Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#11 Post autor: refluks » 22 sty 2017, 20:21

Po pierwsze to żaden okruch prozatorski, tylko jakieś biadolenie i proszę to natychmiast przenieść w odpowiednie miejsce, bo to w tym dziale obraża moje poczucie czegośtam.
To jak ja bym napisał, że mnie hemoroidy rozbolały i nie wiem co począć i pochylcie się wszyscy nad tym problemem.

Teraz po drugie.

Nie wiem jak inni, ja się dowiedziałem, że nie chcesz wracać do Polski, bo przy władzy jest PiS i poróżnił ludzi.
Otóż pitolisz trzy po trzy i w stylu tak dziadoskim, że ja pierdziu.
Polacy zawsze byli poróżnieni, przykładów od hu hu i trochę w historii Polski.
To jest efekt bycia przez wieki znakomitej większości społeczeństwa pańszczyźnianymi chłopami.
I ta mentalność chłopa, nieedukowanego, przymierającego głodem, nie tylko na okoliczność przednówka i walczącego o przetrwanie do dziś w społeczeństwie polskim obecna.
W PRL-u, cudownym okresie, próbowano cywilizować potomków tychże chłopów, ale nie dano rady.
Do dziś bliższa koszula ciału i moja chata z kraja.
PiS nie ma nic wspólnego z syfiastą mentalnością mieszkańców kraju nad Wisłą.
Odmalowałaś cudowny obraz czeskiego kraju.
Skoro tak tam cudnie, to nie wracaj do Polski.
A jeśli musisz wrócić, to wracaj.
Od ’89 nic się nie zmieniło.
Sam przez kilka lat w innym kraju żyłem, do Polski wróciłem i szoka nie miałem.
PiS cię na pewno nie zje.
Więc nie epatuj tu histerią.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#12 Post autor: Adela » 22 sty 2017, 21:45

W komentarzu, który mogłabym uważać za wartościowy nie powinny znajdować się słowa, które mówią dużo o poziomie komentującego:
Cytuję: pitolisz, pierdziu...

W moim tekście nie ma żadnej histerii. Nie wkładaj mi jej do ust.

Hemoroidy bolą z innego powodu, lekarz może Ci powiedzieć o tym więcej.

Histeria - ciocia Wikipedia z nią sobie poradzi, żeby było jasno:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Histeria

Niemniej dziękuję za czas.
A.

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#13 Post autor: nie » 23 sty 2017, 0:25

Dział jest okej. Istnienie polemiki z jego zawartością mertytoryczną też jest okej. Nazywanie każdego przejawu krytycznego myślenia wobec własnego kraju "sraniem we własne gniazdo" nie jest okej.

Populizm i nacjonalizm to problem nie tylko Polski, ale Europy i świata.

Pytanie, cóż twój tekst wnosi do tematu. Moim zdaniem nic.

Podsycanie i przewodnictwo w jednej ze stron konfliku to warunek dojścia do władzy. Yin yang, dzień i noc, dobro i zło, PiS i PO - dzielą się po połowie, mniej więcej. Głosami wyborców, którzy chcą opowiedzieć się po jednej ze stron wielkiej walki o Polskę. Dlatego konflikt musi trwać, musi być generowany. Sztucznie, jak Matrix. Poprzez media, hasła, propagandę. Jeśli wygaśnie, szybko pojawią się inne partie, które wygenerują nowy i zrekrutują armie, wierne hasłom i obrazom medialnym, gotowe splunąć atramentem w odpowiednie miejsce na kartce wyborczej.

W zasadzie wszędzie panuje konkurencja, od genów po korporacje, partie polityczne i religie. Nawet u nas, w dziale z plebiscytami. Albo jeszcze bliżej - pod twoim opkiem zarysował się konflikt. Dobrze, że się różnimy. Nie uciekniemy od tego, ale możemy się strarać o zasady. Zasady prowadzenia sporów. Nie wolno bić kijem. Nie wolno kłamać, prać mózgów, łamać logiki. Zaniedbaliśmy zasady. Ale to znowu moje zdanie. Ktoś inny ma inne. Wracamy do punktu wyjścia. Robię łyk herbaty. Smakuje. Jeśli jutro państwo zabroni mi pić, wkrótce napiszę posta z innego kraju. I zrobię kolejny łyk. Albo...
Nie ważne.

Każdy spór można zaprowadzić do wnętrza filozofii, a tam, w samym środku martwego serca spoczywa słowo, że wszystko jest względne, subiektywne. I że decyduję ja.

Ile czasu w życiu warto poświęcić na krytykę PiSu i PO?
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#14 Post autor: Gloinnen » 23 sty 2017, 2:34

Mnie może mniej dziwi obrzydzenie się Polską, a bardziej próba idealizowania innego kraju. W swoim życiu spędziłam mnóstwo czasu w różnych państwach świata (wliczając w to Trzeci świat) i nigdzie jeszcze nie odnalazłam kraju, gdzie wszyscy byliby szczęśliwi, gdzie wszystko byłoby idealne, a ludzie byliby zawsze zadowoleni i usatysfakcjonowani.
Każde społeczeństwo ma swoje bolączki i problemy pozornie niewidoczne dla przybyszów z zewnątrz.
Można ich nie dostrzegać, ale chyba tylko do czasu, dopóki nie zaczynają nas bezpośrednio dotyczyć.
Każdy czegoś innego szuka, ma inne potrzeby, aspiracje i życiowe priorytety, dlatego też lepiej czuje się tam, gdzie widzi możliwość ich zaspokojenia. Podobnie jest z partiami politycznymi. Wybieramy tę, która trafia w nasze ukryte pragnienia. Jeśli ktoś dzięki kasie z 500 plus może nareszcie nakarmić swoje dzieci, to będzie głosował na PiS. Bezpłodna para poprze partię, która im obieca refundację in vitro. Przeciwnicy aborcji za raj uznają Salwador, a ortodoksyjni muzułmanie - Arabię Saudyjską. My tu o wielkich ideach, a klucz jest o wiele prostszy. Ludzie szukają swojego miejsca w życiu i sposobności, aby wieść to życie zgodnie z tym, co jest dla nich ważne. Niektórzy chcą nie oglądać Lisa w telewizji, inni pragną zmieniać płeć co pół roku, a jeszcze inni nie chcą szczepić swoich dzieci. Każda z tych grup będzie w naturalny sposób starała się znaleźć przestrzeń dla siebie. Najpierw w swoim kraju, a jeśli to się nie uda - poza jego granicami. Tylko mało kto przyzna, że coś jest dobre dla niego i na tym poprzestanie. Problemem jawi się zaś próba wmówienia innym, że to, co jest dobre dla mnie, musi być dobre w ogóle. Dla wszystkich.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pan_ruina
Posty: 203
Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#15 Post autor: pan_ruina » 23 sty 2017, 7:37

Gloinnen pisze: nigdzie jeszcze nie odnalazłam kraju, gdzie wszyscy byliby szczęśliwi, gdzie wszystko byłoby idealne, a ludzie byliby zawsze zadowoleni i usatysfakcjonowani.
San Escobar

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#16 Post autor: Adela » 23 sty 2017, 13:37

Nie, masz rację, życie jest zbyt krótkie, aby cenny czas poświęcać na PO czy PiS

Gloinnnen, nie sądzę, aby mój tekst idealizował Czechy. Podałam kilka czynników, które dla bohaterki są dosyć istotne i jak zauważyłaś, dla każdego mogą być inne. Nikogo nie staram się przekonać do przeprowadzki do Czech. Nikomu nic nie wmawiam.
Jeśli ktoś chce zbudować dom, spłodzić syna i zasadzić drzewo w Polsce, proszę bardzo.

Tu chodziło o konkretny przypadek: mama Polka sama wychowująca kilkumiesięczne dziecko, która, póki co, swój dom póki ma w Czechach. Konkrety co w Czechach jest dla niej ważne, a co tam odnalazła dla siebie - dobrą pracę, mieszkanie, wolność, psychiczny spokój, odpowiadające jej podejście do życia, a czego tam nie ma – rodziny. Czy to jest wmawianie komuś tego co jest dobre, a co złe?

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#17 Post autor: refluks » 23 sty 2017, 18:43

Adela pisze:W komentarzu, który mogłabym uważać za wartościowy nie powinny znajdować się słowa, które mówią dużo o poziomie komentującego:
Cytuję: pitolisz, pierdziu...

Cóż, każdy bierze z tekstu tyle, ile jest w stanie udźwignąć.
I nie tylko dotyczy to tekstu, również wartości i tak dalej.
Argumenty, które przedstawiłaś na niekorzyść Polski są tak infantylne, że mię się nie chciało ich nawet rozjechać zdanie po zdaniu.
Ale to inna sprawa.
Chciałabyś wrócić do Polski, bo chociaż tak cudowny masz w Czechach świat, to jednak rodzina tu, w Polsce, ale PiS i tak dalej.
Ty po prostu nie wiesz, co masz zrobić.
I zamiast rozmawiać o byciu swym tam czy tu z bliskimi, rodziną, ale przede wszystkim rozważyć wszelkie za i przeciw samej i tak samo podjąć decyzję, ty szukasz rady na portalu literackim i pytasz avatary o zdanie.
I znajdziesz takie i w internecie i w rzeczywistości.
Bo dawanie rad nic nie kosztuje.
Ty sama musisz podjąć decyzję.

P.S. Nie każdy nadaje się do życia na emigracji. I znam takich, którzy po wyższych studiach wykonują fizyczne prace za granicą i powrót do Polski uważają za porażkę.
Powrót do domu to żaden wstyd.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Dlaczego obawiam się powrotu do Polski?

#18 Post autor: Adela » 23 sty 2017, 19:28

refluks pisze:Cóż, każdy bierze z tekstu tyle, ile jest w stanie udźwignąć.
Myślę, że tyle właśnie wziąłeś z mojego tekstu.
Nie oceniaj pochopnie, co robię ze swoim życiem, z kim rozmawiam i kogo ewentualnie zdanie biorę pod uwagę. Nie musisz mnie uczyć, że człowiek sam podejmuje decyzje. Jestem już dużą dziewczyną. Zarzucasz mi coś, w ogóle mnie nie znając.

Tekst miał rozwinąć dyskusję - taki był cel. Słowa krytyki, dotyczące stylu tekstu i formy "sprzedania tematu" przyjmuję na klatę, zwłaszcza, że super literacki nie jest.
Myślę, że osobiste "jazdy" są tu nie na miejscu.
A.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”