Ten Nowy
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Ten Nowy
Ten Nowy
I przyszedł.
Nowy.
Mógł przybiec albo przylecieć, ale wybrał na piechotę.
Pożegnał Starego.
Rozejrzał się, czy Stary wszystko co jego zabrał ze sobą, bo jak później go znaleźć, dogonić? Się nie da. Tylko w historiach o właścicielach Maszyn do Wycieczek w Czasie a te, jak dotąd, nie zawsze się sprawdzają. No i ten ciągły brak części zamiennych.
Nowy zaparzył mocną herbatę. Umył pozostawioną na stole szklankę, bo Stary roztargniony i w pośpiechu, żeby zdążyć do finiszu, zapomniał.
Nowy usiadł przy oknie, na jeszcze ciepłym miejscu Starego. Podniósł ze stołu kartkę papieru.
Stempelek mówił: 31 i styczeń a poniżej drobiazgowa lista
rzeczy do zrobienia, podkreślonych na neonowo-żółto
rzeczy zrobionych, odznaczonych ozdobną zieloną fajeczką
rzeczy nie do zrobienia, ale zapisanych, ponieważ nigdy nic nie wiadomo.
Listę kończyła notka do Nowego:
'Witaj Nowy!
Co się dało, to zrobiłem. Czego się nie dało, to się nie dało, ale może Ty będziesz miał więcej szczęścia. Najpierw dogadaj się z Czasem. Jak go oswoisz, to może nawet to, o czym twierdzą, że się nie da, uda się, a jak się uda to wprowadź.
Masz Czas, ograniczony jest - to prawda, ale warto próbować. Uwierz Staremu na słowo.
Może mnie dogonisz, jeśli Czas pozwoli.
PS Uściski i przepraszam, że nie umyłem szklanki. Mój Czas mnie naglił
Stary'
(C) iTuiTam
1. I. 2015
I przyszedł.
Nowy.
Mógł przybiec albo przylecieć, ale wybrał na piechotę.
Pożegnał Starego.
Rozejrzał się, czy Stary wszystko co jego zabrał ze sobą, bo jak później go znaleźć, dogonić? Się nie da. Tylko w historiach o właścicielach Maszyn do Wycieczek w Czasie a te, jak dotąd, nie zawsze się sprawdzają. No i ten ciągły brak części zamiennych.
Nowy zaparzył mocną herbatę. Umył pozostawioną na stole szklankę, bo Stary roztargniony i w pośpiechu, żeby zdążyć do finiszu, zapomniał.
Nowy usiadł przy oknie, na jeszcze ciepłym miejscu Starego. Podniósł ze stołu kartkę papieru.
Stempelek mówił: 31 i styczeń a poniżej drobiazgowa lista
rzeczy do zrobienia, podkreślonych na neonowo-żółto
rzeczy zrobionych, odznaczonych ozdobną zieloną fajeczką
rzeczy nie do zrobienia, ale zapisanych, ponieważ nigdy nic nie wiadomo.
Listę kończyła notka do Nowego:
'Witaj Nowy!
Co się dało, to zrobiłem. Czego się nie dało, to się nie dało, ale może Ty będziesz miał więcej szczęścia. Najpierw dogadaj się z Czasem. Jak go oswoisz, to może nawet to, o czym twierdzą, że się nie da, uda się, a jak się uda to wprowadź.
Masz Czas, ograniczony jest - to prawda, ale warto próbować. Uwierz Staremu na słowo.
Może mnie dogonisz, jeśli Czas pozwoli.
PS Uściski i przepraszam, że nie umyłem szklanki. Mój Czas mnie naglił
Stary'
(C) iTuiTam
1. I. 2015
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Ten Nowy
Świetna myśl!iTuiTam pisze:Najpierw dogadaj się z Czasem. Jak go oswoisz, to może nawet to, o czym twierdzą, że się nie da, uda się, a jak się uda to wprowadź.

Spersonifikowane tory obiegu. Okazjonalne refleksje, z głębszą treścią. Ja uciekam od świadomości zmian. Na złość i z bezsilności.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Ten Nowy
Witaj iTuiTam,
Bardzo fajny pomysł listu Starego do Nowego. Czytając miałam wrażenie, że szkoda, że tekst nie jest jeszcze bardziej „podciągnięty” od prozę poetycką.
"rzeczy zrobionych, odznaczonych ozdobną zieloną fajeczką" – ta zielona fajeczka, skojarzyła mi się z porządnym spaleniem się marihuaną;)
Pozdrawiam,
A.
Bardzo fajny pomysł listu Starego do Nowego. Czytając miałam wrażenie, że szkoda, że tekst nie jest jeszcze bardziej „podciągnięty” od prozę poetycką.
"rzeczy zrobionych, odznaczonych ozdobną zieloną fajeczką" – ta zielona fajeczka, skojarzyła mi się z porządnym spaleniem się marihuaną;)
Pozdrawiam,
A.
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Ten Nowy
Dziękuję za odwiedziny, Ekoeka pisze:Świetna myśl!iTuiTam pisze:Najpierw dogadaj się z Czasem. Jak go oswoisz, to może nawet to, o czym twierdzą, że się nie da, uda się, a jak się uda to wprowadź.![]()
Spersonifikowane tory obiegu. Okazjonalne refleksje, z głębszą treścią. Ja uciekam od świadomości zmian. Na złość i z bezsilności.
Pozdrawiam.
![]()

.... no bo my sobie nie zdajemy z tego sprawy a tak naprawdę, to naszym jedynym przyjacielem, podręcznym takim, jest właśnie Czas. Jesteśmy my i on wtedy jest, nie ma nas i on - dla nas i z nami - znika.
Zmiany mogą być błogosławieństwem lub wręcz przeciwnie.
Dodano -- 12 sty 2015, 14:49 --
Dziękuję, Adelo za czytanie.Adela pisze:Witaj iTuiTam,
Bardzo fajny pomysł listu Starego do Nowego. Czytając miałam wrażenie, że szkoda, że tekst nie jest jeszcze bardziej „podciągnięty” od prozę poetycką.
"rzeczy zrobionych, odznaczonych ozdobną zieloną fajeczką" – ta zielona fajeczka, skojarzyła mi się z porządnym spaleniem się marihuaną;)
Pozdrawiam,
A.
W zamyśle miała to być dłuższa historyjka, ale się po drodze rozmyśliła i skróciła.
Twoje skojarzenie z zieloną fajeczką, to Twoje skojarzenie

Poza kawą, dobrym porto i od czasu do czasu wódką z sokiem pomarańczowym i limonką, lub limetką (tak to chyba się nazywa po polsku?) nie używam.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Ten Nowy
Król umarł, niech żyje król. Tak na nich patrzymy. Kreujemy w swoich myślach i wyobraźni na bohaterów. Fetujemy szampanem. Coś się rodzi, coś odchodzi, w tym jednym przypadku, to normalka. Poświęcamy im strofy i pieśni. A w tle pojawia się to śmiercionośne i groźne słowo - CZAS.
Ale warto im poświęcać i strofy i czas, ten przez małe c. Zrobiłaś to z klasą. I z humorem
Ale warto im poświęcać i strofy i czas, ten przez małe c. Zrobiłaś to z klasą. I z humorem

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Ten Nowy
Dobry pomysł.
Wykonanie też niezłe, choć szkoda, że

Wykonanie też niezłe, choć szkoda, że
Byłaby pewnie bardzo dobra.iTuiTam pisze:historyjka (...) się po drodze rozmyśliła i skróciła.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Ten Nowy
To wszystko wyrachowana umowa. Nieuchronna chronologia. Jedyne, co ją może zmienić, to jakieś duże bum, które poruszy osią ziemi.coobus pisze:Król umarł, niech żyje król. Tak na nich patrzymy. Kreujemy w swoich myślach i wyobraźni na bohaterów. Fetujemy szampanem. Coś się rodzi, coś odchodzi, w tym jednym przypadku, to normalka. Poświęcamy im strofy i pieśni. A w tle pojawia się to śmiercionośne i groźne słowo - CZAS.
Ale warto im poświęcać i strofy i czas, ten przez małe c. Zrobiłaś to z klasą. I z humorem![]()
I wiesz, Coobus'iu czas nie jest dla mnie groźnym słowem, czy istotą. Jeżeli się go zrozumie, polubi i będzie pobłażliwym w stosunku do jego działań, to da się z nim egzystować.
Dziękuję za komentarz.
Dodano -- 28 sty 2015, 15:04 --
Czasami mniej jest więcejskaranie boskie pisze:Dobry pomysł.
Wykonanie też niezłe, choć szkoda, żeByłaby pewnie bardzo dobra.iTuiTam pisze:historyjka (...) się po drodze rozmyśliła i skróciła.
![]()
![]()
![]()

Dziękuję za czytanie i komentarz.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Ten Nowy
Racja.iTuiTam pisze:Czasami mniej jest więcej![]()

Pierwsza połowa tekstu stylowo przypominała mi inny tekst (innego autora tak piszącego), ale za cholewę nie mogę sobie przypomnieć, kogo. Może później na to wpadnę, heh. Ogólnie - miła miniaturka, nie "pusta" w środku.

Pozdrawiam
Patka
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Ten Nowy
Dziękuję, Patko za zostawione słowa.Patka pisze:...
Pierwsza połowa tekstu stylowo przypominała mi inny tekst (innego autora tak piszącego), ale za cholewę nie mogę sobie przypomnieć, kogo. Może później na to wpadnę, heh. Ogólnie - miła miniaturka, nie "pusta" w środku.
...
A może styl przypomina Ci... mój?
