S T R A C H Y

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
bronmus45

S T R A C H Y

#1 Post autor: bronmus45 » 30 sty 2016, 7:53

Tekst ten napisany został w imieniu mojego wnuka (nie umiejącego jeszcze pisać) jakiś czas temu. Adresatem byli jego rodzice, którzy nie chcieli się zgodzić na przygarniecie do domu psiaczka. Pomogło...
.
Obrazek
zdjęcie: tablica.pl
.
…boję się…
Zgasło w przedpokoju światło…
Wszyscy spać się położyli.
Ja nie zaznam dziś spokoju.
No i słyszę już po chwili…
.
Puk, puk, puk – ktoś w szybę stuka;
co daje mi do myślenia
że to pewnie „duszki domu“:
niegdysiejsze pokolenia…
.
Trzask, trzask, trzask – podłoga trzeszczy;
to ktoś tu się do mnie skrada.
Ja dostaję zimnych dreszczy;
no a krzyczeć nie wypada…
.
Mają przecież mnie za zucha
wszyscy starsi domownicy.
Więc byłaby dla mnie „skucha“
gdybym wrzeszczał po próżnicy…
.
Przyjaciel by mi się przydał.
- jakiś pieseczek nieduży -
Spałby ze mną na kanapie;
aby strach już snu nie zburzył.
.
Mamo, tato – kupcie psiaka;
bo samemu spać zbyt straszno.
Słychać ciągle dziwne głosy
gdy tylko światła pogasną…

ODPOWIEDZ

Wróć do „bronmus45”