niedokonczony obraz
niedokonczony obraz
chcialabym wtulic sie w tamten pejzaz, pozostawiony daleko, posrod kolorow lata, wsrod zapachu rozgrzanej sloncem ziemi, przybiegajacy uparta nuta tamtego czasu, tamtych nas...chcialabym wesprzec czuloscia przekrzywiony staroscia plot, blekitem nieba napelnic studnie aby ozyla dla nas, miekko otworzyc drzwi niepamieci, zetrzec smutek z okien rozwieszajac w nich lsniace radoscia firanki, chcialabym roztanczyc podlogi rytmem naszych krokow, a potem usiasc z toba na progu naszego domu i trzymajac cie za reke sluchac milosnych wyznan swierszczy, trwajac w zasluchaniu, w zapatrzeniu wieczoru, posrod gwiazd , wsrod twoich spojrzen zaplatanych w me wlosy, wsrod usmiechow i pocalunkow, w szeptach ciszy snujacej ciag dalszy naszej niedokonczonej historii...
Ostatnio zmieniony 27 gru 2012, 12:22 przez Ania ayalen, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: godziny, minuty, zycie
Oj, chyba coś nie wyszło.
Słowotok - nie przebrnę. Ale tak na marginesie - dodało ci się to dwa razy, może usuń jeden z tematów.
Słowotok - nie przebrnę. Ale tak na marginesie - dodało ci się to dwa razy, może usuń jeden z tematów.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: godziny, minuty, zycie
a wiec tak- poniewaz wykasowac nie moge, zmienilam tresc wpisu, poprzedni pozostawiajac do ulezenia sie- dubel zglosilam do usuniecia.
Oczywiscie komentarz moze pozostac bez zmian, dziekuje przyznajac Ci odrobinke racji - faktycznie, zamotalam slowa...dzieki.
Oczywiscie komentarz moze pozostac bez zmian, dziekuje przyznajac Ci odrobinke racji - faktycznie, zamotalam slowa...dzieki.