Bitwa pod Grunwaldem 1

Moderatorzy: skaranie boskie, Lucile

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Bitwa pod Grunwaldem 1

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 04 sty 2017, 2:52

Cz.1


nad wzgórzami Grunwaldu zaświeciły zbroje
proporce szumią grozą łopocząc przed bojem
dwie potęgi stanęły do wielkiej rozprawy
wiele istnień zabierze śmierć w tumulcie krwawym
złowrogi szczęk żelaza z groźbą echo niesie
polskie chorągwie skryte wyczekują w lesie
Krzyżaków niczym w piekle słońce ogniem piecze
mistrz Ulryk wzywa w pole śląc dwa pychy miecze
przez poselstwo do króla ze słowną obrazą
jak wszechwładny pan świata zwycięstwo już marząc
Jagiełło przyjął miecze i rzekł - Bóg rozważy
i rozstrzygnie na polu kto mocny z mocarzy

w decydującej chwili w ciszy stają w szyki
gońcy lecą z donośnym - gotuj się okrzykiem
grzmi Hymn Bogurodzicy z całej piersi mocą
potężną ufność niesie szeregi jednocząc
stoją zbrojne sztandary unosząc błaganie
płynie w ostatniej prośbie cześć z ofiarowaniem
przetacza się przed bitwą z otuchą oddanie
grzmotem tysięcy gardeł serca wielbią Marię

ruszył Witold szeregi i poszły w bój kopie
nisko na karkach koni w szalonym galopie
grad z bombardów nad nimi unosi kamienie
lecąc miotają trwogę rażąc uderzeniem
z furią mknie nawałnica zagładę śląc w lęku
strach z rąk łuki wyrywa i giną wśród jęków
rozniosła jazda Litwy działa i łuczników
popłoch grozę unosił rozpacz niosąc w krzyku
jak taran przeszli z hukiem druzgocącej skały
krwawą chmurę skowyty bólu rozdzierały
gniew tratując i miażdżąc zbierał żniwne rany
wśród rozbitej piechoty szczęk kości łamanych
tonął w jękach łuczników gdy w dumie Albionu
drzewca grotem orały krwawy ślad pogromu
mknąc huraganem kopii śmiercionośna siła
trupio bladą wiecznością pole zaścieliła

rwą zmiażdżywszy piechotę Litwini Witolda
białoruskie chorągwie i tatarska orda
ku spływającej z góry potędze Krzyżaków
co nadciąga z impetem niczym ława strachu
złowrogo rozpędzona połyskując w słońcu
rzędem kopii schylonych śląc Litwie niepokój
dudni ziemia złowieszczo śmierć niosąc w sztandarach
w bieli płaszczy nadciąga najeżona ściana
z drugiej strony bez lęku mknie chmura w dolinie
dziś ofiara za krzywdy daniną popłynie
to Litwa z Białorusią kurzawy obłokiem
rozwinęła swe skrzydło w zwarty łuk szeroki
z pogardą w karkach koni lecą z ordy wyciem
by zetrzeć się w dolinie na granicy z życiem
śmiertelne zwarcie kładzie pokotem ciał zwały
by w jednym mgnieniu grotów na wieki zostały
leżą pierwsze szeregi pod całunem bieli
piekło bitwy w dolinie śmierć rozdając ścieli

idzie na polskie skrzydło potężna lawina
na kształt drapieżnych ptaków płaszcze cwał rozpina
dwadzieścia znaków grozy i tysiące kopyt
spływa z góry złowrogo niosąc wrogie groty
krwiożerczym mordem strasząc dyszą rzędem kopii
żeby impetem stali nasze siły rozbić

w nich bij - grzmiało w szeregach i ze znakiem krzyża
ruszyli przeciw groźbie co z pychą się zbliża
dumnie szumią chorągwie wiew proporce chwyta
grzmi galop grożąc wrogo gniew niosąc w kopytach
furia trzyma kropierze pochylając groty
strach zatknięty na drzewcach wzbudza lęk łoskotem
mkną z grzmotem zwartą ławą poczty chorągwiane
złowrogo połyskują niosąc śmierci ścianę

skrzydłami nienawiści rozpędzone strony
starły się u stóp wzgórza z impetem szalonym
szeregi przeorane ze szczętem się walą
w tumulcie łamiąc drzewca zgrzyta stal ze stalą
huk triumfu wraz ze zgrozą z dzikim koni rżeniem
unosi tuman kurzu z bolesnym cierpieniem
z rykiem otuchy w gardłach tratowane ciała
śmierć w szeregi się wdarła pożogę rozdawać
miecze zaciekle sieką błyskając złowrogo
wściekłość kruszy pancerze padających z trwogą
zajadły cios za ciosem razy ślą topory
giną w nóg gąszczu płaszcze w daninie pokory
na lewym skrzydle bitwy trwa triumfalny rozmach
topnieje moc zakonu i górą korona


cdn.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2017, 3:04 przez EdwardSkwarcan, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Bitwa pod Grunwaldem

#2 Post autor: eka » 04 sty 2017, 18:51

Świetny kawałek, czekam na cdn.
:bravo:

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Bitwa pod Grunwaldem 1

#3 Post autor: EdwardSkwarcan » 05 sty 2017, 3:14

Dziękuję Ewo za miłe słowa :)
Ja zawsze myślę, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej, bo człowiek jest naturą ułomną heh :)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Bitwa pod Grunwaldem 1

#4 Post autor: skaranie boskie » 04 lut 2017, 18:25

EdwardSkwarcan pisze:na lewym skrzydle bitwy trwa triumfalny rozmach
Tu można dyskutować o słowie triumf, a dokładnie o ilości zawartych w nim zgłosek.
Moim zdaniem są dwie, a w przymiotniku "triumfalny" cztery (słowo truimf wystąpiło kilka wersów wyżej, również łamiąc rytm), Żeby jednak dylematu uniknąć, może zastąpić je zwycięskim rozmachem?
Poza tym jest całkiem fajnie. Widać tę bitwę.
Szkoda, że nie odważyłeś się na użycie interpunkcji. Dobrze zastosowana, mogłaby dodać opisowi tempa.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Bitwa pod Grunwaldem 1

#5 Post autor: EdwardSkwarcan » 16 lut 2017, 16:56

Dziękuję za komentarz :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „CYKLE POETYCKIE”