Majówka

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Majówka

#1 Post autor: tabakiera » 01 maja 2018, 21:15

Na grillu przy Młocinach spotkały się trzy kobiety.
Pierwsza gapiła się w Słońce. Z zazdrością, że ono tak naturalnie zachodzi. Tuż przy jej balkonie budują plac zabaw dla dzieci i to jest prawdziwe świństwo.
Druga paplała o cyklu przyrody, bo ona trzyma cykl. Choćby miała popękać, będzie wydawać owoce, a już na pewno kwiaty. To nic, że zwiędną, przecież kolejne wiosny nieuniknione. Tak stworzył Pan Miłościwy, więc tak ma być.
Trzecia obserwowała grającą w piłkę Arabkę oraz płynne ruchy Araba. Pomyślała, że to on powinien nosić burkę, gorliwie zamotać się w szmaty nieczyste. Na niepokuszenie.
A grill się spalił.

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Majówka

#2 Post autor: pallas » 02 maja 2018, 12:40

Krótkie, ale trzy panie się zagapiły i zamyśliły, i z kiełbasek nici. Spotkanie takie inne, bo żadna z kobiet z sobą nie rozmawia. Każda myśli, robi to co ją obchodzi, nie chce poznać zdania innych. W dzisiejszym świecie każdy ma swoją prawdę i po przez to tracimy to co ważne. Wymianę myśli, czy po prostu by się pośmiać i rozluźnić całą tą spiętą atmosferę.

Tyle ode mnie, pozdrawiam
APS :rosa:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Majówka

#3 Post autor: Gorgiasz » 02 maja 2018, 14:53

A grill się spalił.
Grille są chyba metalowe; to jak mógł się spalić? :jez:
Ogólnie interesujące. Nietypowe takie. I do pomyślenia (co zresztą zrobił pallas w ciekawej interpretacji).

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Majówka

#4 Post autor: tabakiera » 02 maja 2018, 15:57

Gorgiaszu, musisz mi uwierzyć na słowo - może się spalić. Taki jednorazowy. Jeszcze kawał trawy wypali, tylko takie druciki po nim zostaną.

Dzięki, chłopaki za czytanie i słowa pod tekstem.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Majówka

#5 Post autor: eka » 02 maja 2018, 19:59

Całość, mimo prozaicznych elementów, symboliczna. Hm, dziwne, metaforyczne prozaizmy udało Ci się wykreować:)
Kobieta bezdzietna, dzietna i feministka?
Grill - byłabym skłonna uznać za pełną kobiecość:)

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Majówka

#6 Post autor: tabakiera » 02 maja 2018, 20:45

Uwaga, będzie sentymentalnie:
Jestem Wam cholernie wdzięczna, drodzy komentatorzy.
Za to, że czytacie i że chcecie powiedzieć coś autorowi, w tym wypadku mnie.
Ostatnio mam kryzys komentatorski.
Takie robaczywe myśli, że to nie ma sensu i inne duperele. Tak, duperele.
Bo to ma sens i jest ważne.
Kłaniam się Wam do samej ziemi, jak niegdyś Broniewski rewolucji, tylko on głupotę czynił, a ja kłaniam się z pełną świadomością, że szacun się należy.

Teraz o tekście.
Metaforyczne prozaizmy, powiadasz, Ewo.
Całość symboliczna.
Tak, bo ja od poezji zaczynałam i tylko tak pisać umiem.
I takie ni psy, ni wydry mi po łbie szczekają.
Czy to proza poetycka, czy okruch prozatorski?
Nie wiem.
Wiem, że poeci mają inny sposób czytania, czego innego oczekują od tekstu, niż prozaicy.

Mogłabym napisać prozę.
Ileś tam rozdziałów.
Naszkicować rysy psychologiczne tych kobiet.
Opisać ich losy na przestrzeni czasu.
Tylko mi się nie chce i nie wiem, czy umiem.
Szkoda mi na to życia, a jak wyjdzie wielkie nic, tym bardziej szkoda.

Zależało mi na chwili.
Na integracji różnych postaw.
Wzajemnym szacunku, jednak.
Bo się spotkały i łączy je jedno - życie przegrane.

Grill, bliski ognisku.
Może domowemu.
Żadna nie umie lub nie może w nie odpowiednio dmuchać, nieprawdaż? :cha:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Majówka

#7 Post autor: eka » 02 maja 2018, 21:10

Mnie się one podobają, zaskoczyły potencjałem odczytu, naprawdę, Doroto.
Co do symboliki grilla - no tak, domowe ognisko jest wpisane w kobiecość, no może poza pewnym procentem, który się oszukuje:)
______
Wiesz, co do szerszego wymiaru prozy, to mamy dział: Powieść w odcinkach (mam nadzieję, że nie pomyliłam nazwy, co za skleroza!), tam można zacząć, a w razie niechcenia:) nie kontynuować.
Może spróbuj, na pewno przeczytam.
_____
Cała resztę skarg wypuszczam w kosmos:)
Masz we krwi komentowanie, ale kiedy potrzebny urlop, to się go bierze, i tyle:)
Wszystko będzie dobrze.
:kofe:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Majówka

#8 Post autor: tabakiera » 02 maja 2018, 21:19

Ja tu hymny pochwalne prozą, od serca, a Ty o skargach!
Naprawdę doceniam Waszą pracę.

Do prozy w odcinkach to ja nie dojrzałam, ale ni psami, ni wydrami z pewnością pomolestuję.
Bo ja mówię, co chcę powiedzieć krótko i fabuła by mi to rozmydliła.

Jeszcze raz dzięki.

PS: Tylko się zastanawiam, czy to aby nie powinno być w prozie poetyckiej. Z drabble ma tylko sto słów, nic więcej...

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Majówka

#9 Post autor: witka » 02 maja 2018, 22:53

Może to i okruch.

Ale fajny.

Idziesz w dobrą stronę, nawet kiedy nie chcesz.

Skalpel pozostał niestępiony, precyzyjny.

Pozdrawiam.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Majówka

#10 Post autor: tabakiera » 02 maja 2018, 23:27

Tak mówisz, Witka?
To się cieszę, skalpel to podstawa.
Dzięki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”