Kto wymyślił feminizm?

Dzienniki, reportaże, eseje, felietony, artykuły, listy itp.

Moderatorzy: Gorgiasz, Lucile

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Kto wymyślił feminizm?

#11 Post autor: alchemik » 03 mar 2018, 12:01

Drobnymi kroczkami, na wysokich obcasach, nadchodzi Dzień Kobiet. Święto, z którego feministki drwią, co nie przeszkadza im w przyjmowaniu życzeń i kwiatków. Ja najbardziej ciekawy jestem ery matriarchatu. Ponoć taka hierarchia płciowa miała miejsce w paleolicie i wczesnym neolicie. Kult płodności, kult matki związany też z ziemią i uprawami. Jakby nie było hierarchia płci opierała się głównie na budowie fizycznej i kwestii rodzenia oraz wychowywania dziecka. Kobieta mogła być całkiem niezłym myśliwym oraz wojownikiem (legendarne amazonki). Mężczyzna nie mógł karmić piersią i nie leżał w połogu.
Dymorfizm płciowy. Podobno przestaje mieć znaczenie w czasach gender. Czytałem, że pewne statystyki wspominają, iż niedługo większość kierowniczych stanowisk w korporacjach będą dzierżyły kobiety. Feminizm pozostanie, bowiem w gruncie rzeczy jest wygodny dla kobiet.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

szczepantrzeszcz
Posty: 203
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

Kto wymyślił feminizm?

#12 Post autor: szczepantrzeszcz » 06 mar 2018, 22:00

Dobry artykuł. Bardzo dobry.
alchemik pisze:
03 mar 2018, 12:01
Ja najbardziej ciekawy jestem ery matriarchatu. Ponoć taka hierarchia płciowa miała miejsce w paleolicie i wczesnym neolicie.
...aby nie sięgać daleko: Śląsk epoki przedindustrialnej. Facet był postrzegany jako mięso armatnie; w domu rządziła niepodzielnie matka-teściowa. Rozwój przemysłu spowodował napływ osobników (głównie mężczyzn) z terenów gdzie obowiązywał patriarchat. Można zaryzykować twierdzenie, że konflikt tli się do dzisiaj.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Kto wymyślił feminizm?

#13 Post autor: lczerwosz » 08 mar 2018, 15:43

Jest jeszcze pozytywna forma feminizmu. Kiedyś (10 lat temu) była to idea gender, zanim została porwana i zawłaszczona przez lewackie oszołowstwo. Zajmowała się faktycznym równouprawnieniem, dostępem do zawodów, do wiedzy, wykształcenia, osiąganymi płacami. Wiadomo, że kobiety przegrywają z mężczyznami już na etapie wychowania przedszkolnego. Idą do innych szkół, wcześniej kończą edukację, a potem jako gorzej wykształcone, zajmują niższe stanowiska i mniej zarabiają. A ponieważ mniej zarabiają i pracują na niższych stanowiskach, nie decydują.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Kto wymyślił feminizm?

#14 Post autor: witka » 08 mar 2018, 16:05

Z Twittera
Marcin Antosiewicz

Życzę kobietom, by miały takie same zarobki i prawa aborcyjne, co mężczyźni.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Kto wymyślił feminizm?

#15 Post autor: Gloinnen » 13 mar 2018, 12:16

nie pisze:
02 mar 2018, 23:36
Nie powinny się ograniczać feministki, jak chciałaby autorka, do spraw związanych z macierzyństwem, tak jak ruchy emancypacyjne Afroamerykanów nie ograniczały się do dermatologii i teorii koloru. Mają prawo działać na każdej płaszczyźnie, na której dyskryminowana jest grupa.
I tu się mylisz.
Celem każdej dyskryminacji, jest wprowadzanie i pogłębianie podziałów.
Kolor skóry to nie był pierwotnie czynnik różnicujący wymyślony przez ruchy emancypacyjne Afroamerykanów. To była rzeczywistość stworzona przez tych, którzy chcieli grupę podzielić i wymyślili sobie kryterium. Ruchy emancypacyjne to kryterium przyjęły za realne i istniejące, potwierdzając prawdziwość narracji dzielącej ludzi.
Podkreślanie, że występuje się w tylko w imieniu części jakiejś wspólnoty, do de facto - legitymizowanie tego podziału, akceptacja, że on istnieje.
Moim zdaniem powinno się zawsze najpierw wychodzić od praw generalnych, które są jednakowe dla wszystkich członków wspólnoty bądź w ogóle dla wszystkich ludzi.
Zakładam, że w momencie walki np. o przyznanie kobietom praw wyborczych czy walki z apartheidem - taka była główna intencja.
Można oczywiście odpuścić sobie subtelną różnicę (bo w gruncie rzeczy cel ten sam), a jednak właśnie ta subtelna różnica prowadzi później do fanatyzmu, który ogranicza się i koncentruje na wybranym tylko rodzaju praw wybranej części społeczeństwa (kobiety, czarni, homoseksualiści, i co tam jeszcze). Eskalując roszczenia jednej tylko grupy, traci się z pola widzenia wspólnotę jako całość i prawa uniwersalne.


nie, w Twoim poście niewiele jest merytoryki.
Pierwsze zdanie - chwyt ad auditores - i kto tu mówi o erystyce?
nie pisze:
02 mar 2018, 23:36
My mieliśmy wolną filozofię, naukowców, racjonalistów, postępowców
Zgadza się, natomiast według mnie filozofowie, naukowcy, racjonaliści największego formatu nie zaprzątali sobie głowy konkretnie kobietami, mężczyznami, Afroamerykanami, katolikami, homoseksualistami, itp., tylko szukali odpowiedzi na pytania uniwersalne, ogólnoludzkie. Przypadki szczególne interesowały ich jedynie jako droga do formułowania wniosków o daleko szerszym zasięgu.
nie pisze:
02 mar 2018, 23:36
Na drugim biegunie mamy pozostający gdzieniegdzie przy swoich tradycyjnych wartościach Bliski Wschód.
A jednak w ramach protestów o tzw. "prawa kobiet" feministki nie wbiegają nago do meczetów, nie wypisują na murach świątyń muzułmańskich obscenicznych haseł.
Generalnie meczety nie bywają celem profanacji. Przykład "Charlie" skutecznie odstraszył? Tutaj feministki są ostrożne i zachowawcze, ich radykalizm manifestuje się zaś tam, gdzie można czuć się bezkarnie. Ale to temat na inną dyskusję.
eka pisze:
03 mar 2018, 9:07
Współczesny feminizm z niego się wywodzi, zatem to jedna, ewoluująca idea, mniejsza po jakich drogach i manowcach.
Właśnie problem w tym, że nie "mniejsza po jakich drogach".
Wyobraź sobie, że wspomniane przez 'nie' ruchy emancypacyjne Afroamerykanów, w ramach walki z dyskryminacją, nagle zaczną domagać się prawa do tego, aby czarnoskórzy i biali mieli oddzielne pojazdy komunikacji miejskiej. Bo mieszanie się we wspólnych autobusach jest "be"... Jakbyś coś takiego zinterpretowała i jaka byłaby Twoja reakcja?
Obojętnie, jaka by nie była Twoja odpowiedź i stanowisko w tej sprawie, będzie można oskarżyć Cię o rasizm.
eka pisze:
03 mar 2018, 9:07
Gdyby było tak, jak piszesz, tzn. istniała w prawodawstwie i zwyczaju, a w konsekwencji również w obyczajowej praktyce, zasada równego traktowania kobiet i mężczyzn, to rzeczywiście ruchy feministyczne byłyby dziwactwem, maciczną histerią, nonsensem przynoszącym szkodę kobietom.
Powtórzę - najpierw, przede wszystkim i ponad wszystko jest się człowiekiem i to powinien być punkt wyjścia w każdym ruchu społecznym.
eka pisze:
03 mar 2018, 9:07
potrzebie zmiany statusu kobiet.
Ja bym raczej dążyła do zrównania statusu wszystkich ludzi.

eka pisze:
03 mar 2018, 9:07
równość w praktyce najskuteczniej na prywatnej płaszczyźnie relacji zapewnia
samodzielność ekonomiczna kobiety.
Czym jest dla Ciebie ta równość?
I jak zdefiniujesz samodzielność ekonomiczną?
eka pisze:
03 mar 2018, 9:07
Instytucji publicznych zaś rolą, aby jej pomóc, gdy zostaje z dziećmi bez źródła utrzymania. Zanim pomoc nastąpi (alimenty, renta) samotna, niepracująca matka przeżyje ogrom stresu.
Feminizm, przekonując kobiety o wadze ich samodzielności ekonomicznej, jest w to wmieszany. Dziwne, że tego nie dostrzegasz.
Dostrzegam, tylko chciałabym się dowiedzieć, czym jest ta samodzielność ekonomiczna w praktyce i jakie środki feminizm proponuje kobietom, aby mogły ją osiągnąć.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

szczepantrzeszcz
Posty: 203
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

Kto wymyślił feminizm?

#16 Post autor: szczepantrzeszcz » 13 mar 2018, 21:24

Gloinen, miło poczytać. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale parafrazując Hannibala Lectera... świat jest piękniejszy, kiedy tak sobie piszesz :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Kto wymyślił feminizm?

#17 Post autor: eka » 14 mar 2018, 20:17

Gloinnen pisze:
13 mar 2018, 12:16
Właśnie problem w tym, że nie "mniejsza po jakich drogach".
Moja odpowiedź dotyczyła pytania postawionego w tytule i Twojej konkluzji w treści artykułu.
Manowce to zupełnie inny temat, niezwiązany genezą feminizmu.
Gloinnen pisze:
13 mar 2018, 12:16
Powtórzę - najpierw, przede wszystkim i ponad wszystko jest się człowiekiem i to powinien być punkt wyjścia w każdym ruchu społecznym.
Powtórzę, wyznajesz nieuprawnione faktami stanowisko odwiecznej równości między ludźmi, które dopiero pod koniec XVIII wieku, w haśle pisanym na murach: Liberté-Égalité-Fraternité) zaczęło się urealniać (nie muszę chyba dodawać, że w krwawej, brutalnej grotesce).
Później emancypantki w pozytywizmie trochę sprawę pociągnęły do przodu.
Gloinnen pisze:
13 mar 2018, 12:16
Ja bym raczej dążyła do zrównania statusu wszystkich ludzi.
To jednak jeszcze go nie ma?
Gloinnen pisze:
13 mar 2018, 12:16
Czym jest dla Ciebie ta równość?
I jak zdefiniujesz samodzielność ekonomiczną?
Partnerstwo w związku.
Samodzielność ekonomiczna - niebycie uzależnionym finansowo od partnera.
W praktyce edukacja, praca umożliwiająca samodzielność ekonomiczną.

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA”