overload
Moderator: Gloinnen
-
NathirPasza
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: overload
Uroczy jesteście jak się tak na Was patrzy

Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: overload
To miał być komentarz do wiersza?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
Arti
Re: overload
nie no wiesz lepiej. poza tym przejęzyczyłem się:
swoją drogą wiersz ma inne wady.
nie będę rozbierał tekstu, każdy widzi jak jest...to co wytknąłem jest moim subiektywnym zdaniem.
po prostu o ile czasem chodzę na spotkania autorskie na których faceci mają ostre, wulgarne teksty to jeszcze
nie spotkałem się z czymś takim wśród autorek. dla mnie byłoby to niesmaczne. wulgaryzmy od biedy kojarzą mi się z Peszek i Masłowską...akurat nie mam o nich najlepszego zdania. Jest jeszcze Chylińska u której to pasowało (szkoda, że po odejściu z O.N.A i świetnej płycie "Winna" przeszła na komerchę).
chodziło mi o to, że akurat to pierwsze przyszło mi na myśl.wybrałem powiedzenie prawdy
swoją drogą wiersz ma inne wady.
nie będę rozbierał tekstu, każdy widzi jak jest...to co wytknąłem jest moim subiektywnym zdaniem.
po prostu o ile czasem chodzę na spotkania autorskie na których faceci mają ostre, wulgarne teksty to jeszcze
nie spotkałem się z czymś takim wśród autorek. dla mnie byłoby to niesmaczne. wulgaryzmy od biedy kojarzą mi się z Peszek i Masłowską...akurat nie mam o nich najlepszego zdania. Jest jeszcze Chylińska u której to pasowało (szkoda, że po odejściu z O.N.A i świetnej płycie "Winna" przeszła na komerchę).
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: overload
???Arti pisze:swoją drogą wiersz ma inne wady.
Ciężka dola kobiet. Ale jest w tym coś z cenzorstwa i seksizmu... Dlaczego jedna forma ekspresji, a także oczyszczenia się z emocji (w wierszu) miałaby być zarezerwowana tylko dla facetów?Arti pisze:nie spotkałem się z czymś takim wśród autorek. dla mnie byłoby to niesmaczne.
Taka moja refleksja. Nie jest to nieumiejętność przyjęcia krytyki, Arti...
zabieram z powrotem.Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
Jagoda
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46
-
Boogie
- Posty: 162
- Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26
Re: overload
Wszyćko jest subiektywne, ja akurat Chylińskiej nie trawię, zaś Peszek bardzo lubię, podoba mi się, że bawi się słowami, np
pieprzoty brzmią dla mnie uroczo. Kląć też trzeba umieć, moja urocza znajoma ruga mnie gdy klnę, a sama klnie z takim wdziękiem, że miłe to dla ucha. Wielu facetów chciałoby widzieć kobiety gorące, ale regulator ciepła chcieliby mieć w swoim ręku. Przeca tak naprawdę między kobietą a mężczyzną, jest tylko mała różnica, ale niech żyje ta różnica
, zdrówko

pieprzoty brzmią dla mnie uroczo. Kląć też trzeba umieć, moja urocza znajoma ruga mnie gdy klnę, a sama klnie z takim wdziękiem, że miłe to dla ucha. Wielu facetów chciałoby widzieć kobiety gorące, ale regulator ciepła chcieliby mieć w swoim ręku. Przeca tak naprawdę między kobietą a mężczyzną, jest tylko mała różnica, ale niech żyje ta różnica
sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
-
NathirPasza
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: overload
Tylko do Autorki i adwersarzaGloinnen pisze:To miał być komentarz do wiersza?
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
Arti
Re: overload
bo tak już jestDlaczego jedna forma ekspresji, a także oczyszczenia się z emocji (w wierszu) miałaby być zarezerwowana tylko dla facetów?
kobieta powinna mieć klasę...przynajmniej artystka, tak myślę
to co w domu, czy w łóżku to inna sprawa
-
Jagoda
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46
-
NathirPasza
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: overload
Co do wiersza:
Czytam i zastanawiam się: Co ja pacze?
I nie chodzi mi tu o nagromadzenie (a jest?) wulgaryzmów. Uważam, że kobietom też wolno. Ba! Nawet powinny jeśli mają ochotę. Wszak kobieta też człowiek (chociaż czasami wątpię).
Tekst się rozmywa Glo. Używasz wulgaryzmów żeby zamaskować rozwleczenie tekstu. Rozgadałaś się Glo. Najbardziej widzę to w wersach:

Zaś puenta zupełnie do mnie nie przemawia:
To moje zdanie
Pozdrawiam
NP
Czytam i zastanawiam się: Co ja pacze?
I nie chodzi mi tu o nagromadzenie (a jest?) wulgaryzmów. Uważam, że kobietom też wolno. Ba! Nawet powinny jeśli mają ochotę. Wszak kobieta też człowiek (chociaż czasami wątpię).
Tekst się rozmywa Glo. Używasz wulgaryzmów żeby zamaskować rozwleczenie tekstu. Rozgadałaś się Glo. Najbardziej widzę to w wersach:
Gloinnen pisze:Zajmij się
podlewaniem poinsecji, szorowaniem kibla, sraniem w banię.
Gloinnen pisze:Co by tu jeszcze rozbić; szklanki, telewizor,
nos o stół? Za głupotę przyszedł słony rachunek.
Nie wypłaczesz kasy, zmiłowania, części zamiennych
do przeszłości.
Można to wszystko było krócej i bardziej dosadnie. Wszak czasami trzeba "kameralnie: pisaćGloinnen pisze:teraz zatkaj sobie
gębę mokrym ręcznikiem, zaciśnij zęby, zawsze trochę mniej boli.
Zaś puenta zupełnie do mnie nie przemawia:
Co ma ta dupa do kontaktu i porażenia prądem?Gloinnen pisze:Palce w dupę, potem w kontakt, skwierczą neurony
pod wysokim napięciem; teraz już wiem, że niebo jest gorące.
To moje zdanie
Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności