W deszczu
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
W deszczu
Niesamowicie zarezenowało z moim samopoczuciem.
Jestem samotnikiem z wyboru.
A jednak potrzebuję uczucia, miłości.
Mocno się na tym opieram.
Bez tego nie da się żyć.
To jak pragnienie wody.
Wiele lat temu miałem żonę.
Obecnie rozmieniam na drobne miłość? z netu.
Piszę liryczne wiersze, bo to daje mi siłę.
Moim zdaniem, świetnie rozpoczęłaś.Wprowadziłaś w równoległy świat, bo każda opowieść jest światem równoległym.
Smutnie skończyłaś.
Ale decyzja to decyzja.
O Interlokutorce peelki nie wiemy nic..
Może jest tylko drugą osobowością, chociaż zapisaną w komórce.
Dobre opowiadanie, bo jakoś tam wzrusza.
Jest prawdziwe, bo je czuję przez skórę na deszczu.
Jerzy Edmund
Jestem samotnikiem z wyboru.
A jednak potrzebuję uczucia, miłości.
Mocno się na tym opieram.
Bez tego nie da się żyć.
To jak pragnienie wody.
Wiele lat temu miałem żonę.
Obecnie rozmieniam na drobne miłość? z netu.
Piszę liryczne wiersze, bo to daje mi siłę.
Moim zdaniem, świetnie rozpoczęłaś.Wprowadziłaś w równoległy świat, bo każda opowieść jest światem równoległym.
Smutnie skończyłaś.
Ale decyzja to decyzja.
O Interlokutorce peelki nie wiemy nic..
Może jest tylko drugą osobowością, chociaż zapisaną w komórce.
Dobre opowiadanie, bo jakoś tam wzrusza.
Jest prawdziwe, bo je czuję przez skórę na deszczu.
Jerzy Edmund
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
W deszczu
Hardy, podmiot literacki występuje w zależności od formy tekstu w postaci podmiotu lirycznego (liryka) i narratora(proza). Ze względu nagminną tendencję do skracania wypowiedzi (ekonomia języka i presja coraz szybciej goniącego czasu) dwa wyrazy - podmiot liryczny - użytkownicy portali skrócili do jednego: peel. Czasami do dwóch sylab: pod lir, ale po co zamieniać narratora w peela?Hardy pisze: ↑23 gru 2017, 23:18Nie skracam do peela. Pisałem, że często to narrator. Tak, w epice jest podmiot literacki, sprawdź u woojka Google. W większości portali funkcjonuje peel jako podmiot liryczny, gdyż jest więcej piszących wiersze. W epice jednak peel to podmiot literacki.eka pisze: ↑23 gru 2017, 22:57Podmiot literacki skracasz do peela? Pierwszy raz widzę taki zabieg.
Co do "nienawiści" - tak odbieram.
Miło było pogadać, ale czas na mnie, jutro rano droga mnie czeka
Rodzą się takie zabawne nieporozumienia jak nasze powyżej:)
Pewnie, abyś nie odbierał schematycznie (rywalka więc nienawiść), narrator wprost powinien nazwać swoje odczucia w stosunku do Kici i wspólnego mężczyzny.Hardy pisze: ↑23 gru 2017, 23:18Co do "nienawiści" - tak odbieram.
Interpretacja zależy od wielu czynników, nie tylko wpisanych w tekst.
Pozdrawiam:)
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
W deszczu
No coś tam wiemy, przynajmniej o celach. To okruch, brak miejsca na zbudowanie jej psychiki, więc ledwo zarysowana.alchemik pisze: ↑24 gru 2017, 3:13O Interlokutorce peelki nie wiemy nic..
O! Mega ciekawa możliwość, ale tutaj nierealizowana.alchemik pisze: ↑24 gru 2017, 3:13Może jest tylko drugą osobowością, chociaż zapisaną w komórce.
W jakimś sensie tak, bo czymże jest konkretyzacja czegokolwiek za pomocą pisemnych znaków języka?alchemik pisze: ↑24 gru 2017, 3:13Wprowadziłaś w równoległy świat, bo każda opowieść jest światem równoległym.
Nigdy nie uda się rzeczywistości odtworzyć, stworzyć, można zastąpić wersją równoległą, im bardziej realizującą ową równoległość, tym lepiej.
Chyba:)
Dzięki za komentarz, Jerzy.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
W deszczu
Witaj,
wiesz, trafny to tekst, uważam: zawsze się zastanawiam, dlaczego ludzie się ranią - jakby zupełnie nie było w nich świadomości, że ich istnienie jest jedno, niepowtarzalne - JEDYNIE! A PRZECIEŻ WSZYSCY I WSZYSCY PODLEGAMY PRAWIDŁOM CZASU, a to oznacza, iż jakimikolwiek drogami byśmy podążali i dokądkolwiek, w ostatecznym rozrachunku zmierzamy li tylko ku śmierci. Dlatego - i to jest moje uczciwe, najuczciwsze!!!!! zdziwienie bytem; doprawdy nie mogę pojąć, czemu, skoro od czasów Sokratesa, Plotyna i innych , z jednej strony człowiek próbuje zgłębić sensowność własnego bytu, z drugiej, prawdopodobnie w swym prymitywnym/zapyziałym instynkcie, albo ... w jakowejś rzeźni wrodzonej, no nie wiem... , celowo zbywając się świadomości niepowtarzalności oraz braku możności powtórki, zadaje sobie ŚMIERĆ JUŻ ZA ŻYCIA???? , dlaczego zaraża innych, bo TO JEST ZAKAŹNY PROCES!, cóż bowiem z tego, że Ty , że On, że Oni, że ... skoro...
Z jednej strony nikt nie chce umierać, z zaś.... głównie to , co poza. Poza Dobrem, Pięknem i Prawdą - DLACZEGO???? !!!! ----słychać, czytać , oddychać ........
H8
wiesz, trafny to tekst, uważam: zawsze się zastanawiam, dlaczego ludzie się ranią - jakby zupełnie nie było w nich świadomości, że ich istnienie jest jedno, niepowtarzalne - JEDYNIE! A PRZECIEŻ WSZYSCY I WSZYSCY PODLEGAMY PRAWIDŁOM CZASU, a to oznacza, iż jakimikolwiek drogami byśmy podążali i dokądkolwiek, w ostatecznym rozrachunku zmierzamy li tylko ku śmierci. Dlatego - i to jest moje uczciwe, najuczciwsze!!!!! zdziwienie bytem; doprawdy nie mogę pojąć, czemu, skoro od czasów Sokratesa, Plotyna i innych , z jednej strony człowiek próbuje zgłębić sensowność własnego bytu, z drugiej, prawdopodobnie w swym prymitywnym/zapyziałym instynkcie, albo ... w jakowejś rzeźni wrodzonej, no nie wiem... , celowo zbywając się świadomości niepowtarzalności oraz braku możności powtórki, zadaje sobie ŚMIERĆ JUŻ ZA ŻYCIA???? , dlaczego zaraża innych, bo TO JEST ZAKAŹNY PROCES!, cóż bowiem z tego, że Ty , że On, że Oni, że ... skoro...
Z jednej strony nikt nie chce umierać, z zaś.... głównie to , co poza. Poza Dobrem, Pięknem i Prawdą - DLACZEGO???? !!!! ----słychać, czytać , oddychać ........
H8
- Tomasz Gil
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
W deszczu
Tekst traktujący o okrucieństwie. Wg mnie, "najgorszy" jest tu mężczyzna, którego znamy tylko z opowieści kobiet. Moim zdaniem dobrze napisany, puenta (morał? zakończenie?) nieco zaskakująca, choć nie zdziwiłem się bardzo.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tomek
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
W deszczu
Racja.
Może nie w klasycznym tego słowa znaczeniu, zróżnicowany motywacjami, świadomością...
Dzięki, Tomasz.
Nie wiem, Królu.Henryk VIII pisze: ↑26 gru 2017, 16:04Witaj,
wiesz, trafny to tekst, uważam: zawsze się zastanawiam, dlaczego ludzie się ranią - jakby zupełnie nie było w nich świadomości, że ich istnienie jest jedno, niepowtarzalne - JEDYNIE! A PRZECIEŻ WSZYSCY I WSZYSCY PODLEGAMY PRAWIDŁOM CZASU, a to oznacza, iż jakimikolwiek drogami byśmy podążali i dokądkolwiek, w ostatecznym rozrachunku zmierzamy li tylko ku śmierci. Dlatego - i to jest moje uczciwe, najuczciwsze!!!!! zdziwienie bytem; doprawdy nie mogę pojąć, czemu, skoro od czasów Sokratesa, Plotyna i innych , z jednej strony człowiek próbuje zgłębić sensowność własnego bytu, z drugiej, prawdopodobnie w swym prymitywnym/zapyziałym instynkcie, albo ... w jakowejś rzeźni wrodzonej, no nie wiem... , celowo zbywając się świadomości niepowtarzalności oraz braku możności powtórki, zadaje sobie ŚMIERĆ JUŻ ZA ŻYCIA???? , dlaczego zaraża innych, bo TO JEST ZAKAŹNY PROCES!, cóż bowiem z tego, że Ty , że On, że Oni, że ... skoro...
Z jednej strony nikt nie chce umierać, z zaś.... głównie to , co poza. Poza Dobrem, Pięknem i Prawdą - DLACZEGO???? !!!! ----słychać, czytać , oddychać ........
H8
Może jesteśmy zdeterminowani? Jak aktorzy rolą, gdy wchodzą na scenę.
Bardzo, bardzo dziękuję za Twój komentarz.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
W deszczu
Zostawiłam Twoje utwory na koniec mojego nadrabiania zaległości, bo wiem, że wymagają czasu na przemyślenia i miałam rację.
Z pozoru proste opowiadanie, a czytałam je trzy razy, by w pełni zrozumieć, a raczej odczuć tą skomplikowaną relację.
Nie umiałabym tak tego napisać, choćbym nie wiem jak bardzo się starała.
Moim zdaniem to bardzo udane opowiadanie.
Ostatnie zdanie zabieram ze sobą, jest piękne.
Z pozoru proste opowiadanie, a czytałam je trzy razy, by w pełni zrozumieć, a raczej odczuć tą skomplikowaną relację.
Nie umiałabym tak tego napisać, choćbym nie wiem jak bardzo się starała.
Moim zdaniem to bardzo udane opowiadanie.
Ostatnie zdanie zabieram ze sobą, jest piękne.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
W deszczu
Ewa, ale nauczyłaś mnie poszukiwania u Ciebie treści podskórnej, więc dlatego zwykle czytam wielokrotnie,
nie masz powodu doklejania sobie łatek nieporadności.
aż mi teraz głupio
nie masz powodu doklejania sobie łatek nieporadności.
aż mi teraz głupio
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia