Wolność
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wolność
Gruby paluch wbił się w menisk wieczoru.
Zanikały ściany. Na ledwo trzymający się dach spadały krople Mlecznej Drogi.
Człowieka nie było. Cudem ocalałe świerszcze, przyzwyczajone do przestrzeni komina,
skakały po zmiętej, niedbale zapisanej kartce, którą autor słów odchodząc, rzucił na zimne palenisko.
Pamięć, ta z natury - archiwistka, w poczuciu niechętnie spełnianego obowiązku podniosła ją z popiołów.
Znała ten język, czytała wolno.
Po rozsupłaniu sznurów nad przepaścią rozeszła się miara z kształtem,
dźwięk z falą, ziemia z księżycem, a bóg z ochotą.
Ciała nie walczyły z nieważkością, sens z bezsensem, fala z klifem.
W leniwych myślach szła entropia, już nic nie było skomplikowane.
Ostatnie poddały się emocje.
Kiedy rozłożyliśmy się do ujemnej, nawet nicość nie chciała zaistnieć.
W rozlazłym punkcie jeszcze tkwiła pamięć, której tak bardzo nie chciało się siebie pamiętać.
A cóż dopiero światłu biec?
A wierzyć poecie?
Odetchnęła, a potem miękko weszła w czarny lej. Ostatni.
Zanikały ściany. Na ledwo trzymający się dach spadały krople Mlecznej Drogi.
Człowieka nie było. Cudem ocalałe świerszcze, przyzwyczajone do przestrzeni komina,
skakały po zmiętej, niedbale zapisanej kartce, którą autor słów odchodząc, rzucił na zimne palenisko.
Pamięć, ta z natury - archiwistka, w poczuciu niechętnie spełnianego obowiązku podniosła ją z popiołów.
Znała ten język, czytała wolno.
Po rozsupłaniu sznurów nad przepaścią rozeszła się miara z kształtem,
dźwięk z falą, ziemia z księżycem, a bóg z ochotą.
Ciała nie walczyły z nieważkością, sens z bezsensem, fala z klifem.
W leniwych myślach szła entropia, już nic nie było skomplikowane.
Ostatnie poddały się emocje.
Kiedy rozłożyliśmy się do ujemnej, nawet nicość nie chciała zaistnieć.
W rozlazłym punkcie jeszcze tkwiła pamięć, której tak bardzo nie chciało się siebie pamiętać.
A cóż dopiero światłu biec?
A wierzyć poecie?
Odetchnęła, a potem miękko weszła w czarny lej. Ostatni.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Wolność
Bardzo ciekawy ten tekst, chociaż w podtekście nie wolny od pretensji,
także pełen dodanej wartości, bo czy nie jest w zasadzie tak, że coś tracąc,
również coś odzyskujemy, a może nawet tracimy żeby odzyskać?
Nie doznając przecież, trudno znać nawet miarę...
Pozdrawiam
także pełen dodanej wartości, bo czy nie jest w zasadzie tak, że coś tracąc,
również coś odzyskujemy, a może nawet tracimy żeby odzyskać?
Nie doznając przecież, trudno znać nawet miarę...
Pozdrawiam

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wolność
Nie tylko w podtekście...
Wolność bez żadnej refleksji nad sobą... mniej więcej to miało wyjść.
Bardzo dziękuję za opinię, Alku.

Wolność bez żadnej refleksji nad sobą... mniej więcej to miało wyjść.
Bardzo dziękuję za opinię, Alku.

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Wolność
Bardzo dobry kawałek prozy.
Taki poetycki.
Ładnie to brzmi w czytaniu, a przy tym o czymś mówi. To rzadkość w tym gatunku.
To coś, co czasem zachęca do odwiedzenia tej strony, choć z reguły staram się trzymać ją za zamkniętymi drzwiami.

Taki poetycki.
Ładnie to brzmi w czytaniu, a przy tym o czymś mówi. To rzadkość w tym gatunku.
To coś, co czasem zachęca do odwiedzenia tej strony, choć z reguły staram się trzymać ją za zamkniętymi drzwiami.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Wolność
Zatytułowałeś - ciekawy - utwór słowem: Wolność.
Pokazałeś jak mogą się uwolnić części, dwie strony, dwa przejawy.
Zobaczyłam obraz pamięci, która odchodzi w niepamięć.

Pokazałeś jak mogą się uwolnić części, dwie strony, dwa przejawy.
Zobaczyłam obraz pamięci, która odchodzi w niepamięć.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Wolność
Czytam śmierć. Analogia do destrukcji życia, które spaja, organizuje materię i przypisuje lub nadaje jej sens, w wyniku czego entropia maleje.
A tu pokazany proces odwrotny zanikania świata - już w stadium po-człowieczym. W końcu karta z zapisem informacji jest także wyrazem uporządkowania, czego by nie napisał poeta na takiej kartce, informatycy nawet liczą zmianę entropii powiązaną z takim zapisem. W kategoriach być-nie-być do potęgi.
Wprawdzie niektórzy naśmiewają się z teorii informacji, żartując sobie - co kartofel, to decyzja.
Wracając do tekstu. Mówisz - wolność. Pytanie, czy jednak nie konieczność, nieuchronność.
Chyba, że przejście przez ten lej jest połączone ze zmianą formy organizacji materii, coś jak teleportacja.
A za lejem?
Mówią - zmartwychwstanie. Wyobrażamy sobie odtworzenie struktury materii, zależności, więzów. Pewnie także w sferze psychicznej, uczuć, emocji. A z drugiej strony nie jest to możliwe, ze względu na zaburzenie czasu, przy takiej transformacji. Trywializując - dzieci spotykają rodziców, dawno zmarłych, czy przodków. Zatem inne warunki życia, lepiej, istnienia. Pewnie inna, co związane z tym, świadomość. Jeśli prawdą jest, że kształtuje ją byt. Ciekawie jest doprowadzić do spotkania się tych odległych, a nawet wrogich koncepcji pojmowania świata.
A tu pokazany proces odwrotny zanikania świata - już w stadium po-człowieczym. W końcu karta z zapisem informacji jest także wyrazem uporządkowania, czego by nie napisał poeta na takiej kartce, informatycy nawet liczą zmianę entropii powiązaną z takim zapisem. W kategoriach być-nie-być do potęgi.
Wprawdzie niektórzy naśmiewają się z teorii informacji, żartując sobie - co kartofel, to decyzja.
Wracając do tekstu. Mówisz - wolność. Pytanie, czy jednak nie konieczność, nieuchronność.
Chyba, że przejście przez ten lej jest połączone ze zmianą formy organizacji materii, coś jak teleportacja.
A za lejem?
Mówią - zmartwychwstanie. Wyobrażamy sobie odtworzenie struktury materii, zależności, więzów. Pewnie także w sferze psychicznej, uczuć, emocji. A z drugiej strony nie jest to możliwe, ze względu na zaburzenie czasu, przy takiej transformacji. Trywializując - dzieci spotykają rodziców, dawno zmarłych, czy przodków. Zatem inne warunki życia, lepiej, istnienia. Pewnie inna, co związane z tym, świadomość. Jeśli prawdą jest, że kształtuje ją byt. Ciekawie jest doprowadzić do spotkania się tych odległych, a nawet wrogich koncepcji pojmowania świata.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wolność
Bardzo wielkie dzięki Wam za czytanie i refleksje.
Entropia może zaistnieć w układzie zamkniętym, maleje w najmniej zorganizowanych stanach materii.
Cywilizacja dążąca do absolutnej wolności jednostki to początek końca.
Dzięki za Twoje spojrzenie.

Jeżeli masz na myśli uwolnione te wszystkie zaistniałe relacje i zerwane więzy między nimi - to tak, oto mi chodziło.iTuiTam pisze:Pokazałeś jak mogą się uwolnić części, dwie strony, dwa przejawy.

"Śmierć" praw wszechświata jest ostatecznym końcem albo początkiem co prawda. Wolność w wersji maksymalistycznej. Wydaje mi się, że kultura neoawangardy w każdej odsłonie postmoderny właśnie w tę stronę zmierza.lczerwosz pisze:Czytam śmierć. Analogia do destrukcji życia, które spaja, organizuje materię i przypisuje lub nadaje jej sens, w wyniku czego entropia maleje.
Entropia może zaistnieć w układzie zamkniętym, maleje w najmniej zorganizowanych stanach materii.
Cywilizacja dążąca do absolutnej wolności jednostki to początek końca.
Dzięki za Twoje spojrzenie.

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Wolność
Jest to prawdziwa poetycka proza. Należę do tych odbiorców, dla których została napisana, akceptuję w całości. I powrócę do niej, już na spokojnie. Na razie cały czas w biegu - sześć dni trawy i iglaków, jeden dzień kompa. A lato... zatęsknimy za nim. PIękneeka pisze: Na ledwo trzymający się dach spadały krople Mlecznej Drogi.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Wolność
właśnie odwrotnie, rośnie w najmniej zorganizowanych, chaotycznych obszarach. W zorganizowanych, w tym, w żywych, maleje.eka pisze:entropia... maleje w najmniej zorganizowanych stanach materii.
Zobacz: http://qatryk.pl/entropia-zycia/