Deocyd cz. I Powrót Arii 1

Moderatorzy: skaranie boskie, Lucile

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Deocyd cz. I Powrót Arii 1

#1 Post autor: alchemik » 17 wrz 2015, 12:43

Skaranie, pytałeś mnie czy się podlączę do tego działu.
Obiecałem, więc się podłączę.
Mam zamiar napisać poemat fantastyczny wierszem kombinowanym.
Białym, wolnym i klasycznym.

Na razie, na dowód wstawiam krótki wstęp. Masz jak w banku, że pociągnę dalej.


Światłem w mroku i cieniem weń rzucanym.
Na początku było milczenie.
A owo milczenie było echem Słowa.
A Słowa nie było w Cieniu.
Gestem zaprosił czarne anioły ,
by wziąć w posiadanie tę Ziemię,
opuszczoną, bowiem tylko Cieniem,
Hell zwaną.
Stworzył istoty mroku i światła
z pożyczonego ognia.
Jednako ludzi nie stworzył na podobieństwo swoje,
mimo że na wzór, jednak nie ulepiony,
z gliny pierwotnej, jako byli oni,
zabłąkani w czeluście piekielne upadku, wygnania.
Dzieci innego Boga.
Napełnieni potępioną magią Uchodźcy.
Bastardzi
Światłodzierżcy.

Hell. Księga Nowego Rodzaju. Rozdział…
[/i]



I umknął Światłodzierżca z garstką Svartalfarów
w szczeliny czasu pomiędzy światami.

Gród padł i tylko krzyki, w popiołach, iskrach, co wzniecone magią.
Gwałt, mord, to prawa wojny, choćby sprawiedliwej,
bo nie ma takiej czynionej z litością.
W bestie zamienia przecież obie strony.

Dlatego teraz ulżę żołądkowi, aby oczyścić potem
treścią
ognistej strugi karłów spod Gór Łysych.
Wypiję razem z kompanami.

Za zwycięstwo!

Zmierzch kładzie się po polu splamionym posoką.
Psy bezpańskie włóczą, odpędzając kruki, zwłoki.
Ułożono stosy dla wszystkich jednako.
W tej bratobójczej walce zabrakło zwycięzców.
A zwyciężony przypadł na chwilę w zaświaty.
Na czele armii demonów powróci niebawem,
aby ukarać ludzi, którzy go zdradzili, jako i on zdradzał,
obdarowując ogniem magii oraz wiedzy.

Przy ognisku zasiadłem razem z kompanami
i napitkiem dzielę.
Trzaskają iskry, kłody spalając na popiół.
Butelka krąży wokół, wyżegając troski,
a jednak nie wypali pamięci o Arii najdzielniejszej
z dzielnych braci wojowników.
Która dla przeszpiegów
na dwór Światłodzierżcy samotnie się wkradła.

Z jakiej gwiazdy spoglądasz?
Ujrzymy się jeszcze?



Kaleki cień Ziemi, fałszywe odbicie
na peryferiach stworzenia.
Nieosiągalne, nawet w Boskim,
bocznym widzeniu.
Piekło.
To tu zrzucono Zwiastuna,
Prometeusza za kradzież ognia i wiedzy.
Pełne nieokiełznanej magii,
dzikiego chaosu i bezdna zwątpienia.

Unosząc się nad wodami odtworzył
istoty spamiętane z Ziemi.
Z garstką czarnych skrzydlatych
zaprzańców wygnanych i gardzących ludźmi,
którzy wolną od Stwórcy otrzymali wolę

A jednak, to śmiertelnym służyli bezwiednie,
stojąc za swoim panem.
Choć zgarnęli jak trzodę, cielesnych
I wcielili w armię.

Wszak tylko posłańcy, choć z ognia stworzeni,
nie z gliny,
poddają się pod rozkazy ludzkim generałom.
Od demonów groźniejszym.
Bo zło i dobroć w nich pospołu mieszka.

Księga Nowego Rodzaju




czarne anioły

Ciąg dalszy nastąpi.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2015, 21:15 przez alchemik, łącznie zmieniany 5 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#2 Post autor: pallas » 17 wrz 2015, 21:42

Kropka ci uciekła do następnego wersu tu:
w szczeliny czasu pomiędzy światami
.
Powiem niestety krótko. Ciekawe, ale trudno mi to zinterpretować. Może jak będą dalsze części z tego cyklu to coś powiem. Teraz mam czarną dziurę.

Trochę nie czytelne jest to pogrubienie i kursywa. Zrób coś z tym.

Pozdrawiam, Tytan. :)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#3 Post autor: skaranie boskie » 17 wrz 2015, 21:51

Zapowiada się interesująco.
Rozumiem, że pogrubienie ma służyć za cytat z jakiegoś pisma, proroctwa, albo czegoś podobnego.
Pallas pisze o próbach interpretacji. Ja bym się tu nie doszukiwał ukrytych znaczeń, przynajmniej na początku. Raczej wejrzę w fabułę, ona bowiem może okazać się zarówno treścią, jak i interpretacją.
Z niecierpliwością będę czekał na (mój ulubiony) ciąg dalszy.
A, skoro zapowiadasz kontynuację, pozwolę sobie dopisać na końcu malutkie cdn.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#4 Post autor: alchemik » 17 wrz 2015, 22:22

Pallas, nie da się tego zinterpretować, bo to zapowiedź epopei.

Skaranie ma rację to pogrubienie, to motto.
Ksiega genezis opisywanego świata.
Coś jak fragment z Biblii. Poczytaj więc uważnie.
Bóg go nie stworzył, ale jest echem, cieniem jego słów.

Ten świat ma wiele wspólnego z naszym i to bez przerwy. Będzie dynamiczna wymiana.
Ale to okaze się później, choć już powinniście się domyslić, że bogiem tego świata jest Niosący Światło - Lucyfer.
Z tego wynika, że ten świat to piekło. Inne niż w naszych wyobrażeniach. A może nawet ten nasz świat Jedynego Boga jest gorszym piekłem? Deocyd to zabójstwo Boga.
Opowieść będzie o ludziach, którzy walczą ze swoim Bogiem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#5 Post autor: pallas » 17 wrz 2015, 22:31

Dobrze rozumiem, że to motto. Tylko, że nie czytelne za mała czcionka. Mi się to rozmazuję.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#6 Post autor: alchemik » 17 wrz 2015, 22:44

Pallas, cóż Ci mogę poradzić?
W każdej aptece kupisz okulary do czytania.
Albo weź lupę, narzędzie Scherlocka.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#7 Post autor: skaranie boskie » 17 wrz 2015, 22:50

A mógłbyś się powstrzymać od autokomentarza, Alchemiku?
Zwłaszcza na zapas? Popsujesz mi tym przyjemność odkrywania kolejnych części.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#8 Post autor: alchemik » 17 wrz 2015, 23:50

Oj tam, oj tam, skaranie.
To motto wstawiłem po to, żeby wnikliwy czytelnik miał pojęcie o świecie, w którym toczy się akcja.
Pallas, znawca moitologii nie do końca je rozszyfrował.
Twierdzi, że to przez brak okularów.
Och, dam wam do wiwatu, bo nie będę musiał oszczędzać mojej bogatej wyobraźni.
Postaram się jednak używać głównie dobrego wiersza. Ja ostatnio uczę sie warsztatu. W formach zamkniętych, w formach tworzonych na poczekaniu, klasycznych i tych wymyślanych przeze mnie.
Pod tym względem jestem ambitny. Muszę się nauczyc pisać na skinienie ręki.
Wtedy te trudne, dobre wiersze będzie mi łatwiej konstruować.
Skaranie, jak mi wyjdzie ten poemat, to będę starał się go wydrukować.

Nie ma fantasy wierszem w księgarniach.
Moze wydawcy się połaszą?
To jest ciekawa, niezajęta nisza. A wszystko dzięki Twojemu pomysłowi.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#9 Post autor: pallas » 18 wrz 2015, 16:33

Napisałem, że nie dawno się zainteresowałem bardziej mitologią.

Okulary noszę, bo mam straszną wadę wzroku. Lupa by mi już i tak nie pomogła. :cha:

A w tekście widzę Prometeusza (bardzo lubię tego Tytana), bo to on stworzył ludzi i dał im ogień.
A nie Zeus władza bogów i ludzi.
A ten Światłodzierżca brzmi jak Egidodzierżca a to było u Homera.
I nawet Ares jest ten który uczył się u najokrutniejszego z tytanów, ale nie będę się rozpisywać, bo każdy zainteresowany sam znajdzie.

Ja będę pierwszym, który kupi całą tą poetycką opowieść, Alchemiku. :vino: :vino:

Tytan :)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Deocyd cz. I Powrót Arii

#10 Post autor: alchemik » 18 wrz 2015, 18:27

Bardzo dobrze, że porównałeś Prometeusza do Lucyfera, tytanie.

Według mnie to ta sama postać, tylko w różnych mitach.
Ukarana przez zazdrosnych bogów/boga za przekazanie ludziom wiedzy, która powinna być domeną tylko boską.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „CYKLE POETYCKIE”