meta Morfoza

Moderatorzy: eka, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

meta Morfoza

#1 Post autor: Sokratex » 13 lis 2011, 20:37


Wrocław, wychodek. Wacława Wytrawna wypina wargi, wylimerykowuje:

  • Wdowa Wiesia we wsi Witki
    wycinała wiosną witki.
    Wyprzedawał Witek
    wdowie wiele witek,
    wołając: wdowie wy...pitki!


Wynik? W-arch(ani)oł, wyrodny wyrostek wszelakich wariacji "w", walnięty w
wyobraźnię. Według wariografu wystarczający w warstwie wewnętrznej, warstwa
wsobna wysiewała wiele wątpliwości, wtykając w wrzeciądz wnikliwości
wrzodzik wyuzdania. Weźmy wyrazy: "wygląd", "włosy", "wnętrze",
"wychowanie", "winkiel", "warchoł"... - wszędzie wyłącznie " w"! Wobec
wyraźnego wyakcentowania "w" wybałuszającego wyrazy wymowy wybiórczo,
wychowawcy wyrazili wotum woluntarne: won "w"! Wynocha "w" w wenezuelskie
wyżyny, węgierskie wina, włocławskie wody Wisły! Wyedukowano "w" wrednym,
wrogim "w"- "s".

Stamtąd skurczybyk, smakosz sardynek, sardeli, sabotażysta spod Szczecina
spławiał skule. Stąd się solennie skupiał, sapał, spod szczeciny strzelały
skubanemu smrody sąsiadów strasząc. Sonetów s-próbował:

  • S(krzynka)

    Sadze sczerniły sad smutnym sagumem,
    szykuje Strzelec strzały samotności
    (sahajdak szepcze srebrnoświatłym szumem:
    salve, Salomon! - spokojnej starości)

    Szeleszczą szyby, Salomon stary
    szalem sunącej sadzi spowijany -
    sam sprawiedliwie szykuje suchary:
    sobie sześćdziesiąt, szesnaście sułtani.

    Stęknęła sigma stęknięciem straszliwym,
    (sad się słonecznym szaleństwem serwował)
    sahajdak Strzelca strzałom srebrnym szydzi:

    signor Salomon sławę swoją schował!
    Strzępił się salwą socjalizm sadowy -
    salem(alejkum) snów salomonowych.

Sabotować skunksa! - sarkano - samurajem siekać! Skupsztina szczecińska,
skumawszy się, skutecznie sobiepanka spaprała. Szybko spod "s" spieprzył
siły swoje sklasyfikować skirtetoidom "d":
- Dobrze, drogi dadaisto, dotarłeś do domu, dostąpiłeś drogocennego
doświadczenia, doprawdy dalekich dróg dotknąłeś, dostaniesz daktyli,
dosiądziesz doda dalajlamy, dywan daltonisty dla dostojności dokończą
dalmatyńczycy... Damaszek drugim domem dobrodzieja... dawaj dupy!

Uciekł! Udał uzależnionego, utykał, utyskiwał, ulęgałkami ukwaszał
urażonych. Ukelele ukulturalniały uległych, ukwiały uleczały ułomnych,
ukleje ubogich. Ugodził, ugłaskał, ululał upartszych und umarł.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: meta Morfoza

#2 Post autor: Miladora » 15 lis 2011, 1:41

Straszne słowne szaleństwo serwujesz, Sokratesie. :myśli:

Najbardziej mi się wierszyk podobał. :)
Bo wprawdzie lubię eksperymenty, ale one powinny oprócz zabawy słowami mieć jeszcze jakąś przykuwającą treść i przekaz.
A tu dajesz właściwie jedynie słowną kaszkę mannę.

:beer:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: meta Morfoza

#3 Post autor: Sokratex » 15 lis 2011, 8:10

Miladora pisze:Straszne słowne szaleństwo serwujesz, Sokratesie. :myśli:

Najbardziej mi się wierszyk podobał. :)
Bo wprawdzie lubię eksperymenty, ale one powinny oprócz zabawy słowami mieć jeszcze jakąś przykuwającą treść i przekaz.
A tu dajesz właściwie jedynie słowną kaszkę mannę.

:beer:
Nie da się ukryć, że to zabawa :) Ale za kaszką manną kryje się życiorys i rozwój psychiczny peela.

Pozdrawiam.

miniawka
Posty: 281
Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: meta Morfoza

#4 Post autor: miniawka » 04 mar 2012, 22:55

Witaj,
" Gniewny Gienek generator..." Stanisław Lem
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: meta Morfoza

#5 Post autor: Gloinnen » 07 mar 2012, 10:17

To może potraktujmy ten tekst jako surrealistyczną stylizację?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: meta Morfoza

#6 Post autor: SamoZuo » 10 mar 2012, 20:23

O rany, nie da się dotrwać do końca tekstu....

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”