Smugi w Agatach (drabble)
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Smugi w Agatach (drabble)
W krzakach rośnie gatunek pokrzywy - dzikie zioło.
Wzięte w zęby dno kwiatowe puszcza śladową ilość soku, jak pamięć.
Byliśmy po pierwszych sparzeniach, bez poczucia wstydu, z tej samej ulicy. Wystarczało powiedzieć - chodź, i kładłaś się, wykluwałaś na wcześniej wydeptanej zieleni. Obok gniazdowały ptaki, niektóre tak jak my, tylko jeden sezon.
Teraz mieszkamy przez żywopłot. Rozprowadziłaś mi tę blondynkę z urodzinowymi balonikami. Załopotały natychmiast - otworzyły mi się oczy na wiatr pomiędzy palcami. To dobra kobieta. Jak ty grzebiąca w ziemi, moich plecach i włosach.
Dopijemy popołudniową sąsiedzką herbatę. Jej piegi, jak twoje wyjdą na rójkę. Zaparzy się dla mnie, ciągle zielona.
Wzięte w zęby dno kwiatowe puszcza śladową ilość soku, jak pamięć.
Byliśmy po pierwszych sparzeniach, bez poczucia wstydu, z tej samej ulicy. Wystarczało powiedzieć - chodź, i kładłaś się, wykluwałaś na wcześniej wydeptanej zieleni. Obok gniazdowały ptaki, niektóre tak jak my, tylko jeden sezon.
Teraz mieszkamy przez żywopłot. Rozprowadziłaś mi tę blondynkę z urodzinowymi balonikami. Załopotały natychmiast - otworzyły mi się oczy na wiatr pomiędzy palcami. To dobra kobieta. Jak ty grzebiąca w ziemi, moich plecach i włosach.
Dopijemy popołudniową sąsiedzką herbatę. Jej piegi, jak twoje wyjdą na rójkę. Zaparzy się dla mnie, ciągle zielona.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2017, 11:27 przez witka, łącznie zmieniany 4 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
Re: Smugi w Agatach (drabble)
Bardzo poetycko. Muszę przyznać, że z przyjemnością przeczytałam. Podoba mi się temat i pomysł na jego realizację.
Sposób, w jaki ujmujesz to wszystko w słowa, oryginalnie i nie bez liryki, działa na moją wyobraźnię.
Sposób, w jaki ujmujesz to wszystko w słowa, oryginalnie i nie bez liryki, działa na moją wyobraźnię.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Smugi w Agatach (drabble)
Poodgapiałem, w cieniu drzew jednej fajnej autorki.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Smugi w Agatach (drabble)
Dwie Agaty - piękne, choć już smugami znaczone.
Pierwsze dwie linijki - cymes z dziką pokrzywą, później nawiązanie do s(o)parzeń. Tekst ma nutę melancholii i opcję na przyszłość.
----------------------------------------------------------------------------
Marudzenie:
Pierwsze dwie linijki - cymes z dziką pokrzywą, później nawiązanie do s(o)parzeń. Tekst ma nutę melancholii i opcję na przyszłość.
----------------------------------------------------------------------------
Marudzenie:
witka pisze:wczesniej
Pozdrawiam.witka pisze:Kiedy wypijemy tylko tę popołudniową(,) sąsiedzką herbatę, jak ty kiedyś zaparzy się dla mnie, ciągle jeszcze zielona.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Smugi w Agatach (drabble)
eko, gdybyś Ty była moim domowym doktorem House, pewnie bym popradziadował.
Dodano -- 13 cze 2017, 18:35 --
Aj, waj.Zmiemiłem końcówkę.
Dodano -- 13 cze 2017, 18:35 --
Aj, waj.Zmiemiłem końcówkę.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smugi w Agatach (drabble)
Za koleżanką eko.
Podoba się dla mnie:) takich drabli nie czyta się szybko.
Kosmetyka, tak bym to zapisał
Podoba się dla mnie:) takich drabli nie czyta się szybko.
Kosmetyka, tak bym to zapisał
Wystarczało powiedzieć - chodź i, kładłaś się, wykluwałaś na wcześniej wydeptanej zieleni.witka pisze: Wystarczało powiedzieć chodź i kładłaś się, wykluwałaś na wcześniej wydeptanej zieleni.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Smugi w Agatach (drabble)
Dzięki - moje wyczucie interopunkcji w zgliszczach.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smugi w Agatach (drabble)
Nie, nie witka, nie poprawiam Cię. Tylko tyle, że ja bym tak zrobił.