po dziennej stronie świata

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

po dziennej stronie świata

#1 Post autor: alchemik » 03 mar 2017, 9:43

biegnę upadam wstaję
i znów biegnę

boli

uciekam od nie zawsze
do nie wiadomo dokąd
wrzawa pogoni
narasta za mną
i się rozprzestrzenia

serce mam w gardle
a duszę
niczym ciężki plecak
dźwigam na ramieniu
uciekam przed obławą
przed głosem sumienia

dniało

w zalewie żółci na wschodzie
powoli wypłynęło
zza horyzontu który
został objawiony

słoneczne oko
krwią podbiegłe kaprawe
wściekle łypie wokół
ono także by chciało
mieć udział w pogoni

natychmiast wytrysnęło
strugą żółtej ropy
w przestrzeń wypluło macki
w parodii promieni
wskazując moją kryjówkę
bestii co mnie tropi

czym prędzej więc wylazłem
z dziury spod kamienia
przeganiając stonogi
rozpierzchłe w popłochu

nagle obraz się zmienia
z brzemiennych obłoków
lunął na wszystko wokół
strumień łez gorzko słonych

spływają w potoku

przede mną rzeka wzbiera
a z przeciwnej strony
nadciągają myśliwi
znów biegnę jak szalony

uciekam przed postaciami
bez kształtu i bez twarzy
nie
przecież mają oblicza
bliskich pokrzywdzonych

przede mną rzeka wzbiera
znalazłem przeprawę

na każdym kroku pułapki
zatrzaskują się niemal
w pamięci całe życie
przewija się w scenach

niedobrze je przeżyłem
nie potrafiłem sprostać
teraz bestie z koszmaru
gnają mnie prosto w potrzask

biegnę bez tchu
a w bezczasie
kukułka szyderczym głosem
czas odmierzać zda się


raptem ściana przeszkodą
dalej ani kroku
zbliżają się senne bestie
nie podnoszę wzroku

ręce przed siebie wyciągną
palce zagięte w szpony
skierują w przód wymachują
lecz nie w moją stronę

wskazują na coś poza mną
rzucam się więc na ścianę

ustąpiła
zamigotało
w stroboskopowym błysku
to czerni to bieli
obraz zniknął

zrywam się mokry spocony
w pomiętej pościeli

budzę się
a w bezczasie
kukułka szyderczym głosem
czas odmierzać zda się


zamiera ulga w chwili
gdy nagła myśl mnie omiata
przecież pułapka jest tutaj

po tej stronie świata
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „alchemik”