overload
Moderator: Gloinnen
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
overload
Pierdolone minuty przeciekają przez rzęsy. Skowyt
wciąż bez odbioru. Na co jeszcze czekasz? Zajmij się
podlewaniem poinsecji, szorowaniem kibla, sraniem w banię.
Co by tu jeszcze rozbić; szklanki, telewizor,
nos o stół? Za głupotę przyszedł słony rachunek.
Nie wypłaczesz kasy, zmiłowania, części zamiennych
do przeszłości.
Ośmieszasz się, jakbyś zapomniała, gdzie twoje miejsce.
Taka mocna byłaś; teraz zatkaj sobie
gębę mokrym ręcznikiem, zaciśnij zęby, zawsze trochę mniej boli.
Wyjdziesz na wirtualny spacer, do ludzi, nawrzucasz komuś.
Koniec i bomba, kto kochał, ten
pojeb.
Palce w dupę, potem w kontakt, skwierczą neurony
pod wysokim napięciem; teraz już wiem, że niebo jest gorące.
Wersja II
Minuty przeciekają przez rzęsy. Skowyt
wciąż bez odbioru. Na co czekasz? Zajmij się
podlewaniem poinsecji, szorowaniem kibla, sraniem w banię.
Co by tu jeszcze rozbić; szklanki, telewizor,
nos? Za głupotę przyszedł słony rachunek.
Nie wypłaczesz części zamiennych
do przeszłości.
Ośmieszasz się, jakbyś zapomniała, gdzie twoje miejsce.
Taka mocna byłaś; teraz zatkaj sobie
gębę mokrym ręcznikiem, zaciśnij zęby, zawsze trochę mniej boli.
Wyjdziesz na wirtualny spacer, do ludzi, nawrzucasz komuś.
Palce w kontakt, skwierczą neurony,
pod wysokim napięciem; teraz już wiem, że niebo jest gorące.
Koniec i bomba, kto kochał, ten
pojeb.
____________________
Glo.
wciąż bez odbioru. Na co jeszcze czekasz? Zajmij się
podlewaniem poinsecji, szorowaniem kibla, sraniem w banię.
Co by tu jeszcze rozbić; szklanki, telewizor,
nos o stół? Za głupotę przyszedł słony rachunek.
Nie wypłaczesz kasy, zmiłowania, części zamiennych
do przeszłości.
Ośmieszasz się, jakbyś zapomniała, gdzie twoje miejsce.
Taka mocna byłaś; teraz zatkaj sobie
gębę mokrym ręcznikiem, zaciśnij zęby, zawsze trochę mniej boli.
Wyjdziesz na wirtualny spacer, do ludzi, nawrzucasz komuś.
Koniec i bomba, kto kochał, ten
pojeb.
Palce w dupę, potem w kontakt, skwierczą neurony
pod wysokim napięciem; teraz już wiem, że niebo jest gorące.
Wersja II
Minuty przeciekają przez rzęsy. Skowyt
wciąż bez odbioru. Na co czekasz? Zajmij się
podlewaniem poinsecji, szorowaniem kibla, sraniem w banię.
Co by tu jeszcze rozbić; szklanki, telewizor,
nos? Za głupotę przyszedł słony rachunek.
Nie wypłaczesz części zamiennych
do przeszłości.
Ośmieszasz się, jakbyś zapomniała, gdzie twoje miejsce.
Taka mocna byłaś; teraz zatkaj sobie
gębę mokrym ręcznikiem, zaciśnij zęby, zawsze trochę mniej boli.
Wyjdziesz na wirtualny spacer, do ludzi, nawrzucasz komuś.
Palce w kontakt, skwierczą neurony,
pod wysokim napięciem; teraz już wiem, że niebo jest gorące.
Koniec i bomba, kto kochał, ten
pojeb.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:13
Re: overload
Takiej sztuki naprawdę nie rozumiem.
A może to wcale nie jest sztuka?
Abstrahuję tu od pojęcia kultura języka.
A może to wcale nie jest sztuka?
Abstrahuję tu od pojęcia kultura języka.
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26
Re: overload
O żesz, ale peelka nabuzowana. Bić albo odbyć? , różne są byty, oraz odbyty, głębie niezmierzone i niezamierzone . Pozdrówka
sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak
Charles Bukowski
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: overload
Uderz w stół, a nożyce zabrzęczą...
Boogie - dzięki dobry komentarz, a peelkę rzeczywiście ponosi i roznosi...
Pozdrawiam,
Glo.
Michu, jaki język jest, każdy widzi. Wszystko ma w nim swoje zastosowanie, w zależności od kontekstu, sytuacji. Sam język i jego rejestry nie podlegają w mojej ocenie wartościowaniu. Kultura języka wiąże się z odpowiedzią na pytanie, po co, w jakim celu używamy danych słów. Zgodzę się, że przekroczyłabym jej granice, gdybym po wulgaryzmy sięgnęła w celu obrażenia kogoś, sprawienia mu przykrości. Warto jednak zauważyć, że w mowie potocznej nieraz stanowią formę rozładowania emocji, wiersz może to odzwierciedlić, nie wiem, dlaczego należałoby udawać, że pewne słowa i ich oprawa sytuacyjna nie istnieją.Michu pisze:Abstrahuję tu od pojęcia kultura języka.
Należałoby chyba najpierw rozstrzygnąć podstawową kwestię - czym jest sztuka w ogóle i jakie funkcje zostały jej przypisane. Jeżeli zaproponujesz jakieś przejrzyste i niepodważalne kryteria - to będziemy dopiero dyskutować na ten temat, czy mój wiersz jest sztuką.Michu pisze:A może to wcale nie jest sztuka?
Boogie - dzięki dobry komentarz, a peelkę rzeczywiście ponosi i roznosi...
Pozdrawiam,
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: overload
nie do końca...pamiętaj, że jesteś kobietą, a wulgaryzmy z ust kobietUderz w stół, a nożyce zabrzęczą...
nie kojarzą się zbyt dobrze...moim zdaniem masz ich za dużo w tym tekście
szczerze mówiąc, jestem na nie
Pozdr.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: overload
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: overload
Nagle Ci zaczęły przeszkadzać wulgaryzmy w wierszach? I kto to mówi?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: overload
po kobietach oczekuję czegoś innego...nie musisz rozumieć
mogłem zjechać ten wiersz na wiele sposobów, wybrałem powiedzenie prawdy
teraz żałuję
mogłem zjechać ten wiersz na wiele sposobów, wybrałem powiedzenie prawdy
teraz żałuję
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: overload
Nie, no spoko, to nie Ty masz czego żałować, tylko ja się chyba ośmieszyłam.
Sorki.
Glo.
Sorki.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl