odpryski

Moderatorzy: eka, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

odpryski

#1 Post autor: Miladora » 12 lis 2011, 1:06

stworzyliśmy siebie inaczej niż to widzą ludzie.
w zbyt różnych ramach okalających ciemność
wirtualnych nocy. wśród wyładowań neuronów
jesteśmy wciąż inni choć tacy sami. nie można
żeglować w pustce bez nieustannych potknięć
o słowa mające i niemające znaczenia dlatego
potykamy się czasem krzyżując gesty czasem
myśli. wybiegając w powrót by świt zastał nas
nad pustą kartką. tabula rasa. zapis milczenia.

simone de beauvoir stworzyła śliczne obrazki.
hemingway – ruchome święto. my wpisujemy
własne w nierzeczywistość spoza. nie można
wytłumaczyć świata zacierając ślady sprzed
by nie zmieszały się z innymi. kazuo ishiguro
zamknął w okruchach dnia obrazy nieodwagi.
święto iluminacji minęło. nie poznamy siebie
niczego i nic nie jest wytłumaczalne niczym.
rozdano wszystkie okruchy. rien ne va plus.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: odpryski

#2 Post autor: Sokratex » 15 lis 2011, 8:13

Rozprawka filozoficzna?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: odpryski

#3 Post autor: Gloinnen » 15 lis 2011, 12:46

No właśnie, miałam takie samo odczucie po przeczytaniu utworu. Dla mnie jest zdecydowanie za bardzo skondensowany, właśnie, jeśli chodzi o te filozoficzne odniesienia.
Proza poetycka to trudny gatunek. Według mnie powinna opierać się na zmysłowości, na jakimś obrazie, który stanowi punkt wyjścia dla czegoś innego: mogą to być rozważania egzystencjalne właśnie, mogą być emocje, itd. Całość powinna być jednak przejrzysta i w miarę prosta. U Ciebie jest gęsto, intelektualnie, nie potrafię wczuć się w ten tekst. To już chyba kwestia indywidualnego gustu, po prostu wolę, jak mnie niosą wizje, metafory, mikroopowieści - w rzeczywistość poznawalną smakiem, zapachem, dotykiem, barwami. Twoja miniaturka jest bardzo abstrakcyjna, a ja w świecie abstraktu źle się czuję.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: odpryski

#4 Post autor: Miladora » 15 lis 2011, 14:11

Sokratex pisze:Rozprawka filozoficzna?
Raczej przemyślenia. ;)
Gloinnen pisze:Całość powinna być jednak przejrzysta i w miarę prosta. U Ciebie jest gęsto, inelektualnie
Cóż, nie można samych rymowanek pisać, Glo. ;)
Zresztą ja jestem intelektualistką niestety.
To właściwie dialog z drugą, wirtualną osobą. O stwarzaniu swoich awatarów poza realem. O tym, czym się jest wtedy dla siebie. :)

Dziękuję za wgląd, Glo i Sokratesku. :vino: :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: odpryski

#5 Post autor: Gloinnen » 15 lis 2011, 19:37

Miladora pisze:To właściwie dialog z drugą, wirtualną osobą. O stwarzaniu swoich awatarów poza realem. O tym, czym się jest wtedy dla siebie.
No proszę, taki temat, a ja na to nie wpadłam. Widocznie mam hermetyczny umysł.
:(
Sama jestem zafascynowana właśnie tymi relacjami, o których mówisz, i może się pokuszę o jakąś kontrę.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: odpryski

#6 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 17:51

Gloinnen pisze:No proszę, taki temat, a ja na to nie wpadłam. Widocznie mam hermetyczny umysł.
:(
Nie martw się. Ja jestem zwichrowana. :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”