Była sobie kobieta. Bardzo podobna do mnie. Miała rzymski nos i krótkie, rude włosy. Lubiła jeździć pociągami do małych miejscowości, które tuż po zachodzie słońca odwiedzał sen.
Zaglądała w ciemne okiennice domów, szukając światła w tunelu swojej bezsenności, a kiedy jakimś cudem udało się jej zmrużyć oczy, wkraczała do wielkiego pokoju z lustrami.
W ich odbiciach czaiła się samotność, która o północy wyskakiwała ze starych, posrebrzanych ram.
Kobieta budziła się z krzykiem.
Był sobie mężczyzna. Do złudzenia przypominający ciebie. Wysoki, szczupły, z małą blizną na lewym ramieniu. Budził się u boku najrozmaitszych niewiast używających słodkich perfum.
Patrząc na kasztany za oknem, wypalał dwa papierosy z rzędu i wypijał kawę z ekspresu, wciąż jeszcze posiadając odrobinę miejsca w sercu dla kogoś, kto zostałby z nim na dłużej.
Czas grał na niekorzyść, jak to ma w swym zwyczaju. Płynął, jak płynie od zawsze i gdyby nie przypadek, nie znaliby się do dziś.
To nie ważne, czy spotkali się na ulicy, w pubie, czy na prywatce w mieszkaniu właściciela, którego imienia nikt nie pamięta. Spotkali się na pewno. On bez złudzeń, ona z objawami depresji.
W sadzie zaczęły kwitnąć czereśnie.
+++
Przy twoim boku świat kurczy się i jestem ciut mniejsza.
Podnieś i odłóż mnie w ciepły wzrok, nocne wibrowanie ciał.
Była sobie kobieta, która zostawiała mężczyźnie kilka słów na papierowej chusteczce.
Mogłabym przysiąc, że byłeś nim ty.
Czytałeś pozostawione na stole karteczki, kładłeś głowę na moich kolanach, a potem ściągałeś spódnicę, rozbierając z każdego następnego wersu.
W świecie motyli nie żyje się długo.
Boję się, że rozpadniesz się na milion kawałków, a ja nie będę umiała posklejać naszej historii.
Nie ważne czy prawdziwej.
Tamta kobieta, tak samo jak ja, żyje w świecie marzeń.
Motyle
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 16 sty 2015, 11:38
Re: Motyle
Nie wiem, ale takie "okruchy prozatorskie" nie przemawiają do mnie. Nie moja wrażliwość.
Historia miłosna w pigułce, element okoliczności przyrody i co? Na czym tu oko zawiesić? Z czym ma utożsamić się chłop nieco gburowaty.
Historia miłosna w pigułce, element okoliczności przyrody i co? Na czym tu oko zawiesić? Z czym ma utożsamić się chłop nieco gburowaty.
- Bernierdh
- Posty: 142
- Rejestracja: 22 sty 2015, 15:36
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Motyle
Myślę, że bardzo ciężko napisać taki kawałek, żeby nie tonął w kiczu. Żeby było"ojej" a nie prychnięcie.
Podoba mi się. Jest ładnie. Delikatnie. Takie teksty czyta się dla nastroju.
Pozdrawiam
Podoba mi się. Jest ładnie. Delikatnie. Takie teksty czyta się dla nastroju.
Pozdrawiam

"Włóż siano do jabłka i zjedz jakąś świeczkę" - T.S
archiwum bełkotów
archiwum bełkotów
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Motyle
Lacoyte, dziekuje za opinie, krytyke:)
Bernierdh - milo, ze sie podoba. Tekst dla nastroju - no tak, takie love story, milo, ze nie kiczowate:)
Pozdrawiam,
A.
Bernierdh - milo, ze sie podoba. Tekst dla nastroju - no tak, takie love story, milo, ze nie kiczowate:)
Pozdrawiam,
A.