Jestesmy

Moderatorzy: eka, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Ania ayalen

Jestesmy

#1 Post autor: Ania ayalen » 19 lut 2013, 18:29

Jestem, a jakbym nie byl- milczal kamien.
Jestem rozwojowe- rozszumialo sie drzewo. Jestesmy ulotne- uniosly sie chmury. Jestem niepowstrzymana- roziskrzyla sie rzeka. Jestem niebotyczna- zadudnila gora. Jestem niepowstrzymany- gwizdnal wiatr. Jestem wieczne- falowalo morze. Jestem wsparciem dla nieba- westchnela ciezko ziemia. Jestem dla ciebie- odparlo wniebowziete niebo.
Jestem niczym- szepnal kamien. Czlowiek wsparty o kamien usmiechnal sie szeroko- jestem u celu- powiedzial. Jestesmy z toba- odpowiedzialo wszystko.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Jestesmy

#2 Post autor: Patka » 28 lut 2013, 19:52

Ja rozumiem, że nie masz możliwości pisania "ą", "ę" i innych polskich znaków, ale brak spacji przed każdym myślnikiem to już zdecydowanie przesada... Niechlujstwo, niechlujstwo i jeszcze raz niechlujstwo. Do tego brak pomysłu na tekst. Nie wiem, może dlatego nie przepadam za prozą poetycką (wolę już sprozaizowaną poezję, heh)
Ania ayalen pisze: westchnela ciezko
Jak się wzdycha, to wiadomo, że ciężko, niepotrzebne określenie.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Jestesmy

#3 Post autor: Sede Vacante » 28 lut 2013, 22:24

Ogromna masa literówek. Niezliczona.
:gil:

Podejście do pisowni, a co za tym idzie - szacunek do czytelników - ZERO.

Podsumowując:
ZERO.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: Jestesmy

#4 Post autor: Ania ayalen » 01 mar 2013, 2:20

Szanowna Patko, szanowny Sede: dziekuje za wnikliwa ocene, jak zwykle niezwykle trafnie oddajaca osobe oceniajaca. Widzi sie to i tyle na co i ile kogo stac. Tym niemniej z przyjemnoscia pragne poinformowac oboje Szanownych Panstwa za dluzej nie beda narazeni na moje niedoskonalosci, zycze wielu nieskazitelnie doskonalych arcydziel, z powazaniem. Zegnam. Przy okazji, Sede, mania ogonka swiadczy o zaburzeniach, radzilabym wizyte u seksuologa zamiast szukania u innych tego czego nie staje u siebie...powodzenia.
A gwoli wyjasnienia- bylam w trakcie poprawiania niedociagniec. Bylam, nie jestem. Milej zabawy.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Jestesmy

#5 Post autor: Sede Vacante » 01 mar 2013, 9:00

Szanowna Patko, szanowny Sede: dziekuje za wnikliwa ocene, jak zwykle niezwykle trafnie oddajaca osobe oceniajaca. Widzi sie to i tyle na co i ile kogo stac. Tym niemniej z przyjemnoscia pragne poinformowac oboje Szanownych Panstwa za dluzej nie beda narazeni na moje niedoskonalosci, zycze wielu nieskazitelnie doskonalych arcydziel, z powazaniem. Zegnam. Przy okazji, Sede, mania ogonka swiadczy o zaburzeniach, radzilabym wizyte u seksuologa zamiast szukania u innych tego czego nie staje u siebie...powodzenia.
A gwoli wyjasnienia- bylam w trakcie poprawiania niedociagniec. Bylam, nie jestem. Milej zabawy.
Podejście do sprawy godne urażonej małolaty.
Jak nie zwracać uwagi na pisownię, gdy wszyscy jesteśmy osobami zdecydowanie piszącymi i kochamy nie tylko tworzenie obrazów, przekazu, opowieści, ale i samo "narzędzie"? Język jest ważny, jest piękny i zasługuje na szacunek.
Nie chodzi o to, by napisać "byle jak", a tylko wyrzucić z siebie myśli. Warto jest robić coś dobrze od początku do końca, bo to pokazuje jak poważnie piszący/a traktuje swoją pasję. I tych, z którymi chce się nią dzielić.
Taki szantaż emocjonalny na zasadzie "Odchodzę od was, bo walę byki, a wam się to nie podoba" jest bardzo płytki.
Więcej mi się nie chce pisać.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: Jestesmy

#6 Post autor: Ania ayalen » 01 mar 2013, 9:35

Szanowny Panie, zadziwiajaco wiele czasu traci Pan na zero. Zero nie istnieje, najwyrazniej ma Pan omamy.
A na przyszlosc- raczy Pan zauwazyc iz granica pomiedzy kultura przekazu, arogancja a pospolitym chamstwem jest niezwykle plynna. Dzieki Bogu nie musze dorastac do Panskiej glebi . Czego- prosze odpowiedziec sobie samemu. O ile jest Pan w stanie dostrzec cos poza slizganiem sie po literkach. Zycze milej lektury dziel na panskim poziomie zamiast straty czasu na zero. Zegnam.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Jestesmy

#7 Post autor: Sede Vacante » 01 mar 2013, 12:33

iz granica pomiedzy kultura przekazu, arogancja a pospolitym chamstwem jest niezwykle plynna
Otóż to. Arogancja w momencie, gdy jest możliwość spokojnego zadbania o pisownię. Oraz ton odpowiedzi niewiele mający wspólnego z wspomnianą kulturą. Otóż to.
Dlaczego opinie, nawet dość jednoznaczne, autorzy tak często traktują jak atak, zamiast przemyśleć co mogą z tego wynieść...ech...
Najlepiej zabrać kredki i iść do innej piaskownicy...? Może tam piasek jest inny...?
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Jestesmy

#8 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 01 mar 2013, 13:32

Droga Aniu :). Dzięki :).
Dzięki Tobie zauważyłem, że niedopracowany tekst faktycznie czyta się ciężej niż dopracowany.
Nie będę Ci nie wiadomo jak cisnął, bo sam miewam problemy z literówkami itd. Zdarzy się niedopatrzenie. To zrozumiałe. Ale czy może się zdarzać co chwilę w jednym utworze? :myśli:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Jestesmy

#9 Post autor: iTuiTam » 01 mar 2013, 20:40

Ania ayalen pisze:Szanowna Patko, szanowny Sede: dziekuje za wnikliwa ocene, jak zwykle niezwykle trafnie oddajaca osobe oceniajaca. Widzi sie to i tyle na co i ile kogo stac. Tym niemniej z przyjemnoscia pragne poinformowac oboje Szanownych Panstwa za dluzej nie beda narazeni na moje niedoskonalosci, zycze wielu nieskazitelnie doskonalych arcydziel, z powazaniem. Zegnam. Przy okazji, Sede, mania ogonka swiadczy o zaburzeniach, radzilabym wizyte u seksuologa zamiast szukania u innych tego czego nie staje u siebie...powodzenia.
A gwoli wyjasnienia- bylam w trakcie poprawiania niedociagniec. Bylam, nie jestem. Milej zabawy.
To na poważnie? Aniu?
Jeśli tak, to bardzo szkoda...

A propos ogonków i innych spacji, to przypomina mi to czasy, gdy uczyłam się nowego dla mnie, obcego języka. Kaleczyłam go, mówiłam czasem bzdury, niegramatycznie, itd. Nikt, jeśli nie dałam na to przyzwolenia, nie poprawiał mnie, a z wyrozumiałością próbował pomóc, podpowiedzieć, delikatnie poprowadzić... Gdybym nie próbowała raczkować, to pewnie nigdy nie nauczyłabym się dobrze chodzić....

Twoja uwaga, że byłaś w trakcie poprawiania niedociągnięć powinna była dać do zrozumienia, że warto zaczekać na ogonki, itp. Tym bardziej, że miniatura, którą zaprezentowałaś ma duży potencjał. Takie jest moje nieskromne zdanie.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Jestesmy

#10 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 01 mar 2013, 21:21

iTuiTam pisze:Gdybym nie próbowała raczkować, to pewnie nigdy nie nauczyłabym się dobrze chodzić....
O, TO popieram, święte słowa :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”