Imiona

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

Wiadomość
Autor
Enbers
Posty: 335
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:14
Lokalizacja: Katowice/Jędrzejów/Kraków

Re: Imiona

#21 Post autor: Enbers » 10 sie 2014, 23:16

Ciężko oceniać treść, jeśli to miał być fragment większej całości. Z pewnością klimat jest, uczucie matczyne też fajnie wyeksponowane. Mnie za bardzo nie kręci taka tematyka, ale rozumiem, że może się podobać :)

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Imiona

#22 Post autor: Patka » 12 sie 2014, 12:09

Dziękuję, Enbers. :)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Imiona

#23 Post autor: skaranie boskie » 13 sie 2014, 20:36

Patka pisze:Ale ciało się powiększało, chęć na mocnego drinka się powiększała.
Czy nie można by drugiego "się powiększania" zastąpić zwyczajnym "też"?
Patka pisze:Podpierała się ściany, by nie upaść
Czy to aby na pewno jest poprawnie?
Gdyby się trzymała ściany (niczym pijany na przykład), nie czepiłbym się, albo gdyby jakieś ściany sobą podpierała, Ale podpierać się ściany, to ona chyba nie mogła...
Ale tekst mnie, pomimo tych dwóch wpadek, zainteresował.
To bardzo interesujące w sumie, co nami kieruje, gdy nadajemy imiona swoim dzieciom. Można by to rozciągnąć także na domowe zwierzęta, czy, czasem sprzęty. Twój pomysł ma sens.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Imiona

#24 Post autor: Patka » 13 sie 2014, 20:44

skaranie boskie pisze:Czy nie można by drugiego "się powiększania" zastąpić zwyczajnym "też"?
Można. ;)
skaranie boskie pisze:Czy to aby na pewno jest poprawnie?
Gdyby się trzymała ściany (niczym pijany na przykład), nie czepiłbym się, albo gdyby jakieś ściany sobą podpierała, Ale podpierać się ściany, to ona chyba nie mogła...
Ale tekst mnie, pomimo tych dwóch wpadek, zainteresował.
Masz rację, raczej nie jest to poprawne, powinnam w ogóle napisać w aspekcie dokonanym, może: "Oparła się o ścianę, by nie upaść"?

Dziękuję, skaranie. :)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Imiona

#25 Post autor: iTuiTam » 20 sie 2014, 23:09

Najpierw 'marudy':
by jak najdłużej wykonywały swoją pracę?
Brzmi niezręcznie. Przeczytaj w kontekście, Patko.
nowo powstałej matce??
.
a nie lepiej po prostu: nowej matce?
Ktoś, kto nie zna Twojego stylizowania, będzie się zastanawiał, czemu takie określenie. Nasuwa zresztą jakieś nowe powstałe miasto, osiedle, itp.
Nie mieli pretensji za poprzednie; za dużo emocji, pośpiechu i zgiełku ???
To z kolei wydaje mi się mało prawdopodobne. Matka, która chyba wie, może sądzić po 'powiększającym się ciele', że urodzi 1+ ... zwykle ma przygotowaną listę imion, lista pierwsza, dodatkowa pierwsza, druga, itp. I tu też pomyślałam, że nie ma ani słowa o ojcu... Staromodna jestem i dlatego mi się tak pomyślało.

Kolory łóżeczek pewnie mają znaczenie, jak i to, że noworodki natychmiast pokazują swoje charaktery.

Całość? Odniosłam podobne wrażenie, jak Józefina. Podoba się, bo przyzwyczaiłam się do Twojej swoistej poetyki, obrazowania, słownictwa, rozmazania granicy między rzeczywistością a absurdem i groteską.

Wspominasz o tym, że każde dziecko było wyjątkowe, obdarzone niespotykanym zdolnościami. Ciekawe, jaki byłby dalszy ciąg, gdybyś go napisała
;)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Imiona

#26 Post autor: Patka » 21 sie 2014, 14:22

iTuiTam pisze:Cytuj:
Nie mieli pretensji za poprzednie; za dużo emocji, pośpiechu i zgiełku ???

To z kolei wydaje mi się mało prawdopodobne. Matka, która chyba wie, może sądzić po 'powiększającym się ciele', że urodzi 1+ ... zwykle ma przygotowaną listę imion, lista pierwsza, dodatkowa pierwsza, druga, itp
To zdanie odnosi się do czegoś innego, nie do tego, że matka nie miała przygotowanych imion, ale że ich za pierwszym razem nie usłyszała (pierwszy akapit, drugie zdanie).

Ojciec co miał zrobić, to zrobił, nie jest dalej potrzebny, znaczy w tym tekście, bo nie uważam, że ojcowie w ogóle nie są potrzebni.

Dziękuję za komentarz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Imiona

#27 Post autor: eka » 28 sie 2014, 20:09

Patka pisze:Dziękujemy, mamo. Możesz odejść
Wiesz co najbardziej dotyka? Matka - inkubator, a dopiero potem dojrzałość wyjątkowych noworodków.
Świetne opowiadanie.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Imiona

#28 Post autor: Adela » 29 sie 2014, 15:51

Patko droga,

Niestety nic tu nie znalazłam dla siebie. Odnoszę wrażenie, że miniaturka jest wyliczankowa, nie wciąga, mało się dzieje. Sorki. Może dlatego, że przedtem dużo się działo, kiedy kobieta rodziła.
Nowo powstała matka - to brzmi sztucznie.

Pozdrawiam serdecznie,
A.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Imiona

#29 Post autor: Patka » 29 sie 2014, 20:21

Dzięki dziewczyny, zwłaszcza tobie, Adelo, za krytyczny głos. :)

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Imiona

#30 Post autor: Adela » 30 sie 2014, 0:32

:) Jak wiemy, krytyczne głosy uczą i motywują:)
Pozdrawiam serdecznie,
A.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”