Z perspektywy gałęzi

Moderatorzy: eka, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gruszka

Z perspektywy gałęzi

#1 Post autor: Gruszka » 17 lut 2017, 20:28

Moje siostry z wyboru cierpliwie znoszą choroby. Podnoszą ciężary i niosą nadzieję, że nie geny, nie urodzenie, lecz wybór określa świadomość. Że rodzina to nie zdjęcie przy świątecznym stole. A krew to tylko materia złożona z przypadkowych splotów.

[… podali jej błękitną chemię
teraz drzemie
zanim lek
wejdzie w krew…]

Siostry z wyboru nadają na tych samych falach, na których płynę. Choć "płynę”, to słowo na wyrost, na jutro, na przyszłość. Siostry pomagają wiązać tratwę i śmieją się, kiedy palce wplątuję w liny - niezdarnie i wbrew logice.

[... opowiadała o jego "świętej pamięci…”
i o tym jak życie, wbrew, ją nęci …]

Siostry z wyboru starzeją się ze mną, gdy czas hartuje ducha, a DNA wystawia rachunki, szarpie papiery dłużne. Materia wchodzi w toksyczne mariaże z linią życia.

[ … tak bała się że przyjdzie wspak
tak śmiała się, bo gdyby…, a tak...!
i śmiała się, ze gościec
dobrze czuje się w kościach…]

Kiedy lina napręża się, siostry z wyboru luzują, podśpiewując: eeee-tam. Chwytam nutę i skanduję z nimi siostrzane pocieszanki. Lina wygina się w uśmiech.

[ … kroplówka kapie rytmicznie
na parapecie słonko w doniczce
na drzewie sroki
walczą o pokój …]

Siostry z wyboru nie mają wyboru - wrastają we mnie korzeniami i drzewo niegenealogiczne rośnie. A ja czuję się taka mała - z perspektywy gałęzi. Spoglądam w niebo - gwiazdy zrzucają srebro - wprost w koronę.

A moje siostry z wyboru hodują złote serca i ciepłe dłonie.

Stella

Re: Z perspektywy gałęzi

#2 Post autor: Stella » 18 lut 2017, 0:44

Nieprzeciętnie poetycka proza. Widać tu dar misternego ubierania myśli w liryczne i oryginalne stroje.
Wyznanie miłości, po prostu. Ale jakie!

Gratuluję i dziękuję


:)

Gruszka

Re: Z perspektywy gałęzi

#3 Post autor: Gruszka » 19 lut 2017, 16:50

To ja dziękuję, Stello :rosa:

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Z perspektywy gałęzi

#4 Post autor: EdwardSkwarcan » 19 lut 2017, 21:43

Dwie wizje miałem :)
Nie bieszczadzkiemu wilkowi się wypowiadać.
Podziwiam.
:kofe:

Gruszka

Re: Z perspektywy gałęzi

#5 Post autor: Gruszka » 19 lut 2017, 21:50

Wilku, śmiało, wszak wilki są śmiałe :) :kofe:

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Z perspektywy gałęzi

#6 Post autor: Elunia » 22 lut 2017, 0:39

Gruszka pisze:A moje siostry z wyboru hodują złote serca i ciepłe dłonie.
Moja siostra, nie z wyboru, ma złote serce i ciepłe dłonie.
Dziękuję za ten tekst. Wzruszyłam się. :rosa:
Pozdrawiam Ela

Gruszka

Re: Z perspektywy gałęzi

#7 Post autor: Gruszka » 22 lut 2017, 18:28

To ja dziękuje, Elunia :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”