Blokodziałka

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
kolunia11
Posty: 3
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:00

Blokodziałka

#1 Post autor: kolunia11 » 27 maja 2014, 23:16

Ogródek chcą mieć prawie wszyscy, najchętniej pod oknem. No cóż, w blokowiskach przywilej taki mają ci z parterów. Nie, żeby spółdzielnia przypisała, ale tak z przynależności, "bo najbliżej do gruntu mam!".
Andrzej (jakiś taki młody) z czwartego piętra pali fajki na balkonie. Popielniczki nie uznaje, bo i po co, popiół i tak w powietrzu się rozleci. Pali i strząsa na zewnątrz. Kiepy oczywiście wyrzuca na dół, ani smrodu w chałupie nie ma, ani popielniczek do mycia. Na trzecim mieszka Krysia, wieczna zrzęda. Co spotka sąsiadów to gdera. „Bo kwaśne deszcze padają, bo kurz z ziemi unosi się z wiatrem i potem na pranie wywieszone na balkonie osiada”. Ma małego pieska, ale rzadko widuję ich na dworzu. Na drugim piętrze Janusz (upierdliwec w dupę).. upss, społeczniak chyba jakiś. Dokarmiać ptaków nie pozwala na balkonach, bo srają na parapety i doniczki, a w ogóle to cały czas mu coś mokrego i brudnego kapie. Często słyszę „pewnie sąsiadka z góry nie ma wirówki i całkiem mokre ciuchy wiesza. A ten z czwartego to nawet pelargonii na balkonie nie ma, chyba narkoman”. To, że jego wnuk na balkonie motorynkę naprawia, to drobnostka.
Na pierwszym etażu mieszkam ja, właściciel działki rekreacyjnej 500 metrów kwadratowych 2 kilometry od domu. Jestem domatorem ( bardzo leniwym), więc lećmy w dół. Parter: Pani Eulalia i pan Zygmunt, emeryci. To oni zawładnęli wspólną ziemią z naszego pionu blokowego i zasadzili tam kwiaty, krzewy owocowe, posiali trawkę, zrobili ścieżki. No może to i ładne, ale…
To oni są winni całemu złu..
Narzekają, że co dzień mają sprzątania od groma po chuliganach jakowyś, które to im do ogródka niedopałki rzucają, chemikaliami kwiaty zalewają, czasami nawet ślady oleju na trawce znajdują, ptaki zjadają im nasionka świeżo zasadzone... Gdyby był tam chodnik i trawka, może Andrzej nie rzucałby petów przez balkon… Gdyby był tam chodnik i trawka, Krysia chadzałaby z pieskiem na spacerki… Gdyby tam był chodnik i trawka, wnuk Janusza nie wylewałby zużytego oleju na zewnątrz… Gdyby był tam chodnik i trawka… Może żona nie kazałaby mi latać z kosiarką co tydzień na działkę z buta 2 kilometry od domu.
…Domowa impreza, palący wychodzą na balkon i słychać: Ależ tu piękny ogródek…
Chyba mieszkają w jednorodzinnych domkach

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Blokodziałka

#2 Post autor: skaranie boskie » 28 maja 2014, 0:06

Fajna ta opowieść o życiu w przymusowym stadzie, Koluniu.
Pozwolisz, że wydłubię jedną, maleńką zadrę.
kolunia11 pisze:rzadko widuję ich na dworzu
Jednak na dworze.
Nie wiem, czy odrobina zieleni na blokowisku, to powód do sąsiedzkich sporów i niesnasek, czy raczej element uroku życia "na wsi". Faktem jest, że ująłeś to interesująco.
Tak trzymaj.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

karolek

Re: Blokodziałka

#3 Post autor: karolek » 28 maja 2014, 0:16

.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 13:37 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Blokodziałka

#4 Post autor: 411 » 28 maja 2014, 15:32

Zastanawiam sie jakiej plci jestes, koluniu.
Gdyby Twój nick brzmial: kolunio11 - ok, mam do czynienia z mezczyzná.
Ale: kolunia - sugeruje kobiete. No i tak sie wlasnie zastanawiam...

Utworek uroczy, ale bez rzucania na kolana. Ot, dar obserwacji, ironia (ze powtórze za karolkiem) i specyficzny smutek wymieszane razem. Napisane dosc sprawnie, choc znaki interpunkcyjne gdzie niegdzie proszá o uporzádkowanie.
Przyczepie sie:
kolunia11 pisze:Andrzej (jakiś taki młody) z czwartego piętra pali fajki na balkonie.
Bez podkreslonego.


kolunia11 pisze:Na pierwszym etażu mieszkam ja, właściciel działki rekreacyjnej 500 metrów kwadratowych 2 kilometry od domu.
Nie pierwszym etazu mieszkam ja: wlasciciel dzialki rekreacyjnej o powierzchni pieciuset metrów kwadratowych, oddalonej/polozonej/znajdujácej sie dokladnie/niecale/w przyblizeniu dwa kilometry od domu.


kolunia11 pisze:Parter: Pani Eulalia i pan Zygmunt, emeryci.
A dlaczego nie: Eulalia i Zygmunt, emeryci? Wyrózniles tylko mieszkanców parteru, tytulujác ich per "pan".

Po ostatnim zdaniu kropka. No i kilka wielokropków - zubozonych.

Tyle ode mnie, czekam na nastepne teksty, pozdrawiam,
J.
:)
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Blokodziałka

#5 Post autor: Patka » 28 maja 2014, 20:57

Tekst taki sobie, a szkoda, bo sam pomysł jest bardzo dobry. Styl niedopracowany, nie czyta się lekko. Poczekam na inne próby literackie.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Blokodziałka

#6 Post autor: skaranie boskie » 28 maja 2014, 23:01

411 pisze:Gdyby Twój nick brzmial: kolunio11 - ok, mam do czynienia z mezczyzná.
Ale: kolunia - sugeruje kobiete. No i tak sie wlasnie zastanawiam...
A co byłoby, gdyby nazwał/a się "Kolega 11"?
Wyraz "kolega" też sugeruje, że mamy do czynienia z kobietą.
Gdyby był facetem musiałby napisać "koleg11".
W sumie to bardzo interesujące, czy nasz/a Kolunia11 to tylko zwykły kolega, czy może jednak jakaś mężczyzna.
Chyba jednak się nie zastanowiłaś nad tym pytaniem, 411.
Choć z drugiej strony... Kolunia, to... Kolunia!
:jez: :jez: :jez:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
zdzichu
Posty: 565
Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
Lokalizacja: parking pod supermarketem

Re: Blokodziałka

#7 Post autor: zdzichu » 25 cze 2014, 0:17

Fajna satyra na blokowe życie, panie Kolunia.
Widać, że masz pan zmysł obserwatora. To ważny i potrzebny zmysł, zwłaszcza pisarzom. Mam nadzieję, że dasz nam pan jeszcze coś poczytać.
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”