Dziękuję Jerzy za ten link.
Jan Kanty Pawluśkiewicz, mój krajan w Nowego Targu i kolega, z tej samej klasy, mojej starszej siostry.
Jak ja im zazdrościłam - a pędzili mnie precz - taką niedorostkę.
Potem, w Krakowie, na studiach Anava, pierwsza piosenka Marka Grechuty, jego autentyczne zażenowanie i trema przed występami... byli czasy, byli, ale się minęli i my się miniemy po malutkiej chwili
uzdrowiciele
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: uzdrowiciele
Lucile pisze:A miałam Ewo, oczywiście że miałam!
Z tych, których znałam osobiście, a nawet z niektórymi pracowałam to:
prof. dr hab. Karol Estreicher junior
prof. dr hab. Kazimierz Wyka
prof. dr hab. Jan Błoński
Sądzę, że spory wpływ, na moje kształtowanie się, miały także dzieła znakomitego filozofa prof. dr. hab. Romana Ingardena i jego "Spór o istnienie świata".
A Twoi Ewo?
A moi najważniejsi to chyba przydrożny kwiatek i pas Oriona.

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: uzdrowiciele
Witaj,
piszesz:" Zbyt wielu jest takich, którzy chcą wyznaczyć
- jedynie właściwą -
ścieżkę pośród chaosu naszego świata."
No właśnie! Bardzo właściwie zauważyłaś , że " chcą", nie zaś " wyznaczają", albowiem rozumny człowiek knowanie potrafi dostrzec, zachowując stosowny dystans. Tyle, że... rozumnych już coraz mniej...
piszesz:" Zbyt wielu jest takich, którzy chcą wyznaczyć
- jedynie właściwą -
ścieżkę pośród chaosu naszego świata."
No właśnie! Bardzo właściwie zauważyłaś , że " chcą", nie zaś " wyznaczają", albowiem rozumny człowiek knowanie potrafi dostrzec, zachowując stosowny dystans. Tyle, że... rozumnych już coraz mniej...