Rilke

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Rilke

#1 Post autor: eka » 06 paź 2017, 18:57

- Może pani zostać po seminarium? – powiedziała sława polskiej wiktymologii na powitanie, gdy mocno spóźniona weszła na zajęcia i przez pozostałe sześćdziesiąt minut dała jej spokój. I dobrze, bo kołysał ją najsmutniejszy blues świata, wszystko inne miała gdzieś. Za oknem fruwały słowa, których już nigdy nie usłyszy, do nóg łasiła się niedawna czułość. Gwar przerwał myśli. Ludzie wychodzili z zajęć, dwie dziewczyny, dawne sąsiadki z akademika, zapytały, czy pójdzie z nimi pogadać.
- Może jutro, dobrze?
Została sama, patrzyły na nią jasnozielone oczy nad katedrą. Podeszła.
- Napisała pani całkiem dobrą pracę semestralną, warto ugruntować hipotezy w przyszłorocznej magisterce.
- Panie profesorze, muszę wycofać się z tematu.
Spojrzał do notatek.
- A co nie leży pani w rozpoznawaniu terapii zapobiegających samobójstwom kobiet w zakładach karnych?
Wzięła głęboki oddech.
- Brak niezbędnego dystansu autora. Trzeba mi naostrzyć nóż, profesorze.
- Co jest przyczyną aż takiej determinacji, dziecko?
- Zdrada, panie profesorze. Mam mało czasu. Kilka dni na wyjazd i zmianę uczelni... przepraszam i dziękuję za poświęcony czas.
Był chyba zdziwiony. Czarną, welurową szmatką długo przecierał okulary.
- Każde miejsce szczęśliwe jest dzieckiem lub wnukiem rozstania, idącym przez nie w zdumieniu.
Zaskoczył, zachwycił przytoczeniem Rilkego, kurczę, jak ten sonet się zaczynał?
- Pragnij metamorfozy. O zachwyć się płomieniem, gdzie umyka ci rzecz, co się pyszni z przemiennej natury... a dalej była już tylko pustka w pamięci.
Spoglądali na siebie z uśmiechem.
- A najważniejsza myśl? - zapytał cicho.
- Zapomniałam, panie profesorze.
- Kto się jak światło rozlewa, tego poznaje poznanie; i w zachwycie prowadzi go przez pogodę stworzenia, co często początkiem kończy i końcem zaczyna swój kształt.
Słoneczne odpryski tańczyły z drobinkami kurzu. Prześwietlały ich czas.
- Proszę swoją decyzję koniecznie przemyśleć. I nie zaszkodzi już teraz wpisać się na lutową praktykę.
Podał listę. Odhaczyła zakład karny o zaostrzonym rygorze.
- Dziękuję, panie profesorze.
- Podziękowania należą się Rilkemu.
Zamykając drzwi, miała ochotę go uściskać.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Rilke

#2 Post autor: Nula.Mychaan » 06 paź 2017, 19:51

Bardzo mi się spodobało :)
Rilke jest świetny :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Rilke

#3 Post autor: eka » 06 paź 2017, 23:31

Mój ulubiony. Wykrawa z rzeczywistości symbole, nasączając swoimi emocjami. Mistrz.

A jed­nak jest Ktoś, kto ten upa­dek z nies­kończoną łagod­nością chwy­ta w swo­je dłonie.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Rilke

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 07 paź 2017, 11:42

To wstyd, że do tej pory nie mam w domu żadnego tomiku mistrza, chociaż czytałam już wielokrotnie.
:)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Rilke

#5 Post autor: witka » 07 paź 2017, 11:48

Wtatuował się we mnie pewnymi frazami.
Zaraz o tym napisze.


Aż przyszło nagle przebudzenie...

Jak zachwyt...niespodzianka i olśnienie...
Jak zachwyt ponad wszelkie sny...


z tekstu piosenki śpiewanej przez B. Meca.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Rilke

#6 Post autor: eka » 07 paź 2017, 19:39

To Jego dar, mocny odcisk fraz w świadomości.

Nula:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”