Miło, że wpadłeś i przeczytałeś.
Wcielenie
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Wcielenie
Hm... Kiedy gdzieś jadę pociągiem, a pociąg mknie przez lasy i pola, obserwuję przyrodę. Jeśli zobaczę bażanta - będzie udany dzień. Jeśli sarny - bardzo udany. Jeśli zaś lisa ( którego trudno jest dostrzec) - wniebowzięcie!!! To moja mała, prywatna metoda na zaklinanie szczęścia. Po przeczytaniu Twego tekstu, tak mi się to przypomniało/skojarzyło...
H8
H8
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Wcielenie
Takie zaklinanie rzeczywistości?
Wpływ myślenia na działanie?
Rola, jaką nadajemy sobie lub przypadkowo napotkanym osobom, przedmiotom?
Też tak mam.
Jak biegnę do autobusu mówię sobie, że jak zdążę, stanie się dziś coś nieprzewidywalnego.
Jak nie zdążę - będzie zwykły, spokojny dzień.
Czasem działa.
Dzięki, Henryku.
Wpływ myślenia na działanie?
Rola, jaką nadajemy sobie lub przypadkowo napotkanym osobom, przedmiotom?
Też tak mam.
Jak biegnę do autobusu mówię sobie, że jak zdążę, stanie się dziś coś nieprzewidywalnego.
Jak nie zdążę - będzie zwykły, spokojny dzień.
Czasem działa.
Dzięki, Henryku.
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Wcielenie
Dobry okruch.
Podoba mi się wejście podmiotu w taką rolę w te wszystkie trudne do udźwignięcia sytuacje. Fajnie to odzwierciedliłaś.
I te plastikowe skrzydła na tle skrzydełek:)
Kobieta Śmierć, kobieta Anioł (podwójna rola) bo któż jest w stanie to unieść? dać życie, jednocześnie skazać? Zastanowiłaś.
Podoba mi się wejście podmiotu w taką rolę w te wszystkie trudne do udźwignięcia sytuacje. Fajnie to odzwierciedliłaś.
I te plastikowe skrzydła na tle skrzydełek:)
Kobieta Śmierć, kobieta Anioł (podwójna rola) bo któż jest w stanie to unieść? dać życie, jednocześnie skazać? Zastanowiłaś.