kasa to jest to

[Liliana]

nie dla cię frykasy
gdy brakuje kasy


druga wersja:

nie licz na frykasy
kiedy nie masz kasy

[Bożena]

kasa najważniejsza

[Stepanian]

Prowda. Świynto prowda!

[Bonifacio Sieczepia]

Zależy co kto uważa za frykasy.
To rzecz bardzo względna i jeszcze bardziej subiektywna.
Dla biedaka frykasem może być salceson albo pasztetówka, dla bogacza nawet homar nim nie będzie.
Z powyższych powodów uważam myśl za bałamutną.

Hmmm... A co Liliana uważa za frykasy? Może poznamy autorski punkt widzenia.