Archangielsk (droubble)
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Archangielsk (droubble)
Jeśli komuś pomaga wiara, niech wierzy.
Jeśli ktoś czuje misję i potrzebę pomagania - czapki z głów.
Przed myślnikiem robi się spację.
Jeśli ktoś czuje misję i potrzebę pomagania - czapki z głów.
Przed myślnikiem robi się spację.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Archangielsk (droubble)
Zastanawiam się, co Ciebie tak wkurwiło, nie.
Nie piszesz, że opowiadanie jest do dupy.
Określasz je słowem brednie.
To zaś tyczy się treści.
No więc w czym rzecz?
Jestem ogromnie ciekaw.
Sam uwielbiam brednie dobrze podane.
Wiem, że Ty też.
Czy te brednie były słabo wysmażone?
Niedoprawione?
A może zbyt słodkie?
Musisz mi to zdradzić, nie.
Nie piszesz, że opowiadanie jest do dupy.
Określasz je słowem brednie.
To zaś tyczy się treści.
No więc w czym rzecz?
Jestem ogromnie ciekaw.
Sam uwielbiam brednie dobrze podane.
Wiem, że Ty też.
Czy te brednie były słabo wysmażone?
Niedoprawione?
A może zbyt słodkie?
Musisz mi to zdradzić, nie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Archangielsk (droubble)
Proza poetycka w drabblach, sam nie stosuję, czasami zdarzy mi się przemycić jakąś metaforę... Z ciekawością jednak czytam u innych. Tutaj. Daje duży wachlarz interpretacji i w nim jest siła.
Stwierdzenie, że nie jest to literatura - odważne - nie, raczej karkołomne:) bardzo bawią mnie takie wypowiedzi na portalach literackich, szczególnie przez userów, którzy mają sami mocno pod górkę z pisaniem. Podobnie jak i analiza autora, czy mu się coś wydaje:))
Stwierdzenie, że nie jest to literatura - odważne - nie, raczej karkołomne:) bardzo bawią mnie takie wypowiedzi na portalach literackich, szczególnie przez userów, którzy mają sami mocno pod górkę z pisaniem. Podobnie jak i analiza autora, czy mu się coś wydaje:))
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Archangielsk (droubble)
Stello przeczytałam tekst z dużym zainteresowaniem.
Bardzo mi się podoba klimat który stworzyłaś. Wszelki niepokój, który peelka przeżywa, cała jej wewnętrzna szamotanina (poniekąd z samą sobą) dowodzi tego, że jesteśmy słabi, grzeszni i niedoskonali, ale pomimo wszystko pod lir próbuje odnaleźć poprzez poświęcanie się i pomoc innym, (bycie Aniołem) także samą siebie.
Genialne!
Rozterki i obawy peelki są słuszne, albowiem jak powiedział papież Paweł VI
"Pokażcie mi człowieka, który żyje według dziesięciu przykazań, a ogłoszę go świętym"
Nie da się na dłuższą metę uniknąć grzechów i wiernie wypełniać swoich obowiązków. (dotyczy to także ludzkich aniołów)
"Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy" zatem grzech zaniechania jest równie powszechny jak grzech popełniany świadomie.
W końcówce doskonale pokazałaś co targa podmiotem. Uwypukliłaś te wszystkie obiekcje.
Poświęcanie się, wyciąganie do kogoś pomocnej dłoni, pozwala nam być lepszymi ludźmi, ale uważam że są granice, bo kiedy dajesz zbyt wiele możesz skrzywdzić samą siebie.
Także Twoja bohaterka Stello niech czyni swoją powinność:)
Cokolwiek zadziało się pomiędzy wierszem a komentarzami to dla mnie spore przeżycie. Dziękuję Wam wszystkim, a dla Ciebie Stello upominek muzyczny, może to nie do końca Anioł (choć w sumie kto to wie?) dla siebi oboje są Aniołami.
https://www.youtube.com/watch?v=hDdXE1W5b-M
https://www.youtube.com/watch?v=3uaw50IUo3k
Bardzo mi się podoba klimat który stworzyłaś. Wszelki niepokój, który peelka przeżywa, cała jej wewnętrzna szamotanina (poniekąd z samą sobą) dowodzi tego, że jesteśmy słabi, grzeszni i niedoskonali, ale pomimo wszystko pod lir próbuje odnaleźć poprzez poświęcanie się i pomoc innym, (bycie Aniołem) także samą siebie.
Stella pisze:A może lepiej nie. Ludzie lubią podcinać aniołom skrzydła. Tym ludzkim i tym niebieskim. Rżnąć do krwi, aż pióra lecą.
Genialne!
Rozterki i obawy peelki są słuszne, albowiem jak powiedział papież Paweł VI
"Pokażcie mi człowieka, który żyje według dziesięciu przykazań, a ogłoszę go świętym"
Nie da się na dłuższą metę uniknąć grzechów i wiernie wypełniać swoich obowiązków. (dotyczy to także ludzkich aniołów)
"Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy" zatem grzech zaniechania jest równie powszechny jak grzech popełniany świadomie.
Stella pisze:Uśmiechnęłam się oczami.
No to idziemy- pomyślałam. Miał gorącą dłoń. Zacisnął palce.
Zawahałam się. Oddech coraz szybszy, skurcz w brzuchu i dobrze ukryty atak paniki.
A może lepiej nie. Ludzie lubią podcinać aniołom skrzydła. Tym ludzkim i tym niebieskim. Rżnąć do krwi, aż pióra lecą.
Stoją potem z obryzganą twarzą i pustymi oczami.
Tłumaczą się płasko. Przecież to się zdarza. Czasem coś się nie udaje, nie jesteśmy doskonali.
W końcówce doskonale pokazałaś co targa podmiotem. Uwypukliłaś te wszystkie obiekcje.
Poświęcanie się, wyciąganie do kogoś pomocnej dłoni, pozwala nam być lepszymi ludźmi, ale uważam że są granice, bo kiedy dajesz zbyt wiele możesz skrzywdzić samą siebie.
pięknie.Stella pisze:A ja umiem opatrywać tylko cudze rany.
Także Twoja bohaterka Stello niech czyni swoją powinność:)
Cokolwiek zadziało się pomiędzy wierszem a komentarzami to dla mnie spore przeżycie. Dziękuję Wam wszystkim, a dla Ciebie Stello upominek muzyczny, może to nie do końca Anioł (choć w sumie kto to wie?) dla siebi oboje są Aniołami.
https://www.youtube.com/watch?v=hDdXE1W5b-M
https://www.youtube.com/watch?v=3uaw50IUo3k
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Archangielsk (droubble)
Poetycko
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Archangielsk (droubble)
Określenie całości słowem "berdnie" chyba nie jest zbyt adekwatne.
za brednie można uznać treść, można zawiązaną pod nią dyskusję, można też ludzkie wyobrażenia o rzeczach, których nie znamy, choć zdarza nam się je w jakimś stopniu doświadczać. Wszystkim, nawet sceptykom.
Przeczytałem wnikliwie tekst i rozpoczętą pod nim dyskusję. Domyślałem się źródła inspiracji. Domysł potwierdziły wypowiedzi Alchemika i Autorki. Myślę, że udało się Wam obojgu doświadczyć tego nieznanego właśnie i bardzo dobrze. Jeśli nawet owo poznanie niewiele więcej przyniesie, to i tak stało się zaczynem powstania doskonałego tekstu literackiego. A to już wiele.
Ponieważ - ja wyżej napisałem - uważam tekst za literacko doskonały, pozwolę sobie zaproponować przeczytanie go jeszcze szerszej grupie czytelników.
za brednie można uznać treść, można zawiązaną pod nią dyskusję, można też ludzkie wyobrażenia o rzeczach, których nie znamy, choć zdarza nam się je w jakimś stopniu doświadczać. Wszystkim, nawet sceptykom.
Przeczytałem wnikliwie tekst i rozpoczętą pod nim dyskusję. Domyślałem się źródła inspiracji. Domysł potwierdziły wypowiedzi Alchemika i Autorki. Myślę, że udało się Wam obojgu doświadczyć tego nieznanego właśnie i bardzo dobrze. Jeśli nawet owo poznanie niewiele więcej przyniesie, to i tak stało się zaczynem powstania doskonałego tekstu literackiego. A to już wiele.
Ponieważ - ja wyżej napisałem - uważam tekst za literacko doskonały, pozwolę sobie zaproponować przeczytanie go jeszcze szerszej grupie czytelników.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 335
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:14
- Lokalizacja: Katowice/Jędrzejów/Kraków
Archangielsk (droubble)
Super miniatura, życiowa niestety. Tylko jedna rzecz mi tu zgrzytnęła, co absolutnie nie jest zarzutem, tylko subiektywnym dziwactwem.
Tłumaczą się płasko. Ja wiem, że to "płasko" opisuje to, co zapewne autor chciał przekazać, ale jakoś mnie mierzi.
Żądam innego słowa w miejsce wyżej wymienionego!
Tłumaczą się płasko. Ja wiem, że to "płasko" opisuje to, co zapewne autor chciał przekazać, ale jakoś mnie mierzi.
Żądam innego słowa w miejsce wyżej wymienionego!
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Archangielsk (droubble)
A ja wciąż uważam, że płasko, to najlepsze słowo. To opowiadanie, jest poezją w najlepszym wydaniu. Wiem, bo doświadczyłem. A znam się na poezji lepiej niż na życiu. Płasko oznacza zniwelowanie trzeciego wymiaru. Zagubienie przestrzeni, a może czasu.
A zresztą spójrzcie topic25781.html
A zresztą spójrzcie topic25781.html
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Archangielsk (droubble)
Czy gady są płaskie? A płazy? Ale ludzkie czyny, gdy płaskie, to jakby gorsze, w każdym razie jakieś takie obślizgłe. Brr.
A płaskie czoło, myśli płaskie, płaski mózg, nie wypiętrzony w zwoje, co jak loki, przyciągają podświadomie. Płaski kojarzy się z głupotą. Ale raczej z niskością, maluczkością. A najpewniej z podłością.
Na marginesie, dlaczego ludzie niskiego wzrostu generują negatywne wrażenia. Dlaczego wysocy wzbudzają podziw, czyżby atawistyczna hierarchia siły. Słabi muszą znajdywać intelektualnie trudniejsze sposoby dla przeżycia, jawią się one wysokim, jako pokrętne. A wysocy widzą z wysoka i ich śmieszy podgryzanie od dołu. Dywagacje poszły trochę na sprawy oboczne.
A płaskie czoło, myśli płaskie, płaski mózg, nie wypiętrzony w zwoje, co jak loki, przyciągają podświadomie. Płaski kojarzy się z głupotą. Ale raczej z niskością, maluczkością. A najpewniej z podłością.
Na marginesie, dlaczego ludzie niskiego wzrostu generują negatywne wrażenia. Dlaczego wysocy wzbudzają podziw, czyżby atawistyczna hierarchia siły. Słabi muszą znajdywać intelektualnie trudniejsze sposoby dla przeżycia, jawią się one wysokim, jako pokrętne. A wysocy widzą z wysoka i ich śmieszy podgryzanie od dołu. Dywagacje poszły trochę na sprawy oboczne.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Archangielsk (droubble)
Piękny
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia