Z cyklu: Tryptyk Paschalny.
Męczy mnie brak wstęg na plecach - zasłużyłem sobie na nie.
Przekrzykiwałem pociągi, uderzałem w nie kamieniami, a czasem nawet paliłem stosy tuż przed
przejazdem tak, że w razie gdyby jednak - kipiały.
Siadałem wtedy na stopach, oparty o powyłamywane ogrodzenia i czekałem - marzłem,
choć przecież wilgoć i odpowiednie nastawienie na brak snu lub wszelki wypadek.
Nadjeżdżał/Nadjeżdżali - cichy turkot szyn, światła miasta - bo dwa to już para, a para to zgiełk - nastawienie.
Oddech w którym dałbym słowo, czuć obietnicę, że jeśli wystarczająco jeszcze wrosnę, następnym razem zostanę sam - w pojedynkę.
Że wystarczy trzask i chrzęst łamanych kości - poddanie się pod pęd zdawkowych słów, z których wynika spotkanie przy piwie następnym razem, kiedy dojdzie do zetknięcia dwóch galaktyk o równoległej trajektorii - co za nonsens.
Kładę się zatem w trawie - ta głaszcze mnie po policzku, szepcze do ucha zaklęcia, lub przekleństwa - chowa urazę, zupełnie jak ty.
Jagoda Mornacka.
I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
Jagoda Mornacka.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
Świetny kawałek zmetaforyzowanej prozy, no i podobnie jak Skalp. był na Wrzeszczach przeze mnie interpretowany.
Jak i cały tryptyk.
Dobrze, że mogę kolejny raz się weń wgłębić.
Jak i cały tryptyk.
Dobrze, że mogę kolejny raz się weń wgłębić.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
A czy to nie Ty mi przypadkiem łączyłaś cały tryptyk w jedność?
Jagoda Mornacka.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
Chyba nawet podziękowałeś.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
E(w)ka. Proste. Miło, że skojarzyłeś.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: I, że Cię opuszczę w razie śmierci.
Zwiodło mnie troszkę to, że podobno nie za bardzo z Tobą gadałem. Jak ja Cię za koleżankę miałem i myślalem, że z drugiej strony jest podobna komitywa
Jagoda Mornacka.