Wiosna, pani Kowalska

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Wiosna, pani Kowalska

#1 Post autor: Alicja Jonasz » 15 kwie 2018, 18:55

Tekścik z CTM

Aspirant Łoś: Więc mówi pani, że siedziała przy tym stoliku obok okna, usuwając zeschnięte liście pelargonii, kiedy putana wyłoniła się zza rogu i podeszła do mężczyzny w kraciastej koszuli?

Kowalska: Panie władzo, ona nie podeszła, ona wyskoczyła zza węgła i rzuciła się na tego biedaka jak wygłodniała kocica! Zaciągnęła go w róg, między stare ogrodzenie a ścianę i tam zdarła z niego koszulę. Tak, tak, panie władzo, była bardzo brutalna! Potem zaczęła go bezwstydnie obcałowywać, po twarzy, szyi, ramionach, brzuchu i niżej... no wie pan! Mnie starej opowiadać szczegółów nie wypada! Przyssała się do niego jak pijawka, kieckę zadarła... A ocierała się o niego, a jęczała, aż było słychać w całym bloku!

Aspirant Łoś: Hm, hm... W całym bloku, pani powiada? A czy ten mężczyzna bronił się, coś mówił... może jęczał?

Kowalska: Gdzież tam! Tak go ścisnęła tymi swoimi pulchnymi udami, że biedak z trudem łapał powietrze! Zaraz też poczerwieniał, osłabł, a raz to nawet zachwiał się jak ta wątła trawka na wietrze. Bałam się, że zaraz się przewróci, a ona go przygniecie wielkim cielskiem! Szczuplasek taki z niego, delikatny, ale za to jaki męski, przystojny, panie władzo, oj, przystojny jak młody bóg! Miał takie piękne ciało, cudownie zarysowane mięśnie! A ta kocica, ech... jakby jakiś bies ją opętał, jak nie zacznie mu orać pleców tymi swoimi szponami, jak nie zacznie skakać i piszczeć! Myślałam, że oszaleję! I nagle... panie władzo, nagle stało się coś strasznego, coś...

Aspirant Łoś: Coś, co sprawiło, że wkroczyła pani do akcji?

Kowalska: No tak, właśnie tak! Puścili reklamę! Reklamę! Rozumie, pan - reklamę w takim momencie filmu! Co miesiąc opłacam abonament, a oni puścili reklamę akurat w tej chwili! Nie mogłam im tego darować! Łobuzy, szachraje!

Aspirant Łoś: Czy to wtedy postanowiła pani wyrzucić telewizor przez okno?

(Rzut telewizorem z ósmego piętra okazał się na tyle celny, że samochód pewnego prezesa został doszczętnie zniszczony. Obecnie stanowi dowód rzeczowy w śledztwie. Kowalska w więzieniu czeka na proces. Napisała do naczelnika prośbę o usunięcie z celi telewizora.)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Wiosna, pani Kowalska

#2 Post autor: Lucile » 15 kwie 2018, 19:00

Alicjo, to był mój faworyt w CTM!
Zgrabnie i z wdziękiem napisane.

Serdeczności i :vino: toast za Panią Kowalską
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Wiosna, pani Kowalska

#3 Post autor: Alicja Jonasz » 15 kwie 2018, 19:47

Za panią Kowalską :vino:
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Wiosna, pani Kowalska

#4 Post autor: pallas » 17 kwie 2018, 17:59

Ta pani Kowalska, niby taka zwyczajna, ale trzeba mieć siły, aby wyrzucić telewizor, aż z ósmego piętro. Aspirant Łoś przypomina typowego policjanta z powieści detektywistycznych. A tu niespodzianka! Policjant cierpliwie słuchał. Pytania też celne, ożywiły monolog pani Kowalskiej. Reklamy rzeczywiście potrafią zepsuć efekt wow. Rozumiem panią Kowalską, czemu napisała pismo do naczelnika. Prezes miał szczęście, że go w samochodzie nie było.

APS :rosa:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

ODPOWIEDZ

Wróć do „DRAMAT”