Łyk wyboru

Moderatorzy: eka, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Aiwis
Posty: 25
Rejestracja: 14 lip 2014, 12:32
Kontakt:

Łyk wyboru

#1 Post autor: Aiwis » 14 lip 2014, 20:55

Jestem twym ukojeniem, chcesz mnie? Pożądasz? Czemu mi się przyglądasz, czyżbym był zbyt słony? Ile smutku cierpienia w twym życiu. Tyle słów co Cię zraniły. Jest tylko jeden sposób. Nie łudź się że jest inaczej… Jeden łyk i życie pryśnie. Nie przyglądaj mi się przecież nic nie kosztuje, jestem zbyt silny byś mogła wybrać. Chcesz mnie? nie każ się prosić. Pokaż wszystkim, że Ty też potrafisz być Panią Życia - jeden łyk otchłań anioła, piekielny żar, jestem stworzony dla Ciebie. Spójrz w lustro nic nie warta jesteś. Wszyscy tego chcą nawet Ty, lecz wciąż o tym nie wiesz. Wybierz sama!
Lecz pamiętaj twe życie to tylko oszustwo . Jeden łyk by zapomnieć o wszystkim!
Ostatnio zmieniony 14 lip 2014, 21:57 przez Aiwis, łącznie zmieniany 3 razy.
AIWIS

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Łyk wyboru

#2 Post autor: 411 » 14 lip 2014, 21:25

Pogubilam sie...
Aiwis pisze:Czemu mi się przyglądasz, czyżbym była zbyt słona?
Aiwis pisze:Nie przyglądaj mi się przecież nic nie kosztuję, jestem zbyt silny byś mogła wybrać.
Aiwis pisze:Spójrz w lustro nic nie warta jesteś.
Czy to monolog, czy dialog?
Jesli monolog byloby niezle zastosowac wymiennie kursywe. Jesli dialog - absolutnie bledny zapis, do poprawienia.
Tak, jak brak przecinków, ze dwie gratisowe spacje i nadmiar wykrzykników. Wprawdzie wspomnialas w powitaniu, ze ten znak jest dla Ciebie bardzo wazny, ale... osobiscie nie przepadam za krzykiem, a tak wlasnie odbieram ich naduzywanie. Wole spokojná, dojrzalá rozmowe.

Droga Aiwis, pod "Motylem" wspomnialas, ze jestes zbyt wrazliwa na to forum. Cóz, ja mysle, ze jestes raczej nadwrazliwa - to sie tyczy Twojej osoby i Twojej twórczosci. Dopóki nie nabierzesz dystansu do Was obu, kazdy komentarz, a juz komentarz zdecydowanie negatywny bedzie wg Ciebie niczym wiecej, jak atakiem. Personalnym, podlym i wymierzonym z rozmyslem. Nie tedy droga.
Domyslam sie, ze jestes bardzo mlodá osobá, na tzw rozstajach - nierozumianá, odrzuconá i samotná. Uwierz mi, kazdy z nas to przezywal w swoim czasie i powiem Ci na ucho: to mija.

Mam nadzieje, ze nasze opinie nie zniechecá Cie do publikowania utworów, ale przede wszystkim pracy nad nimi.
Kazdy z nas jakos zaczynal...

Pozdrawiam Cie serdecznie,
J.
:)
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Łyk wyboru

#3 Post autor: skaranie boskie » 14 lip 2014, 21:28

Zdaje się, że wzięłaś sobie do serca rady podpisane pod poprzednim tekstem.
Szkoda, że nie wszystkie.
Nadal zbyt oszczędnie gospodarujesz interpunkcją, choć chwali Ci się nienadużywanie wielokropków. Nie zmieniłaś też stosunku do pisowni zaimków. Wielka litera w tym przypadku jest zarezerwowana wyłącznie do sztuki epistolograficznej. Zastanów się też nad skrótową formą zaimków dzierżawczych. Obecnie wychodzi z użycia, zarówno w mowie potocznej, jak i w literaturze.
Aiwis pisze:Jeden łyk i życia czar pryśnie
A dlaczego nie czar życia?
Inwersja jest środkiem artystycznym, ale tylko wtedy, jeśli jej użycie jest uzasadnione.
Czy gdybyś mówiła do kogoś, że fascynuje Cię czar życia, zastosowałabyś tę inwersję? Obawiam się, że nie. Pisanie poezji, to nie sztuka udziwnień, ale raczej sztuka prostoty. Najprostsze rozwiązania zawsze są genialne.
:kwiat: :kwiat: :kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Aiwis
Posty: 25
Rejestracja: 14 lip 2014, 12:32
Kontakt:

Re: Łyk wyboru

#4 Post autor: Aiwis » 14 lip 2014, 21:45

Samotna w swojej głowie... Mam męża, dziecko, a mimo tego czuje się samotnie. Codziennie szukam swojej drogi. Gdyby nie rodzice, którzy zabili we mnie dziecko (bardziej ojciec), myślę że przeszłabym łagodniej życie dorosłe. W swoich białych wierszach, staram się pisać bardzo metaforycznie. Czasem nie chcę powiedzieć, o czymś dosłownie, może dlatego że przenośnia bardziej do mnie pasuje. Muszę się przełamać i pozmieniać pewne błędy, ciężko będzie uwierzcie mi! Sama nie potrafię dobrze dziecka wychować, a co powiedzieć o zmianach w swej prozie.
AIWIS

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Łyk wyboru

#5 Post autor: 411 » 14 lip 2014, 21:58

Droga Aiwis,
dojrzalosc nie zawsze idzie w parze z wiekiem. Wlasna rodzina, obowiázki - to nic nie znaczy, gdy duch bládzi innymi sciezkami. Jestem w stanie (a przynajmniej sie staram) troche Cie zrozumiec, ale.
To dziala w obie strony: tak Ty, jak kazdy z nas tutaj, jest jedyny i niepowtarzalny, ma wlasne doswiadczenia, grzechy i radosci. Nie oczekuj od nas wylácznie zrozumienia i przymykania oczu na bledy, gdyz znajdujemy sie na forum literackim, nie u prywatnego terapeuty. Twoje przezycia, smutne doswiadczenia interesujá nas o tyle, o ile potrafiá wzbogacic umiejetnie Twojá twórczosc. Co nie znaczy oczywiscie, ze jestesmy automatami bez serca, którzy wylácznie mieszajá z blotem wszystkich nowicjuszy.
Musisz uzbroic sie w silne nerwy i naciágnác grubszá skóre - wtedy, mysle, wszyscy na tym zyskamy.
Proponuje sie nie poddawac, tylko walczyc. Sama bedziesz zdziwiona, ze to wcale tak nie boli, a efekty potrafiá zachwycac. W spokoju i cierpliwosci sila.
J.
:)
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Łyk wyboru

#6 Post autor: Patka » 15 lip 2014, 13:45

No, tu już lepiej, tzn. pod względem technicznym, przydałoby się tylko wyrzucić spację, o tu:
Aiwis pisze:oszustwo .
No i wielkie litery w zaimkach zbędne. Inna sprawa, że stosujesz je niekonsekwentnie, np. w pierwszym zdaniu "twym" jest małą pisane, a już "Cię" wielką.

A, i przecinki - wiele brakuje:
Aiwis pisze:Tyle słów co Cię zraniły. Jest tylko jeden sposób. Nie łudź się że jest inaczej…
po "słów" i "łudź się"
Aiwis pisze: Nie przyglądaj mi się przecież nic nie kosztuje, jestem zbyt silny byś mogła wybrać.
po "mi się" i "silny"
Aiwis pisze:jeden łyk otchłań anioła, piekielny żar, jestem stworzony dla Ciebie. Spójrz w lustro nic nie warta jesteś. Wszyscy tego chcą nawet Ty, lecz wciąż o tym nie wiesz.
po "łyk", "lustro", "chcą"
Aiwis pisze:Lecz pamiętaj twe życie to tylko oszustwo . Jeden łyk by zapomnieć o wszystkim!
po "pamiętaj" (choć chyba lepszy byłby myślnik) i po "łyk"

Ale ogólnie fajno, że ograniczyłaś wykrzykniki i wielokropki. Lepiej to wygląda i lepiej się czyta. Treściowo też wydaje się bardziej sensowne, choć wciąż za mało, by wzruszyło/zaciekawiło itp. itd.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Łyk wyboru

#7 Post autor: lczerwosz » 17 lip 2014, 23:59

Jestem twoim jedynym ukojeniem. Łudzisz się, że jest inaczej. Ja wiem, że chcesz, że pożądasz - nie ma się co oglądać. No, jest przecież sposób. Jeden łyk i problemy prysną.
Owszem, jestem słony. Może zbyt słony, ale w porównaniu do twojego smutku i cierpienia. Bezgranicznego. Do słów, co raniły. Nie każ się prosić.
Pokaż wszystkim, że potrafisz być panią swojego życia - jeden łyk przeniesie cię w cudowną otchłań anioła. To piekielny żar stworzony specjalnie dla ciebie. Na twoje osobiste zamówienie. Zapalą się wszystkie czerwone żądze, te najskrytsze, których się zawsze wstydziłaś. Ze mną wolno ci wszystko. Spójrz w lustro, jesteś tego warta.
Zobacz, ręce nowych przyjaciół - już gotowe do klaskania, zaraz ich poznasz. Wykrzywione twarze dręczycieli, zazdrosne oczy wrogów. Życie to jedno oszustwo, znam się na tym.
Jeden łyk, by zapomnieć. Jestem silny, już nie masz wyboru.


Tak sobie pozwoliłem napisać trochę inny tekst na podstawie Twojego. Liczę, że nie popełniłem innych błędów. W moim rozumieniu to kuszenie musi być przekonywujące. Musi odwoływać się do wielkiego cierpienia, a nawet poniżenia PL-ki, czy bohaterki, jeśli to proza.
Trzeba w tym kuszeniu pokazać zyski, podpalić emocje, one dalej pociągną. Odegranie się na dotychczasowych wrogach, nowi przyjaciele. Ten łyk to może być alkohol lub narkotyk albo nawet samobójcza śmierć w przekonaniu przejścia no nowego, lepszego bytu.
W kontekście tego Twój tekst wart jest przemyśleń, wart by zaistniał w przestrzeni artystycznej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”