Widzę jak codziennie przemierza ulice miasta. Węszy, garbi się, przewraca sterty gazet w śmietnikach. Wyciąga butelki, sprzedaje je w pobliskich sklepach, kupuje chleb i mleko, jego jedyne pożywienie. Nie lubi ludzi, warczy na nich, krzywi się na ich widok, przeklina. Kiedyś było mi go żal. Zaprosiłem go na działkę, dałem szpadel, taczkę, grabki. Powiedziałem, że zapłacę, że jak będzie chciał, to częściej dam mu pracę. Może starczy na schabowego, albo pierogi z jagodami polane śmietaną.
Kiedy wróciłem po kilku godzinach, na działce nie było radia, srebrnego krzyża po dziadku i starej skarbonki - świnki do której wrzucałem jednogroszówki. Zniknął zabierając wszystko bez pytania.
Nie pomogłem mu już więcej.
Widzę go teraz przez szybę samochodu. Drepcze skulony, przysiada przy śmietniku, grzebie. Wyciągam dłoń, rozprostowuję wskazujący palec, "nakrywam" go opuszkiem. Zgniatam na przedniej szybie jak robaka, strzępuję resztki za okno i odjeżdżam ochlapując chodnik błotem.
Z brudem mu do twarzy.
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 20 mar 2012, 19:26
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Z brudem mu do twarzy.
Optymista twierdzi, że żyjemy w najdoskonalszym ze światów. Pesymista obawia się, że to może być prawda.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
Re: Z brudem mu do twarzy.
Czyli nie każdy kloszard to romantyk, który porzucił materialistyczne życie i obłudę tego świata?
Raczej one go skłoniły do bycia tym, kim jest.
Pozdrawiam
Raczej one go skłoniły do bycia tym, kim jest.
Pozdrawiam
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Z brudem mu do twarzy.
Krótko i na temat.
Chyba nikomu z nas nieobce podobne doświadczenia.
Myślę, że bezrobotnym, czy nawet kloszardem zostaje się z wyboru. Ile ten wybór ma wspólnego z romantyzmem? Uważam, że niewiele. Znacznie więcej ze zwykłym lenistwem.

Chyba nikomu z nas nieobce podobne doświadczenia.
Myślę, że bezrobotnym, czy nawet kloszardem zostaje się z wyboru. Ile ten wybór ma wspólnego z romantyzmem? Uważam, że niewiele. Znacznie więcej ze zwykłym lenistwem.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Z brudem mu do twarzy.
Czytałam tekst wcześniej, ale jakoś nie miałam chęci skomentować. Teraz skaranie odświeżył, też się więc wypowiem.
Po pierwsze - kropka w tytule jest błędna. Mówi o tym chociażby słownik ortograficzny pwn: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629751
Po drugie:
Tekst na pewno o czymś mówi. Niedobry ten bezdomny. No ale nie każdy potrafi docenić pomoc, jaką mu się oferuje.
Pozdrawiam
Patka
Po pierwsze - kropka w tytule jest błędna. Mówi o tym chociażby słownik ortograficzny pwn: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629751
Po drugie:
"częściej" sugeruje czynność wielokrotną, "dam" tu wiec nie pasuje. "Częściej będę mu dawał pracę".MARCEPAN pisze:to częściej dam mu pracę.
oczywiście bez przecinka.MARCEPAN pisze:Może starczy na schabowego, albo pierogi z jagodami polane śmietaną
Nie jestem pewna, ale raczej powinno być "skarbonki-świnki", a po tym przecinek.MARCEPAN pisze:skarbonki - świnki do której wrzucałem jednogroszówki
Po "zniknął" przecinek.MARCEPAN pisze:Zniknął zabierając wszystko bez pytania.
podobnie tutaj.MARCEPAN pisze:odjeżdżam ochlapując chodnik błotem.
Tekst na pewno o czymś mówi. Niedobry ten bezdomny. No ale nie każdy potrafi docenić pomoc, jaką mu się oferuje.
Pozdrawiam
Patka
- zdzichu
- Posty: 565
- Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
- Lokalizacja: parking pod supermarketem
Re: Z brudem mu do twarzy.
To tak trochę o mnie i moich kumplach.
Ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że, choć nie lubimy pracować, nie jesteśmy złodziejami.
A taki skurwiel, za przeproszeniem, psuje opinię całemu środowisku.
Wybacz, Marcepanie, że tak osobiście. Ale nie umiałem inaczej.
Ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że, choć nie lubimy pracować, nie jesteśmy złodziejami.
A taki skurwiel, za przeproszeniem, psuje opinię całemu środowisku.
Wybacz, Marcepanie, że tak osobiście. Ale nie umiałem inaczej.
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 20 mar 2012, 19:26
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Z brudem mu do twarzy.
Spoko Zdzichu
On jest samotnikiem, nie ma własnego stada. Przepędzili go, bo nie zna elementarnych zasad współżycia i nie przestrzega zasad.
Patka - dzięki za uwagi.

Patka - dzięki za uwagi.
Optymista twierdzi, że żyjemy w najdoskonalszym ze światów. Pesymista obawia się, że to może być prawda.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.
http://www.krristoff.com/ - zapraszam na stronę fotograficzną kuzyna.