Strzeliłam go w pysk.
( Niedawno zastanawiał się, skąd się biorą pioruny. )
Przez chwilę wyglądało na to, że chce mi oddać.
O, kurważ go mać... wielkie szczęście ty koleś miałeś.
Przecież zostałyby z ciebie takie strzępy,
że jednego palca nie dałoby się z tego zeszyć.
Ale teraz to już koniec.
Poznałam faceta. Faceta. FACETA.
Koleś o głowę niższy.
Pękaty jakiś taki.
Ma w dupie jogging, nordic walking rowery.
Bywa, że pojedzie nad jezioro
tylko dlatego, że jest tam jezioro.
Wzięło mnie jak piorun.
P I O R U N
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: P I O R U N

Pomysl dobry. Nawet bardzo.
Tylko ten zapis...
Ok, nie bede sie czepiac (choc fizycznie wrecz boli) i powiem, ze druga czesc zdecydowanie lepsza.
Wywalilabym "taki".Dorota Karin pisze:Pękaty jakiś taki.
Jezioro rzadzi.
Piorun tez niczego sobie.Dorota Karin pisze:Bywa, że pojedzie nad jezioro
tylko dlatego, że jest tam jezioro.

J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: P I O R U N

Po krótkiej, acz owocnej wymienie opinii, przenosze nasze rozwazania tutaj.
Wiadomosci kopiowac nie bede, jedynie, by zaspokoic ciekawosc wspólczytelników powiem, ze rzecz dotyczyla zapisu.
Oto moja propozycja, jak widac wylacznie kosmetyczna:
*
Strzeliłam go w pysk.
(Niedawno zastanawiał się, skąd się biorą pioruny.)
Przez chwilę wyglądało na to, że chce mi oddać.
O, kurważ go mać... Wielkie szczęście, ty koleś, miałeś.
Przecież zostałyby z ciebie takie strzępy,
że jednego palca nie dałoby się z tego zeszyć.
Ale teraz to już koniec.
Poznałam faceta. Faceta. FACETA.
Koleś o głowę niższy.
Pękaty jakiś.
Ma w dupie jogging, nordic Walking, rowery.
Bywa, że pojedzie nad jezioro,
tylko dlatego, że jest tam jezioro.
Wzięło mnie jak piorun.
*
I co? Obylo sie bez bólu.
Ja wiem, ze to proza poetycka, ze sie rzadzi nieco innymi prawami, ale estetyka (forma) tez musi byc.
Tresc - swoja droga - ale tej sie przeciez nie czepiam.
Tyle mojego, klaniam sie nisko,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: P I O R U N
Prozy poetyckiej nie lubię, bo zwykle jest o niczym, takie natchnione gadanie bez pomysłu, byle ładniej coś powiedzieć. Ale twoje teksty, Doroto, mi się podobają. Nie idziesz na łatwiznę, nie rzucasz jakimś łzawym tekstem, epitetem co trzecie słowo albo zawiłą metaforą/porównaniem, tylko piszesz konkrety i ja wiem, o czym czytam. Bo w większości przypadków po przeczytaniu tekstu z tego działu nie mam pojęcia, co autor miał na myśli i po co w ogóle napisał taki utwór.
Zapis ujdzie, tylko te spacje przy nawiasie należy usunąć. I przecinek po "nordic walking" (zastanawiam się, czemu Józefina w swojej wersji napisała drugi wyraz wielką literą).
Jezioro rzeczywiście najlepsze.
Pozdrawiam
Patka

Zapis ujdzie, tylko te spacje przy nawiasie należy usunąć. I przecinek po "nordic walking" (zastanawiam się, czemu Józefina w swojej wersji napisała drugi wyraz wielką literą).
Jezioro rzeczywiście najlepsze.

Pozdrawiam
Patka