Stoję na łące pełnej kwiatów, trzymam w ręku flachę
i przepijam z nimi po kolei bruderszaft.
Mrówki won, do roboty.
Stoję w ogrodzie, stoję na palcach i całuję się ze słonecznikiem.
Jaka ta cholera nieogolona !
Ale mnie to podnieca…
Stoję na Antarktydzie, rozglądam się, dwa razy mrozowi dałam w pysk.
A gdzie są ci filharmonicy we frakach ?
Autoportret
-
411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Autoportret
Witam po raz trzeci. 
Tym razem mniej podobania, wiecej zamyslenia, ze to Twoje pisanie mocno Dalim pachnie.
Cóz, kwestia gustu, akurat ja sie ciesze, ze to Dali, a nie Picasso.
Co do caloksztaltu... Hm, nieco mniej mnie zatrzymalo, niz poprzednie.
Ale poczytam nastepne.
J.
Tym razem mniej podobania, wiecej zamyslenia, ze to Twoje pisanie mocno Dalim pachnie.
Cóz, kwestia gustu, akurat ja sie ciesze, ze to Dali, a nie Picasso.
Co do caloksztaltu... Hm, nieco mniej mnie zatrzymalo, niz poprzednie.
Ale poczytam nastepne.
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
-
Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Autoportret
Hej. Zauważyłam już, że piszesz całkiem fajne wiersze, to postanowiłam zajrzeć i do prozy poetyckiej, choć najogólniej mówiąc, nie przepadam za tego typu tekstami. Ani to w pełni nie proza, ani nie poezja, nie wiadomo jak utwór rozgryźć, bo może być o wszystkim i o niczym. Tyle mojego lekko narzekającego wstępu.
Teraz tekst. Jedyne, co w nim przykuło moją uwagę, to wyraz "mrozowi". Zastanawiałam się, czy ta forma jest poprawna w podanym kontekście. Zajrzałam do trzech słowników, no i jest wszystko dobrze. Ale dla mnie brzmi okropnie, stąd zapaliła się u mnie ostrzegawcza lampka.
Reszta nie porywa. Jakiś tam obrazek sprawnie napisany, na plus, że niebanalny, i tyle. Aha, i usuń spację przed wykrzyknikiem i pytajnikiem. Dość widoczny błąd na tak krótki tekst.
Pozdrawiam
Patka
Zauważyłam już, że piszesz całkiem fajne wiersze, to postanowiłam zajrzeć i do prozy poetyckiej, choć najogólniej mówiąc, nie przepadam za tego typu tekstami. Ani to w pełni nie proza, ani nie poezja, nie wiadomo jak utwór rozgryźć, bo może być o wszystkim i o niczym. Tyle mojego lekko narzekającego wstępu.Teraz tekst. Jedyne, co w nim przykuło moją uwagę, to wyraz "mrozowi". Zastanawiałam się, czy ta forma jest poprawna w podanym kontekście. Zajrzałam do trzech słowników, no i jest wszystko dobrze. Ale dla mnie brzmi okropnie, stąd zapaliła się u mnie ostrzegawcza lampka.
Reszta nie porywa. Jakiś tam obrazek sprawnie napisany, na plus, że niebanalny, i tyle. Aha, i usuń spację przed wykrzyknikiem i pytajnikiem. Dość widoczny błąd na tak krótki tekst.
Pozdrawiam
Patka