Okolicznym nałogowcom podnajmuję kanapę, coraz więcej klientów, nakazy eksmisji z życia się mnożą. Cóż, kiedy goście to obowiązkowo: wódka, śledzik i nieśmiertelny ogór, dyskusja
o liczbach i angeologii. Sąsiedzi są lekko niezadowoleni, z rana nadchodzą, szczęściem na kacu jestem bezkonfliktowy, chyba że uda się zwlec z łóżka. Zresztą lepiej nie budzić do południa, po jestem mniej skłonny do niewerbalnej komunikacji.
Wódka pozwala żyć, jak każda namiastka, my alkoholicy trzymamy się razem. Nawet czasowo zaszyci, na urlopie dziekańskim w studiowaniu picia.
Wszystko dla ludzi, kołyska i trumna, pomiędzy nimi, raz krótsza, raz dłuższa, zabawa w berka. Tylko czasem opaska jakby przyciasna i gonienie w piętkę śmiertelnie nuży.
Zawsze pozostaje matka głupich, wierzę – w końcu nazbieram odpowiednią sumę na: pocałujcie mnie wszyscy w dupę, jam jest ekscentryk, niedoceniony gieniusz.
Właściwie to nie ma zmartwienia, Diabła mam wszytego podskórnie.
Esperal
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Esperal
Ostatnio zmieniony 19 sie 2017, 0:53 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Esperal
Bóg stworzył człowieka.
Jednak to Szatan stworzył ludzkość.
Uwiera.
A to Bóg powinien prowadzić.
Chroni czy ogranicza?
Może to nie diabeł, ten wszyty?
Któryś z pomniejszych aniołów udający diabła. Nie da się rozpoznać, bo są spokrewnieni.
Myślę sobie, że to Boska komedia, to Niebo i Piekło.
Bóg ma za złe poetom, że myślą i czują w okolicach naruszających granice tworzenia.
Skazuje ich na solipsystyczne cierpienia za pomocą alkoholu.
Ciekawym jestem kto stworzył alkohol?
Bóg dał składniki.
Szatan dał rozum.
Człowiek wymyślił jak korzystać z rozumu.
Oczywiście krzywo, jak to człowiek, ale jednak ku zadowoleniu.
I dla poezji, choćby w cierpieniu.
Jednak to Szatan stworzył ludzkość.
Uwiera.
A to Bóg powinien prowadzić.
Chroni czy ogranicza?
Może to nie diabeł, ten wszyty?
Któryś z pomniejszych aniołów udający diabła. Nie da się rozpoznać, bo są spokrewnieni.
Myślę sobie, że to Boska komedia, to Niebo i Piekło.
Bóg ma za złe poetom, że myślą i czują w okolicach naruszających granice tworzenia.
Skazuje ich na solipsystyczne cierpienia za pomocą alkoholu.
Ciekawym jestem kto stworzył alkohol?
Bóg dał składniki.
Szatan dał rozum.
Człowiek wymyślił jak korzystać z rozumu.
Oczywiście krzywo, jak to człowiek, ale jednak ku zadowoleniu.
I dla poezji, choćby w cierpieniu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Esperal
Mocny utwór. Diabeł tkwi w ogółach. Źdźbło artyzmu wszyte podsłownie.
Technicznie: brakuje przecinka po "goście", z kolei w wyrażeniu "chyba że" nie powinno go być.
Technicznie: brakuje przecinka po "goście", z kolei w wyrażeniu "chyba że" nie powinno go być.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Esperal
Bardzo dobry tekst, obrazowy, świetne frazowanie, jak zwykle zresztą
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 01 maja 2017, 23:12