link do sceny 5
Interludium drugie
chorus
najpierw niech umrą aby żyć wiecznie
i niech znielubią słoneczne światło
dla śmiertelników są niebezpieczni
gdy płynną dietę po nocy chłepczą
tułacz przez wieki z kraju piramid
faraon ramzes książę egipski
chce się naturze swej przeciwstawić
pragnie odrzucić krwawe napitki
Narrator: Ramzes był prawdziwym, dynastycznym księciem egipskim. Chociaż wyglądał na dziewiętnastoletniego młodzieńca, jego faktyczna młodość i dzieciństwo ginęły w pomroce dziejów. Ramzes był chyba jednym z niewielu Egipcjan, dla których marzenie o życiu po śmierci spełniły się praktycznie, a nie w postaci zabalsamowanej mumii. Liczył sobie ze trzy tysiące lat z hakiem. Powiadają, że ludzie z wiekiem uczą się cierpliwości. Jego to, chyba jednak, nie dotyczyło. W tej chwili stracił jej resztki. Był zniecierpliwiony i wściekły. O jednym tylko zapomniałem powiedzieć. Właściwie, to książę nie był człowiekiem. Należał do nielicznego grona nieumarłych.
Jeżeli kiedykolwiek, drodzy widzowie, słuchaliście opowieści o wampirach, to radzę wam, żebyście o nich zapomnieli. Przez wieki narosło tyle mitów o tych stworzeniach, że zaczęły egzystować własnym życiem i mają niewiele wspólnego z faktami.
Spróbuję zweryfikować kilka obiegowych prawd na ten temat. W świadomości ludzi tkwi przekonanie, że wampiry są stworami nocy. Dzień spędzają w trumnach ukrytych w kryptach, a w nocy budzą się, aby wyjść na łów. I biada wampirowi, którego świt zastanie na otwartej przestrzeni, bowiem światło słoneczne spali go na popiół. To oczywista bzdura. Nosferatu, faktycznie, cierpią na światłowstręt.
Nowo przemienieni dostawali często oparzeń skóry pod wpływem promieni ultrafioletowych. Jednakże z wiekiem nadwrażliwość przemijała, aby utrzymać się w formie szczątkowej. Wystarczał kapelusz z szerokim rondem i ciemne okulary. Współcześnie, swoje zadanie spełniał krem z filtrem słonecznym, szmuglowany ze świata technologii. Czosnek w rzeczy samej odstraszał nieumarłych, którzy reagowali na niego silnym odczynem alergicznym. Symbole religijne, w rodzaju krucyfiksu, mogły powstrzymać wampira, tylko wtedy, kiedy były wykonane z drewna i naostrzone na końcach, bowiem drewniany kołek wbity w serce faktycznie uśmiercał Nosferatu. I najważniejsze – wampiry faktycznie piją krew ludzką. Nieprawdą jest jedynie, że nie mogą się bez tego obejść. Ludzka krew daje wampirowi niewiarygodne poczucie mocy, jednak powoduje silne uzależnienie.
Odstawienie skutkuje przez pewien czas silnym głodem tkankowym. Z innych ograniczeń Nosferatu prawdą jest, że nie posiadają wyraźnego odbicia w lustrze, oraz nie mogą przekroczyć progu bez zaproszenia. To właśnie brak zaproszenia powodował zniecierpliwienie i wściekłość Ramzesa, który już całe przedpołudnie z okładem spędził przed progiem chatki Baby Jagi. Nie był w stanie nawet zapukać do drzwi. A może nie było jej wcale w domu?
Pieśni znad Tapa Tuji (interludium drugie)
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Pieśni znad Tapa Tuji (interludium drugie)
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Pieśni znad Tapa Tuji (interludium drugie)
Egipt i pochodne w każdym zdaniu? Odpuściłbym to „egipskiej”, zresztą wiadomo w jakiej.a nie w postaci zabalsamowanej mumii egipskiej.
Trzeci Ramzes licząc od początku. Napisałbym: Jego to chyba jednak nie dotyczyło.Nie dotyczyło to chyba jednak Ramzesa.
Jeszcze jeden...Właściwie, to Ramzes nie był człowiekiem
Może nieumarłych?Należał do nielicznego grona nieumartych.
„ultrafioletowych”Nowo przemienieni dostawali często oparzeń skóry pod wpływem promieni ultra fioletowych.
Widzę, że to celowe. Jednak wymieniłbym „t” na „ł”.Czosnek w rzeczy samej odstraszał nieumartych,
Określenie „takie jak” jest zbyt szkolne. Może: Symbole religijne, szczególnie krucyfiks, mogły powstrzymać wampira,Symbole religijne, takie jak krucyfiks, mogły powstrzymać wampira,
Ale musiał być z drewna osiki.bowiem drewniany kołek wbity w serce faktycznie uśmiercał Nosferatu.
Skąd wiesz?I najważniejsze – wampiry faktycznie piją krew ludzką. Nieprawdą jest jedynie, że nie mogą się bez tego obejść.
W trakcie lektury zauważyłem, że to fragment większej całości, nie będę więc wypowiadał się na temat treści ujęcia, ale potknięć jest kilka. Aczkolwiek ogólnie – interesujące i nieźle napisane.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Pieśni znad Tapa Tuji (interludium drugie)
Gorgi, dziękuje za analizę stylistyczną. Tekst przepisywałem bez zmian z kopii sprzed kilkunastu lat.
Zastanawiałem sie skąd mam literówkę w słowie nieumarły i już wiem. To złośliwość programu kompa. Zmienia mi natychmiast na nieumarty. Tak jak wspomniałem przepisywałem bez zmian, ale korekta by się przydała, co też poczynię.
Zastanawiałem sie skąd mam literówkę w słowie nieumarły i już wiem. To złośliwość programu kompa. Zmienia mi natychmiast na nieumarty. Tak jak wspomniałem przepisywałem bez zmian, ale korekta by się przydała, co też poczynię.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl