Rapsodia motyli. ( drabble )

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Rapsodia motyli. ( drabble )

#1 Post autor: witka » 07 lut 2017, 15:05

Jestem idealna. Suka Pawłowa. Po zgaszeniu światła puszczam soki. Dwie,trzy minuty, jeżeli akurat zmitręży przedwstępnie zadowolony, podchodzę od nowa. Nietoperzyk niemal od razu zawisa. Prawa ręka poza krawędzią łóżka. No tak, życie to short track.

To była pokazówka, dla tej co przy mężu. Jechał poboczem , tirówki uciekały do rowu.

Nie zobaczy tej bielizny, komplet Voo Doo. Kolor cielisty, tłem dla ciała.
Koronkowe szorty, do miseczki B push-up, wykonczony jak jajka Faberge. Drink i najnowszy toast; majtki na dupę - koniec miłości, raz kozie pełna śmierć.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2017, 8:13 przez witka, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Kolekcja motyli. ( drabble )

#2 Post autor: alchemik » 07 lut 2017, 16:12

witka pisze:Jestem idealna. Suka Pawłowa. Po zgaszeniu światła puszczam soki. Dwie,trzy minuty, jeżeli akurat zmitręży przedwstępnie zadowolony podchodzę od nowa. Nietoperzyk niemal od razu zawisa. Prawa ręka poza krawędzią łóżka. No tak, życie to Short Track.
Poprawiam przecinki i niepotrzebne duże litery oraz dodaję maleńkie sugestie.

Jestem idealna. Suka Pawłowa. Po zgaszeniu światła puszczam soki. Dwie, trzy minuty, jeżeli akurat zmitręży przedwstępnie zadowolony, podchodzę od nowa. Nietoperzyk niemal od razu zawisa. Prawa ręka poza krawędzią łóżka. No tak, życie to short track.
witka pisze:To była pokazówka, dla tej co przy mężu. Jechał poboczem , prostytutki uciekały do rowu.
To była pokazówka dla tej, co przy mężu. Jechał poboczem, tirówki pryskały do rowu.

Nie zobaczy tej bielizny, komplet Voo Doo. Kolor cielisty, tłem dla ciała.
Koronkowe szorty, do miseczki B zbędny push-up z wyzywającą czerwoną lamówką. Drink i najnowszy toast; majtki na dupę - koniec miłości, raz kozie pełna śmierć.


Taki utwór, nieco porwany, składający się z różnych wątków, połączonych myślą przewodnią, nazywamy, również w prozie, rapsodią.
Sugerowałbym tytuł Rapsodia motyli.

Niezłe
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#3 Post autor: witka » 07 lut 2017, 16:37

Jako człowiek z metabolizmem wciągam sugestie.
Niezła to jest Twoja reakcja. Myślę w czasie ogładania TV potem wklejam niechlujnie.
Ale ja od niecałego roku prowadzam się z tekstami .
Serdeczne dzięki.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Stella

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#4 Post autor: Stella » 07 lut 2017, 22:44

Ależ... esssencjonalnie, rzekłabym. Dobre!

Awatar użytkownika
pan_ruina
Posty: 203
Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#5 Post autor: pan_ruina » 08 lut 2017, 0:25

Enigmatyczne. Dużo przenosisz z poezji w swoje drabble, może dlatego są takie poszarpane* o czym pisze wyżej Jerzy.
Podpatruję z ciekawością, choć to nie mój styl.

Namawiam na 2×100 lub 3×100:)

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#6 Post autor: witka » 08 lut 2017, 0:29

drable jak wspominałem wprowadziłbym w ramach nauk przedmałżeńskich.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#7 Post autor: alchemik » 08 lut 2017, 0:33

No tak, zwięzłość, zdyscyplinowanie i przesłanie przed posłaniem w małżeńskim łożu.
Niby nie ma miejsca na rozwiązłość.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#8 Post autor: witka » 08 lut 2017, 9:02

zwięzłość rozwiązłości
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Rapsodia motyli. ( drabble )

#9 Post autor: EdwardSkwarcan » 08 lut 2017, 14:15

Nawet ksiądz zedrze majtki
gdy okazja się trafi.
:beer:

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”