28

eka pisze:Motocykle zawsze bardziej mnie przerażały na zebrach:)
oj tam takie strachy;)
alchemik pisze:Motocykle to w końcu fetysze.
Pasja. Sposób na bycie. Sposób na życie - ja im swoje oddałem:)
alchemik pisze:Chyba i ja napiszę swoją znowu.
Koniecznie:))
Stella pisze:Za tym drugim tak sobie
A mnie starszy pan, były motocyklista rozbawił bardzo:)))
Musiałem go utrwalić w drablu:)
witka pisze:Jadę Traficem.Między Modryniem a Ameryką
Fajne były Trafiki:) Ameryka na Mazurach? (nie sprawdzałem Modrynia) a po Mazurach się wyjeździłem. Mam tam rodzinę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”