Okno
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Okno
eko, chcę pisać zmieniam się... dziękuję za pochylenie się nad moim tekstem
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Okno
Ojcia, eko
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okno
Zawsze miałem wątpliwości, żeby wchodzić w czyjeś teksty i wyhaczać niedopatrzenia... Niepotrzebnie się wychyliłem.eka pisze:A chcesz zmienić pod wpływem Pana od ruiny?
Mam nadzieję, że nie uraziłem.
Piszta jak chceta.
Re: Okno
Uwagi formalne Gorgiasza i Pana Ruiny jak najbardziej słuszne.
Wycieczki osobiste typu cytowane przez Pana Ruinę, niegrzeczne. Na prozie to się rzeczony zna.
Wymowa tekstu jednoznaczna, dla mnie w całości do przyjęcia. Każde drzewo jest dla mnie na wagę złota, kocham je, leczę z ich pomocą i czuję fizyczny ból widząc ścinane zdrowe sztuki.
Wielka literatura to dla mnie nie jest, ale zatrzymuje, bo temat mi bliski.
Pozdrawiam
Wycieczki osobiste typu cytowane przez Pana Ruinę, niegrzeczne. Na prozie to się rzeczony zna.
Wymowa tekstu jednoznaczna, dla mnie w całości do przyjęcia. Każde drzewo jest dla mnie na wagę złota, kocham je, leczę z ich pomocą i czuję fizyczny ból widząc ścinane zdrowe sztuki.
Wielka literatura to dla mnie nie jest, ale zatrzymuje, bo temat mi bliski.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2017, 21:42 przez Stella, łącznie zmieniany 2 razy.
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Okno
panie, dobrze żeś pan wszedł przecież po to umieściłam ten kawałek tutaj, żeby wchodzić, wyhaczać i jeśli się da, dyskutować, własne zdanie wyrażać! ja tam się cieszę Tobie i ece za dyskusję pod moim tekstem dziękuję ja tak nie umiem Stella, no nie jest, nie jest to wielka literatura, ale przez chwilę pozwoliłam sobie cieszyć się tym komplemementem pozdrowienia dyngusowe :P
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2017, 21:02 przez Alicja Jonasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Okno
Eka, pan-ruina ma sporo racji. Nie rozumiem, czemu się go czepiasz.
Niestety pewien realizm musi mieć miejsce również w sztuce o ile nie jest przewrotną metaforą.
I ja jestem zwolennikiem dzikich ogrodów.
Ale angielskie od wieków były przystrzygane jak pudle.
Biedne pudle.
Bezmyślne ścinanie drzew uważam za pewien rodzaj morderstwa.
Jednakowoż pan_ruina zwrócił tylko uwagę na pewne kwestie techniczne.
Niemniej, rozumiem, że tekst Alicji to pewien rodzaj groteski spowodowanej wkurwem na takie działania z uwolnienia ustawą.
Niestety pewien realizm musi mieć miejsce również w sztuce o ile nie jest przewrotną metaforą.
I ja jestem zwolennikiem dzikich ogrodów.
Ale angielskie od wieków były przystrzygane jak pudle.
Biedne pudle.
Bezmyślne ścinanie drzew uważam za pewien rodzaj morderstwa.
Jednakowoż pan_ruina zwrócił tylko uwagę na pewne kwestie techniczne.
Niemniej, rozumiem, że tekst Alicji to pewien rodzaj groteski spowodowanej wkurwem na takie działania z uwolnienia ustawą.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Okno
Wycinka drzew, temat dyżurny. Pan Ruina ma sporo racji, wytykając błędy formalne - warto zapoznać się z rzeczoną Ustawą :)
Narracja płynie mimo braków, jest pomysł, jest dobra jego realizacja. Nie mówmy o polityce, tylko o literaturze. Wszak nie jest to tekst publicystyczny...
Bardzo dobrze poprowadzona narracja, podoba się i trafia w punkt. Ot, choćby ten brylancik:
- Zamurujemy to okno? - zapytałam, nie odwracając wzroku od pobojowiska.
To jest clou tej opowieści.
Narracja płynie mimo braków, jest pomysł, jest dobra jego realizacja. Nie mówmy o polityce, tylko o literaturze. Wszak nie jest to tekst publicystyczny...
Bardzo dobrze poprowadzona narracja, podoba się i trafia w punkt. Ot, choćby ten brylancik:
- Zamurujemy to okno? - zapytałam, nie odwracając wzroku od pobojowiska.
To jest clou tej opowieści.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Okno
Napisałam o 17:12 tak:
Czytanie ze zrozumieniem widać u moich Szanownych Poprzedników nie jest najmocniejszą stroną.
Zdziwiłam się, że Alicja pisząc: swojego spostrzeganie świata to już tak od ręki nie dam rady (poprawić), de facto zamierza pogląd na ścinanie drzew zmienić pod wpływem stanowiska Pana_ruiny, na skrajnie przeciwny.
Szok, wyraźnie chcecie na siłę dopatrzyć się jakiejś mojej urojonej winy w postaci... wiadomej.
Ja zazwyczaj zanim komuś coś wytknę, trzy razy sprawdzam, czy mam rację, winy się doszukując. Polecam ową metodę.
Pozdrawiam serdecznie grono adwersarzy.
: )
Alicja wprowadziła jak najbardziej słuszne, merytoryczne poprawki Pana_ruiny o 15:33, to niby od czego miałam ją odwodzić? Aby je cofnęła?Przymus zgłaszania ścinki drzew był dobry, jak i horrendalne kary za samowolkę.
To nie te czasy, kiedy karczowanie puszczy było konieczne i heroiczne, bo gdzież one teraz jeszcze są?
Gratuluję takiej powierzchni (mam nadzieję, że zadrzewionej choć trochę), ale zapewne ta w okruchu była o wiele mniejsza.
Alicja Jonasz pisze:
Poprawię to i owo, ale swojego spostrzegania świata to już tak od ręki nie dam rady
A chcesz zmienić pod wpływem Pana od ruiny?
Czytanie ze zrozumieniem widać u moich Szanownych Poprzedników nie jest najmocniejszą stroną.
Zdziwiłam się, że Alicja pisząc: swojego spostrzeganie świata to już tak od ręki nie dam rady (poprawić), de facto zamierza pogląd na ścinanie drzew zmienić pod wpływem stanowiska Pana_ruiny, na skrajnie przeciwny.
Szok, wyraźnie chcecie na siłę dopatrzyć się jakiejś mojej urojonej winy w postaci... wiadomej.
Ja zazwyczaj zanim komuś coś wytknę, trzy razy sprawdzam, czy mam rację, winy się doszukując. Polecam ową metodę.
Pozdrawiam serdecznie grono adwersarzy.
: )